Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Wyniki wyszukiwania: okno

Ilość wpisów: 53

odpowiadających wyszukiwanej frazie
Sen o deszczu
Sen o deszczu
Nie tyle ważny jest sam deszcz, lecz jego siła, natężenie oraz okoliczności w jakich zaczął padać. Znaczenie snu deszcz związanie jest również z naszymi emocjami i odczuciami, które nie zawsze są negatywne. Wiele osób uważa, że deszcz przyczynia się do gorszego samopoczucia, melancholij i nostalgii. Śniąc o deszczu, zwrócić uwagę, jakie związane były z tym emocje. Być może delikatna mżawka w gorący i upalny dzień przyniosła Ci ulgę i przyczyniła się do poprawy nastroju.
Sen o oknie
Sen o oknie
Kiedy śnisz o oknie, w Twoim życiu szykują się pewne zmiany. Może zaczniesz w końcu dostrzegać coś, czego nie widziałeś do tej pory. Poza tym sen o oknie pokazuje na perspektywę, z jaką patrzysz na świat. Według sennika okno wskazuje również na potrzebę bezpieczeństwa oraz opieki. Być może nowa znajomość Ci je zapewni. 
Własna śmierć
Własna śmierć
Snilo mi sie ze jechalem ze znajomymi autobusem i w pewnym momencie zaczela sie ostra burza z piorunami, gdy wyjrzalem przez okno nagle jeden z budynkow eksplowodwal jak po bombie, autobus sie zatrzyma a my wybieglismy z niego zobaczyc i okazalo sie ze budynek zostal zbombardowany przez nalot samolotow gdyz po chwili zaczela wybuchac kolejne budynki, w tej chwili probowalem zadzwonic ale okazalo sie ze nie mam zasiegu. Gdy po chwili pojawil sie czlowiek z bronia...probowalem z nim rozmawiac ale strzelil mi najpierw w prawa noge, a potem w lewa gdy upadlem na ziemi dostalem strzal w plecy wtedy sie obudzilem zlany potem..
Ciotka Nieznajoma Dziewczyna i Pistolet
Ciotka Nieznajoma Dziewczyna i Pistolet
Witam, śniła mi się ciotka za którą nie przepadam i nie utrzymuję z nią kontaktu, byłem w jakimś domu, nie znam tego domu ale wiem na 100 % ze to nie był dom ciotki bo kiedyś u niej byłem w sprawie Alimentów u Taty Alkoholika ( Ciotki brata ) była w tym domu ciotka i była pewna dziewczyna, z ciotką nie rozmawiałem, raz rzuciła mi się w oczy a jeśli chodzi o tą dziewczynę to ja siedziałem na łóżku czy na kanapie, ona była bodajże przy oknie oparta o parapet, patrzyliśmy na siebie bez słów uśmiechała się ze szło się zakochać, podeszła do mnie chyba ale dokładnie nie kojarzę, bardzo mi zależy na dowiedzeniu się co ten sen oznacza, ponieważ rzadko mam sny albo wcale,sen miałem 2-3 dni temu. Teraz akurat miałem sen, związany z pistoletem, tyle ze ktoś go trzymał chyba wcelowany we mnie. Bardzo proszę o interpretacje tych informacji.
Wyjazd rodzinny
Wyjazd rodzinny
Śniło mi się że wraz z rodziną wyjechałem do Dubaju, praktycznie cały dzień spędziliśmy w hotelowym aquaparku po czym postanowiliśmy iść na posiłek do hotelowej restauracji w której przebywały też inne osoby w pewnym momencie rozległ się ogromy huk eksplozji a z okien restauracji w oddali widać było unoszący się dym. Wszyscy wpadli w panikę i zaczęli uciekać, ja uciekałem na duł reszta mojej rodziny w górę, gdy zorientowałem się że nie ma ich przy mnie również zacząłem biec w górę budynku hotelu, znalazłem ich na którymś z pięter, stali przy oknie z resztą gości hotelowych patrząc przez okno kiedy też przez nie spojrzałem zobaczyłem ogromną konstrukcje w kształcie wężą, wiła się, łamała zbliżając się do hotelu i ostatecznie przechodząc ponad nim. Nagle zasnąłem we własnym śnie i przed oczami zaczęły pulsować neonowe loga znanych na świecie marek z różnych branż, przeplatane obrazem twarzy człowieka z wąsami i w okularach który mówił do mnie "wake up". Obudziłem się.
Rodzina
Rodzina
Byłam na koloni, mieszkaliśmy w zamku który był stary, mroczny i posiadał bardzo wiele korytarzy. Jak chciałam z niego wyjść to okazało się ze jest pod wodą. Nie mogłam z niego wyjść, ponieważ pilnuje mnie jakiś facet. Uciekłam z niego wypływając jako roba, przestraszona wróciłam do domu. Stojąc w kuchni w oknie zobaczyłam idącego nie żyjącego tatę oraz idącą za mim mamę. Po wejściu do domu tata bardzo się ucieszył ze mnie widzi tulił mnie i ściskał. Opowiadałam rodzicom co mnie spotkało w na koloNi, rodzice przeprosili mnie mówiąc ze nic nie wiedzieli. Przyszedł wieczór położyłam się spać, pamietam jak wpierw tata potem mama sprawdzali jak za dziecka czy śpię zamykając cicho drzwi do pokoju Rano było pogodnie niebo błękitne rodzice mieli jechać na zakupach jednak w drzwiach spotkali się ze swoimi starymi znajomymi, zapytałam czy poczekają czy jadą z rodzicami powiedzieli ze zostaną i zjedzą jajecznicę. Zapytałam mamę czy mamy jajka powiedziała mi se mamy. Sprawdzając lodówkę okazało się ze nie ma jajek, chciałam zawołać rodziców przez uchylone okno żeby je kupili. Uchyliłam okno usłyszałam spory wiatr obróciłam się za siebie widziałam jak trzaskają drzwi balkonowe w moim pokoju. Przez uchylone okno widziałam rodziców jednak oni szybko przeszli za budynek. Wolałam ale mnie nie słyszeli. Chciałam wybiec z domu. Miałam ma nogach jasne skarpetki wybiegłam w nich z domu. Biegnąc do rodziców widziałam wyjeżdżającego białego malucha. Tata mnie widział, mama tez na mnie patrzyła ale i tak pojechała dalej. Ciężko mi było wrócić do domu, piętra jakby były pomylone, skody uszkodzone. Rodzice pojawiają się znowu, tata znowu mnie tuli. Mam iść gdzieś przez małe pole jakby do warzywniaka, ale widzę ze nie mam butów. Stawiam prawą stopę jakby na ciepłe kamyki zmieszane z kurzem. Jest ciepło stopy od kamyków mnie nie bolą odwracam głowę widzę rodziców mówię im żeby uważali. Na raz tata jakby zrzucając ze swojej stopy klapka rzuca mi go abym go ubrała. Nagle podchodzi do mnie robi ze swoich rąk krzesełko i sadza mnie na nich. Zaczynam się śmiać ze jak to wyglada ze nosi starą babę na rękach. Tata mnie tuli i całuje, czuje się jak mała dziewczynka
Przeszłość
Przeszłość
Byłam na koloni, mieszkaliśmy w zamku który był stary, mroczny i posiadał bardzo wiele korytarzy. Jak chciałam z niego wyjść to okazało się ze jest pod wodą. Nie mogłam z niego wyjść, ponieważ pilnuje mnie jakiś facet. Uciekłam z niego wypływając jako rybka, przestraszona wróciłam do domu. Stojąc w kuchni w oknie zobaczyłam idącego nie żyjącego tatę oraz idącą za mim mamę. Po wejściu do domu tata bardzo się ucieszył ze mnie widzi tulił mnie i ściskał. Opowiadałam rodzicom co mnie spotkało w na koloNi, rodzice przeprosili mnie mówiąc ze nic nie wiedzieli. Przyszedł wieczór położyłam się spać, pamietam jak wpierw tata potem mama sprawdzali jak za dziecka czy śpię zamykając cicho drzwi do pokoju Rano było pogodnie niebo błękitne rodzice mieli jechać na zakupach jednak w drzwiach spotkali się ze swoimi starymi znajomymi, zapytałam czy poczekają czy jadą z rodzicami powiedzieli ze zostaną i zjedzą jajecznicę. Zapytałam mamę czy mamy jajka powiedziała mi, że tak. Otworzyłam lodówkę okazało się ze nie ma jajek, chciałam zawołać rodziców przez uchylone okno żeby je kupili. Uchyliłam okno usłyszałam spory wiatr obróciłam się za siebie widziałam jak trzaskają drzwi balkonowe w moim pokoju. Przez uchylone okno widziałam rodziców jednak oni szybko przeszli za budynek przez wiatr nie słyszeli mojego wołania. Chciałam wybiec z domu. Miałam ma nogach jasne skarpetki wybiegłam w nich z domu. Biegnąc do rodziców widziałam wyjeżdżającego białego malucha. Tata mnie widział, mama niby tez na mnie patrzyła ale i tak pojechała dalej pomimo tego ze tata pokazywał w moja stronę . Ciężko mi było wrócić do domu, piętra jakby były pomylone, skody uszkodzone. Rodzice pojawiają się znowu, tata znowu mnie tuli. Mam iść gdzieś przez małe pole jakby do warzywniaka, ale widzę ze nie mam butów. Stawiam prawą stopę jakby na ciepłe kamyki zmieszane z kurzem. Jest ciepło stopy od kamyków mnie nie bolą odwracam głowę widzę rodziców mówię im żeby uważali. Na raz tata jakby zrzucając ze swojej stopy klapka rzuca mi go abym go ubrała. Nagle podchodzi do mnie robi ze swoich rąk krzesełko i sadza mnie na nich. Zaczynam się śmiać ze jak to wyglada ze nosi starą babę na rękach. Tata mnie tuli i całuje, niesie mnie na rękach bez trudu czuje się jak mała dziewczynka
Tornado
Tornado
na początku śniło mi się małe dotnado z daleka i poszłam do mojej mamy domu potem wyglądałam go przez okno i było jasne niebo potem gwiazdy i zobaczyłam kilka spadających i mame na balkonie jaktam nie ma balkonu i za chwilę burzę z piorunami bo robiło się biało ale za oknem
Dziwny sen
Dziwny sen
Witam moj sen był dosyć dziwny. śniło mi się ze jestem w pięknej sali i uciekam . w tej samej sali był obcy mi mężczyzna który przemawiał do ludzi. i skrytykował mnie w jaki sposób uciekam. nagle słyszę głos męski który mówi nie umiem już się kontrolować . Nagle jestem w innym pomieszczeniu w pokoju jakiegoś domu. tam widzę stary pieć który wybucha i czuję falę niewidzialną uderzeniową. uciekam do drugiego pokoju. po chwili wracam widzę czarny dym kłębiący się i wokół sufitu . otwieram okno i dym wylatuje. Proszę o interpretacje i z góry dziękuje
Dinozaur
Dinozaur
W śnie na początku byłem w swoim domu, ze swoją 7 letnią siostrą i dawidem - której zacząłem ostatnio nie lubić i ignorować (znam ją jakieś pół roku). Potem pojawił się dinozaur, przed którym uciekaliśmy. Ja biegłem ze swoją siostrą trzymając ją za rękę, a dawid za nami. Gdy wybiegliśmy z domu myślałem gdzie można się przed nim schować, zauważyłem szopę. Zaraz po tym z domu wybiegł dawid, prosząc, żebym mu pomógł. Ignorując to pobiegłem w stronę szopy. Gdy z siostrą schowaliśmy się w szopie, zauważyłem dinozaura, który zaczął biec bardzo szybko za dawidem. Zamknąłem drzwi, i widziałem przez okno jak dinozaur go dopada. Zasłoniłem oczy mojej siostrze, żeby tego nie widziała, i tłumaczyłem, że gdybyśmy mu pomogli, też byśmy nie przeżyli. Potem się obudziłem, nieświadomie mówiąc słowa "mamo, przepraszam że ją naraziłem". Bardzo chciałbym wiedzieć co to znaczy.
Ludzie skaczacy z okien
Ludzie skaczacy z okien
Nie pamiętam co mi się śniło przed tym, ale został mi w głowie moment kiedy wyjrzałam przez okno (ale nie u siebie w domu, byłam gdzieś indziej) i na przeciw widziałam blok mieszkalny a nad nim taka czarna masa, jakby czarne chmury a z bloku od pierwszych pięter po te najwyższe zaczęli wyskakiwać ludzie. I ja patrzę jak ci ludzie skaczą maniakalnie z tych okien w pewną śmierć lub kalectwo, na szczęście dół tego bloku zakrywa coś (ciężarówki?) więc nie widzę rozplaskanych na ziemi ciał, ale patrzę tak na nich jak skaczą i tylko przy każdej kolejnej osobie tak mnie ściska w klacie z przerażenia że ktoś coś takiego robi. Nic się tam nie paliło, skakali praktycznie z każdego piętra i to nie to że się rzucali bezwładnie tylko aktywnie wyskakiwali jakby się czegoś bali. I ja tak patrzę i nie mogę przestać mimo że przyprawia mnie to o mdłości..
Samobojca
Samobojca
Śniło mi się ze jechałam tramwajem i patrzyłam przez okno jak ktoś przed nim stanął aby popełnić samobójstwo, tramwaj go przejechał z niego wytrysla krew która znalazła się na mojej twarzy i osoby obok mnie siedzącej. W chwili uderzenia w samobójcę zamknęłam oczy aby tego nie widzieć
Przytulenie zmarłej
Przytulenie zmarłej
Byłam w domu mojej zmarłej przyjaciółki, przeglądałam jej rzeczy. Później zobaczyłam ją, bił od niej blask, światło takie jak wdziera się rano przez okno. Powiedziałam jej "przepraszam za wszystko, co było nie tak" po cz przytuliła mnie a po chwili w ramionach zamiast niej miałam dziecko.
Sen o końcu świata
Sen o końcu świata
Byl normalny wieczór, siedzieliśmy z rodzicami w salonie i oglądaliśmy tv. Zrobilo sie późno i kazdy poszedl na górę. Ja akurat bylam w lazience i sie ogarnialam. Nagle slysze przeokropny huk na zewnatrz, patrze przez okno na niebo a tam na niebie takie biale swiatelko ktore nagle wybucha i leci w strone ziemi, mama zaczela krzyczec ze mamy sie oslonic bo bedzie wybuch zaraz. Ii faktycznie tak bylo. Wszystkie szyby w domu wylecialy i martwilam sie tylko zeby mnie nie zranily. Nagle sie zrobilo tak bardzo jasno, przestalam slyszec na chwile po tym wybuchu i zaczynam szukac mamy. Nagle jest slyszę ją. Ja wybiegam z domu z dokumentami w reku bo mowie jak zgine to zeby mnie zidentyfikowali hahaha xd, stoje na podworku i patrze Ty przyjechales
Własny ślub z mężem
Własny ślub z mężem
Witam serdecznie, Bardzo proszę o pomoc w interpretacji snu. Moja aktualna sytuacja jest taka, że chcę się rozwieść z mężem i myślę że ten sen bardzo nawiązuje do mojego życia tylko nie wiem tak dokładnie jakie wyciągnąć wnioski.. Za męża wyszłam ponieważ zaszłam z nim w ciążę (niechcianą) i tak jakby nie miałam wyjścia.. A teraz przejdę do mojego snu: Nie wiem jak ale w tym śnie mieszkaliśmy w jakimś obcym mi mieście i mimo, że mieszkaliśmy niedaleko kościoła to mieliśmy zamówione auto w kolorze czarnym ładnie biało przystrojone do ślubu. Chociaż byłam w ciąży to on kazał bysmy poszli pieszo. Byłam na niego wściekła. Kiedy weszliśmy do kościoła było tam pełno gości. On poszedł przed ołtarz a ja się jeszcze zastanawialam czy wyjść za niego. Miałam biała suknie. No i po chwili zniechęcona poszłam przed ołtarz i wzięliśmy ten ślub. Ale byłam niezadowolona. Miałam po tym śnie drugi, bardzo krótki. Śniło mi się że leciałam samolotem (nie wiem dokąd). Lecieliśmy wysoko w chmurach, były tam moje dwoje dzieci ale męża nie widziałam. Zdziwiło mnie że w samolocie było uchylone okienko ale podobno tak miało być. Z góry bardzo bardzo mocno dziękuję za pomoc i odpowiedz. Pozdrawiam serdecznie i życzę fantastycznego dnia Joanna Papacz
walka z duchem
walka z duchem
Walka z niewidzialnym duchem. Szamotanie po izbie w domu. Duch/zjawa popycha, uderza, rzuca mną po pustym pomieszczeniu. Cały czas jest niewidzialny. Rzuca mną w ciemno-brązowe zamknięte drzwi. Następnie w zamknięte białe od wewnątrz okno bez firany. Po uderzeniu w okno szyba zostaje rozbita ale zostają w nim ostre krawędzie szkła. Kawałki szkłą z rozbitego okna leżą na podłodze. Nie wypadam przez rozbite okno.
Podobny sen u dwóch osób
Podobny sen u dwóch osób
Z moją dobrą koleżanka miałyśmy w tych samych nocach podobne sny. Jej: siedziała u nas w domu i prasuje sobie coś, na luzie jak u siebie i nagle wchodzę z mężem i pytamy co ona tu robi. a ja taka zmieszana ze no prasuje a Wy na to „to prasuj sobie”. a ja taka zawstydzona poszłam do domu. (pis. org.) Drugi jej: w nocy przez okno koleżanka widzi jakaś wielką wodę, wieje strasznie na dworze i ta woda jak taka fala uderza o te szyby. Z drugiej strony na ulicy nagle ide zmoknięta z moim bratem i mówie, żeby nie otwierała tych okien jak płynie ta woda i nagle wchodze do domu i mówie „widzisz jak pada, jestem taka zmoknięta" Mój 1: przyszłam do niej, bo się kąpałam w basenie u niej na podwórku. i tak sobie siedziałam w stroju kąpielowym i ona też byłaś w stroju i wszyscy w domu też. Bo była na pływalni i teraz sie musi umalowac, bo ma sesje. Mój drugi: Siedziałam u niej w pokoju i robiłyśmy sobie paznokcie. Ja miałam białe ze złotymi wzorkami i ona chciała takie same. Potem sobie chciałyśmy zrobić zdjęcie tych paznokci, ale zrobiło się strasznie ciemno na dworze i nie było dobrego światła. Więc poszłyśmy do mnie do domu. Ale jak stałyśmy na podjeździe u sąsiadów to zobaczyłyśmy mega wielka trąbę powietrza koło jej domu. I ona poleciała do siebie, a ja do siebie. I się okazało, że jakaś rura mi pękła i zalało całą kuchnie, a mama siedziała w kotłowni z suszarka i suszyła szafki. Baaardzo proszę o analizę, co to może znaczyć, bo bardzo nas intryguje fakt, że nie mamy ostatnio jakiegoś stałego kontaktu.
telefon
telefon
Sen rozpoczął się w momencie gdy byłam w domu Adasia To chłopiec którym się zajmuje jako niania. Ma 2 latka. Opiekowałam się chłopcami a w domu był ich tata - Piotrek. Czekałam na kogoś ale nie pamiętam na kogo. Siedzieliśmy wpatrzeni w okno obserwując to co dzieje się za nim. Była noc. Jednocześnie trzymałam na kolanach laptopa z odpaloną kamerką Live właśnie z tego co dzieje się zza okna. Na laptopie zauwqażyłam że grupka mężczyzn idzie w kierunku drugiej klatki Schodow/ławki. Zaczeli się awanturować I bić. Jeden z nich miał kij bejsbolowy. Zweryfikowałam tą informacje patrząc w okno I poprosiłam chłopaków żeby na to nie patrzyli. Wtedy jeden z nich wyciągnął piłe mehaniczną I odciągł rękę drugiemu(ten stał plecami). Pobiegłam do Piotrka ( taty chłopców) żeby mu o tym powiedzieć. Powiedział że to niemożliwe żeby w biały dzień na osiedlu nikt nie zwrocil na to uwagi. Bo przecież dużo osob chodzi wkoło. Powiedziałam ze to nie moze byc kłąmstwo skoro widziałam to na własne oczy ZA OKNEM. Wtedy przypomniałam sobie że czekałam na mame która miała wrocić z wyjścia z koleżankami. Bałam się ze bedzie wracała obok tych osób I stanie jej się krzywda. Ucieliśmy ten temat. Wrociłam do pokoju z chłopcami. Wyciągnełam telefon. “Dzwoniło” do mnie- w zupełnie inny sposob niż zazwyczaj. Połączenie o nazwie “DIES” z możliwością odebrania bądź nie. Odebrałam I ekran stał się zupełnie inny niż był przedtem. Nie miałam możliwości rozłączenia się. Na ekranie miałam opcje Wykonania 3 zadań I zgodzenia się na “cos” lub “odrzucenie”podpisane jednoznacznie ze śmiercią. Uznałam to za nieśmieszny żart więc ozakceptowałam połączenie. Na ekranie zaczął odliczać się czas. To około 30 sekund. Olałam ten temat I zgasiłam ekran telefonu. Dostałam informacje od mojego chłopaka że znowu coś jest nie tak z jego telefonem ale uznałam to za mało potrzebne mi w tym momencie. Gdy probowałam odblokować swoj telefon ekran był zupełnie inny. Cały rózowy. Aplikacje byly inne, foldery wybrakowane. Był jeden folder zatytuowany “W co ubiore swoje dziecko” I znajdowały sie w nim nie aplikacje a zdjęcia niebieskich akcesoriów dla dziecka. Probująć zalogować się na instagrama okazało sie ze moja nazwa zostałą zmieniona na zupełnie inna. Coś polskiego, w stylu “naHujcitokonto” Gdzie wiem ze nigdy w zyciu nie nazwałabym tak konta. Miałam 0 obserwujących, zdjęcia były pousuwane. Było tylko zdjęcie profilowe na którym miałąm 13 lat. Uznałam że ktoś włamał mi się na konto I to wszystko. Chciałam zalogować się na facebooka ale nie mogłąm znalesc tej aplikacji ( wszystko na ekranie się zmieniało a aplikacje powoli się usuwały I zastępowały je inne) Tak jakby ktos w tym samym momencie co ja miał dostęp do mojego telefonu I robił z nim to co chciał . Otworzyłam laptopa I widziałam na nim transmisje live z widoku na moje biurko (?) na któym leżały ważne dla mnie rzeczy. Osoba która ich dotykała w niszczący sposób traktowała ważne dla mnie sprawy. Wzieła zdjęcie mojego zmarłego brata wyrzucając je mowiła “Kto to krwa jest” “Co to za gówno” Totalna deklasacja. Zauważyłam to że w momencie gdy osoba sprzed biurka usuwała moje rzeczy na ekranie mojego telefonu znikało coraz więcej “mnie” Rzeczy przestały być personalizowane podemnie. Bardzo mocno marwiłam się wtedy o to że mojej mamy nadal nie ma w domu. Probowałam pojść do Piotrka by zapytać go o to jednak stał tam mój tata z Andrzejkiem ( młodszym z chłopców którymi się zajmuje) na rękach mówiąc mi że mama jest z koleżankami I wróci kołó 11:00, wszystko jest dobrze I mam sie nie martwić. Niezbyt mnie to pocieszyło wiec postanowiłam poszukac jej na własną rękę. Wyszłam z domu z moim “telefonem” I probowałam do niej zadzwonić znając numer na pamięć. Zadzwoniłam I usłyszałam głos mamy mowiacy mi że musi jechac do szpitala bo ta zmiana ktora wziełą w pracy była krótka I tata musi ją zawieść bo babcia zrobiła sobie krzywde przy ołtażu. Zrozumiałam wtedy że nie rozmawiam z mama a z kims kto podkłada pod nią głos. Powiedziałam jej “Mamo, tata jest u Adasia A BABCIA NIE ŻYJE OD KILKU MIESIĘCY” kazałam jej włączyc kamerke. Na ekranie pojawiły się 3 kamerki. Jedna przedstawiała moją mame a raczej jej ręke trzymającą piwo I idącą kamienna ścieżką w jakichś krzakach. Druga przedstawiała mnie (jakby obecną sytuacje ale za moimi plecami WKLEJONY był mój były chłopak. Dosłownie wklejony – to było widać. Trzecia kamerka przedstawiała mnie, tak jakby ktoś szedł przedemną I mnie nagrywał. Przeniosłąm sie wtedy z mieszkania Adasia które jest w Lublinie do Kazimierza dolnego oddalonego o jakies 50 km. Szłam wzdłuż drogi do stacji paliw, naprzeciw wisły. Była ciemna noc. Mama wtedy powiedziała coś w stylu “Co ty odemnie krwaa chcesz nawet wyjść nigdzie nie można” rozłączyłam się I szlam dalej. Była godzina 4:.. z kawqłkiem okołó 47/50.Rozumiałam wtedy że nie mam zadnej kontroli nad swoim telefonem. Szłam wzdłuż wiedzac ze musze dostac się do swojego domu. Koło stacji było dużo ludzi. Każdy musiał wrocic do domu ale neiw iedział w jaki sposób. To był ogromny problem, każdy chciał taksówke lub Bolta ale tu żadnych nie ma. Jeden męzczyzna krzyknął nawet że nie powinien tu byc I co tu robi skoro mieszka w Toruniu. Ja miałam blisko. 50 km do lublina. Podeszłąm do dwóch mezczyzn pytając gdzie mają wrocic .Powiedzieli że też w okolice Lublina. Powiedziałam ze mozemy pojsc razem. Znalazłam dwóch kompanów. Zaczełam iść w stronę lublina. Chcąc zadzwonic do mojego chłopaka, nie miałam juz wtedy żadnych kontaktów a jedynie mozliwosc wpisania numerów. Wpisałam numer, I probowałam sie dodozwonic jednak mowiono że nie ma takiego numeru. Numer wpisywałąm 3-4 razy za kazdym razem podając inna koncówke bo nie do konca wiedziałam jaka powinna byc. W momencie w którym uznałam że jednak wiem jaki to numer I byłam pewna że to on dzwoniąc dodzwoniłam się do niego. Słyszałam jego glos, był agresywny I krzyczał na mnie czemu do niego wydzwaniam w środku nocy. Wiedziałam że to nie może być on. Żyjemy w dobrej kochającej relacji. Nigdy nie podniósłby na mnie głosu I nie mam do tego żadnych obaw. Gdy to sobie uświadomiłam nagle z głosnika dobył się głós mojego byłego- już innego chłopaka z podstawówki. Rozłączyłam się I zaczełam panikować. Nie wiedziałam jak powiedzieć mu ( Mojemu chłopakowi) gdzie jestem, I co się stało. Dlaczego nei ma mnie w domu I nie moge sie z nim w zaden sposób skontakować. Uznałam że na pewno mnie szuka. Zaczełam iść drogą na Lublin w nadzieji ze jadąc zauważy mnie po drodze. Nagle przniosłam się znów do mieszkania Adasia. Miałam swój komputer który nie był zawirusowany. Probowałam znaleść informacje o tym jak mozna zhakować taki telefon, I jak to “ODKRECIC” znalazłam artykuł który był całty po angielsku. Chwyciłam telefon w nadzieji że włącze tłumacz I przetłumacze stronę ale przecież cały mój telefon nie był moim. Nie miałam w nim już tłumacza. Poprosiłam tate o pomoc. Dał mi swoj telefon z ekranem blokady na ktorym widniały 3 lub 4 pojemniki z kościami zwisające z góry telefonu. Zadaniem było wyrzucic kostki I kliknąc odpowiednią ilośc na ekranie. Wyrzuciałm 4 ale żadna z rur nie miałą takiego numeru. Powiedziałam mu o tym, gra-tapeta zmieniła się na inna. Stwierdziłam że sama przetłumacze tą strone. Chodizło o to aby zejśc z oprogramowania telefonu stopniowo odinstalowując jego aktualizacje do wersji basic a potem instalować powoli od zera do pożadanej wersji telefonu. Nie wiem co zrobiłam w telefonie. Zaczełam wchodzic w ustawienia I po odblokowaniu telefonu nagle pojawiła się już moja tapeta. Odpaliłam raz jeszcze laptop I ekran pojawił się tak jakby był to Windows xp, aktualnie majac windows 10. Poczułam swego rodzaju ulge ze to wszystko wróćiło do normy. Nagle po raz 3 mój sen się zmienił. Leżałam na łóżku trzymając na brzuchu Andrzejka ( to młodszy chłopiec którym się zajmuje jako niania- 10msc) Na fotelu siedział mój chłopak, obok mnie były jego dwie siostrzenice. Po każdej od jednej siostry. A w progu stał kolega mojego chłopaka – wiedziałam ze to jego kolega ale nie potrafiłąm powiedzieć który. Miał postrure jedego, a głos drugiego. Natomiast włosy I wygląd byly mi znajome ale nie należa do żadnego z jego kolegów. Zaczał opowiadać o tym jak mój chłopak któy stroi od agresjii I bójek(boi sie ich) wdał się w udawaną bójkę z kolegą któa wyglądałą jakny wcale nie udawał. Opowiadał że kopnął go tak jakby to miało być na poważnie. Potem zaczelismy rozmawiać o tym że ja I Andrzejek mielismy dzis cięzki dzień I pora odpocząć. Tak mój sen się skończył. Nie opisywałąm wszystkich szczegółów a jedynie niektóre. Jest ich o wiele wiele więcej, ale nie są istotne. Pamiętam dokładnie gdzie kto siedział, stał, jaka była pogoda, skad padało swiatło itp
Spotkanie z wymarzonym chłopakiem
Spotkanie z wymarzonym chłopakiem
Koleżanki są u mnie w domu nagle przez okno widzę grupę chłopców idealnie tyle ile nas samych jest mają kije zaczynamy uciekać pakować się gdy jestem w drodze pomiędzy domem a kościołem upadam widzę tylko wymarzonego chłopaka nad sobą ale nie widzę twarzy zbieram się szybko uciekam spadam do kościoła all za mną
Skok przez okno
Skok przez okno
Bylam w szpitalu psychiatrycznym, w ktorym kiedys pracowalam. Szpital wygladal zupelnie inaczej niz "moj", ale we snie byl jako ten wlasciwy. Nie bylam pacjentem, odwiedzalam dawną prace, chcialam zobaczyc kto jeszcze tam jest z mojego dawnego zespolu (lubilam te prace). W pewnym momencie stalam wsrod innych osob (chorzy i personel) i nagle nieopodal jeden z chorych wyskoczyl przez okno. Nie mam pojecia kto to byl, nikt znajomy. Wiedzialam, ze to proba samobojcza. Wraz z innymi podeszlam do okna, ten chlopak lezal na ziemi, skoczyl z wysoka. Podniosl sie i zaczal isc, szedl bardzo chwiejnie, oddalal sie od budynku. Wiedzialam, ze umrze. Lecialy mi lzy. Bylo mi bardzo smutno, bo nikt poza mna sie nim nie przejal, nikt nie reagowal (personel), nie probowal mu pomoc, tylko ja plakalam, czulam emocje.
Ząb, Zmarły, Dziecko, Rodzina
Ząb, Zmarły, Dziecko, Rodzina
Śnił mi się były chłopak Artur z którym byłam z 10 lat temu, nie żyje od ponad roku. Szlam z nim do dentysty bo bolał go ząb, wziął jakieś skierowanie, wyszliśmy na zewnątrz i wypadł mu ząb, chyba górna trójka, spytałam czy napewno wziął do chirurga, powiedział ze nie i wróciliśmy tam spowrotem i była kolejka wiec czekaliśmy. Był długi stół i na podłodze bawiła się moja córka 3 letnia z innym małym dzieckiem - Artur zaczął szarpać te dziecko wiec wyszliśmy na zewnątrz, miałam dziwne myśli podczas snu ze jest on niespełna rozumu. Kładąc się do łóżka moja córka przychodzi do mnie do pokoju i pokazuje za okno i mówi „mamo ja chce tam iść tam jest Eden” miałam zapalone świece w pokoju które pogasły, mówię do niej ze nie może tam iść a ona się śmieje i ja dzwonię do Artura żeby jej powiedział ze tak nie jest a on do mnie mówi tak „Czuje jakbyś prowadziła mnie za rękę” I w tym czasie wbiega moja mama do pokoju i krzyczy „Alan nie ma krwi”, ja zaczęłam płakać biegnę za mama pytam jak to a ona ze pewnie Natan włączył klimatyzacje” - to są dzieci mojej siostry. I wtedy się obudziłam już z płaczem
Kulturowe różnice w wyborze i znaczeniu imion.
Wprowadzenie do interpretacji snów: jak zacząć?
Wprowadzenie do interpretacji snów: jak zacząć?
Wprowadzenie do interpretacji snów: jak zacząć?Sny od wieków fascynują i intrygują ludzi na całym świecie. To tajemnicze zjawisko, które niezmiennie budzi ciekawość i próby zrozumienia. Interpretacja snów jest jednym z najstarszych
Sny a starość: refleksja nad życiem.
Sny a starość: refleksja nad życiem.
Sny a starość: refleksja nad życiemStarość to okres pełen wyzwań i zmian, zarówno fizycznych, jak i emocjonalnych. Z biegiem lat, nie tylko nasze ciało ulega procesowi starzenia się, ale również nasz umysł. Jednym z aspektów życia
Sny a rozwój duchowy: podróż w głąb siebie
Sny a rozwój duchowy: podróż w głąb siebie
Sny posiadają niezwykłą moc oddziaływania na nasze życie, emocje, a nawet rozwój duchowy. Podczas snu nasz umysł zostaje uwolniony od codziennych ograniczeń, pozwala nam na eksplorację nieznanych obszarów, odkrywanie ukrytych pragnień
por
por
Sen, który chciałbym zinterpretować, jest jednym z tych, które zapadają w pamięć na dłużej. Odkąd się obudziłem, wnętrze mojej głowy było wypełnione tą niezwykłą wizją. Z wielkim zaciekawieniem zanurzam się w tym zgromadzeniu
osad
osad
Wchodzę do sypialni i po cichu zamykam drzwi za sobą. Wewnątrz panuje przytulna atmosfera. Na środku pokoju stoi duże łóżko, pokryte miękką i puszystą pościelą. Po obu stronach leżącymi na podłodze stoją lampki nocne, które
zakladka
zakladka
Wchodzę do sennik i przeglądam kolejne strony ze staranną uwagą. Każda zakładka to jak małe okno do mojej podświadomości, pełne tajemniczych symboli i ukrytych znaczeń. Choć sennik jest tylko zbiorem słów na kartach, to dla mnie to
lad porzadek
lad porzadek
Widziałem sen o porządku. Byłem w moim pokoju, który był w pełnym chaosie. Na podłodze było wiele rozrzuconych przedmiotów, naszyjników, ubrań i książek. Mój stolik nocny był pełen pustych kubków i niewykorzystanych notatek. Przez
kamper
kamper
Kiedy zasypiam, przenoszę się do innego świata. Zamykam oczy i nieświadomie podróżuję przez krainę snów. Wczoraj miałem sen, który zaskoczył mnie swoją niezwykłością i zarazem pokazał mi, jak ważne są dla mnie wolność i
titanic
titanic
Wczoraj miałem pewien sen, który był dość niezwykły i budził we mnie dużo emocji. Sen ten dotyczył historii Titanica, znanego statku pasażerskiego, który zatonął w 1912 roku. W moim śnie, znalazłem się na pokładzie tego potężnego
australia
australia
Wiedziałeś, że sen to nie tylko ucieczka od rzeczywistości, ale również okno do naszych podświadomych pragnień, obaw i pragnień? Może dlatego też tak często zastanawiamy się, co oznaczały nasze sny. Ostatnio miałem bardzo
podgladac
podgladac
Wciąż znalazłam się w zakamarkach swojego umysłu, w tej nieprzewidywalnej krainie snów. Tym razem sen wyjątkowo mnie zaintrygował, jego obrazy były tak realistyczne, że trudno było mi od nich oderwać wzrok. Przesuwałam się nieśmiało
wolanie
wolanie
W moim snie, obudziłem się w ciemnym pokoju, otoczony ciszą i spokojem. Kiedy się poruszyłem, moje oczy zaczęły się skupiać na jednym konkretnym punkcie - był to duży, otwarty okno, przez które do pokoju docierał delikatny promień
zyly
zyly
Wczoraj miałem bardzo niezwykły sen, który na pewno warto zinterpretować. W tym śnie obfitowało wiele symboli i emocji, które muszę przeanalizować, aby dotrzeć do jego istoty.Cały sen rozpoczynał się w miejscu, które było mi znajome,
promienie
promienie
Promienie słońca to piękne, jasne i ciepłe światło, które dociera do nas przez okna o poranku. Jest to symbol nowego dnia, odrodzenia i nowych możliwości. W moim śnie widziałem promienie słońca, które wpadały przez okno i oświetlały
stukanie
stukanie
Wiedziałam, że muszę o tym napisać. Ostatnia noc była pełna dziwnych, przygnębiających i niepokojących snów. Jednak to sen o stukaniu wywołał we mnie największą dezorientację i niepokój. Byłam w piwnicy, w której panował mroczny
upal
upal
W moim śnie budzę się w dusznym, gorącym pokoju. Powietrze jest ciężkie i trudno mi oddychać, jakby cała wilgoć i upał zostały wchłonięte przez ściany. Czuję się przytłoczony i znużony, nie mogąc znaleźć ukojenia dla mojego
kozuch
kozuch
W moim śnie znajdowałem się we wnętrzu starego, pociągniętego panelami domu. Mieszkanie było ciepłe i przytulne, a ja czułem się bezpieczny i spokojny. W jednym z pokoi natrafiłem na starą, szafowaną szafę, którą otworzyłem
trawnik
trawnik
Wyobraź sobie, że wciąż jesteś w stanie podziwu, gdy zerkasz przez okno i patrzysz na przepiękny, zielony trawnik. Jego kształt jest idealny, trawa jest równo przycięta i prezentuje się jak z obrazka. Nigdy wcześniej nie widziałeś
wynalazek
wynalazek
Jestem w ciemnym laboratorium, otoczony stertami skomplikowanych mechanizmów i narzędzi. Wokół mnie unosi się zapach stali i metalu. Przede mną leży narysowany na dużym arkuszu projekt nowego wynalazku – innowacyjnej maszyny, która ma
polaczenie
polaczenie
Witaj, drogi czytelniku. Dzisiaj chciałbym podzielić się z Tobą moją niezwykłą przygodą we śnie. Wyobraź sobie, że znalazłem się w środku czegoś, co mogłoby być jednym z najbardziej niezwykłych polaczeń w moim życiu. Ta podróż
bazie
bazie
W moim śnie znalazłem się w ogromnej bazie danych, gdzie każde słowo, każda myśl i każde doświadczenie było zapisane. Był to taki sen ik z danymi wszystkich snów, jakie kiedykolwiek miały miejsce na świecie. Byłem zachwycony tym
drapac
drapac
W swoim śnie znajduję się w dużym, ruchliwym mieście. Patrzę w górę i widzę wieżowce, które sięgają wysoko w niebo. Wszędzie dookoła mnie widać nowoczesne budynki i szybko poruszające się samochody. Jestem zaskoczony wielkością i
zawal serca
zawal serca
Znajduję się w swoim sen iku, gotowy na kolejne interpretacje różnych snów. Tym razem napotykam sen o bardzo niepokojącej treści - sen o zawale serca. Serce jest symbolem życia, emocji i miłości, więc możliwość jego złagodzenia jest
wnuk
wnuk
W moim śnie byłem wnukiem, a to było niesamowite przeżycie. Wszechświat przedstawiony w tej sen ik jest pełen miłości, troski i radości. Jednym z kluczowych elementów tego snu była relacja między mną, a moim dziadkiem. W moich własnych
wlamywacz
wlamywacz
W moim snie jestem w domu, spokojnie śpiąc w mojej sypialni. Jest cicho i ciemno, nic nie zwiastuje ani nie sugeruje, że coś złego może się stać. Nagle, szarpane dźwięki rozbijania drzwi i tłuczenia szkła przerywają mój sen i
czekac
czekac
Szary dzień powoli przechodził w wieczór, a ja usiadłam na kanapie, mając jedynie lampkę nocną jako swojego towarzysza. Spojrzałam przez okno i ujrzałam wiszące na niebie czerwone chmurki. Były tak piękne i delikatne, jakby ktoś je
przejscie dla pieszych
przejscie dla pieszych
Moje oczywały się przy otwarciu na świat pełen ruchu uliczek i pośpiechu. Na takie widoki patrzę codziennie głowiąc się, czy zdołam bezpiecznie przejść przez ulicę. Przez lata się nauczyłem, że oczekując na zielone światło daję
siedziec
siedziec
W sen iku sen o siedzeniu jest często postrzegany jako symbol stabilności, spokoju i spokoju umysłu. Oznacza to, że jestem w stanie oderwać się od codziennych trosk i zająć się odpoczynkiem, refleksją i wewnętrznym spokojem.W moim śnie