Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

skrzeczec

W senie, który miałam, znajdowałam się w lesie o poranku. Słyszałam donośne skrzeczenie, które dochodziło z gęstwiny drzew. Dźwięk ten wibrował w powietrzu, jakby przekraczał granice między światami. Był taki głośny, że trudno było mi zignorować to wydarzenie. Moje przysłowiowe włosy dźwigały się na mojej skórze od tego wrzasku.

Skrzeczenie to miało coś w sobie, co przypominało mi coś z przeszłości.
Było ono znane i znajome. Moje ciało reagowało na nie na zasadzie automatyzmu, jako przejaw instynktu. Było to coś więcej niż tylko dźwięk - było to bodźcem, który wywoływał wzbudzenie, niepokój i jednocześnie ogromną ciekawość. Wiedziałam, że muszę zbadać, co jest przyczyną tego zjawiska.

Podążając za tym skrzeczącym dźwiękiem, zanurzyłam się jeszcze głębiej w las. Gałęzie drzew przesuwały się nade mną, tworząc cienkowidową barierę pomiędzy niebem a mną. Czułam wilgoć w powietrzu, a zapach ziemi wypełniał moje nozdrza. To było jak wchodzenie na świętą ziemię, na miejsce pełne magii i tajemnic.

Po jakimś czasie dotarłam do gaju drzew, skąd dochodziły te nagłe skrzeczenia. W przestrzeni między drzewami zobaczyłam wielki stado ptaków, które latały w różnych kierunkach, a ich skrzydła mieniły się na tle światła. Były one z czarnymi upierzeniami, które kontrastowały z soczyście zielonym liściem. Te skrzydlate stwory przypominały mi stare kwitnące drzewa, które utkwiły w mojej pamięci.

Ptaki te były jakby posłannikami z innej rzeczywistości. Ich skrzek, tak głośny i bezwzględny, to była ich komunikacja ze mną. To był język, który starały się przekazać mi coś ważnego. Ich upierzenia migotały i błyszczały, tak jakby na moje oczy i umysł miały działać jak hipnotyzerzy.

Skończyłam patrzeć na te ptaki, wychylając się tak bardzo, na ile pozwalała mi gęsta lasowa przestrzeń. Nagle, te czarne ptaki podfrunęły nade mną i zanurzyły się w gąszczu lasu. Ich krzyki ucichły nagle, a wokół mnie zawisło milczenie.

Być może ten sen miał dla mnie jakieś znaczenie. Może to było moje podświadome pragnienie kontaktu z naturą, ze skarbami, które ona posiada. Może te czarne ptaki były oznaką tajemniczych obietnic lub wyzwań, których jeszcze nie rozumiem. Albo może to była tylko prozaiczna refleksja o mojej fascynacji ptakami.

Nie jestem w stanie dokładnie odczytać tego snu, ale wiem, że mam przed sobą zadanie. Mam uczucie, że nie mogę pozwolić temu dźwiękowi i obrazom pozostać niewyjaśnionymi. Muszę odkryć, co te czarne ptaki chciały mi powiedzieć.

W sennik , skrzeczenie może być interpretowane na wiele różnych sposobów. Może symbolizować niepokój, którego doświadczamy w rzeczywistości, albo przypominać nam o ważnych incydentach z przeszłości. Może być również oznaką zmiany i potrzeby na nowe doświadczenia. Jedno jest pewne - ten sen dał mi do myślenia i pokazał mi, że jestem w stanie czuć silne emocje, nawet w snach. To na pewno nie jest sen, który można zlekceważyć.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Celeste, Wróżbitka Snów Astralnych

Specjalizuje się w snach związanych z podróżami astralnymi i doświadczeniami poza ciałem, oferując wgląd w te niezwykłe zjawiska.

Opinie na temat artykułu

Średnia ocena
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pusta gwiazdka
(1)
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pusta gwiazdka
"Ciekawy artykuł, dużo ciekawych informacji o różnych rodzajach flamastarów. Dzięki temu teraz będę wiedział, na co zwrócić uwagę wybierając odpowiedni flamaster do moich potrzeb. Dzięki!"
Justyna Kwiatkowska
07.07.2021

Dodaj opinię

Ocena: