Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

panele

W ostatniej nocy miałem sen, który pozostawił we mnie nieodparte wrażenie. Sen był tak realistyczny, że kiedy obudziłem się, miałem wrażenie, że nadal trwam w tamtej innej rzeczywistości. W moim śnie wszystko skupiało się na panelach - te słowa wydaje mi się, że są kluczem do zrozumienia jego znaczenia.

Byłem przeciągnięty do sceny, gdzie wszędzie widziałem panele - na ścianach, na podłodze, na meblach.
Były one wszędzie, jakby dominowały całe moje otoczenie. Ich prostota i jednolitość była niesamowita. Nie było żadnych wzorów, kolorów ani tekstur - były to po prostu gładkie, monotematyczne panele.

W moim śnie poczułem, że te panele symbolizują rutynę i monotonię mojego codziennego życia. Byłem uwięziony w tym samym kółku, nie mogłem uciec od ich wpływu. Czułem się jak jeden z tych paneli - jednostajny, niezauważalny i niewidoczny dla reszty świata.

Każdy aspekt mojego życia wydawał się zdominowany przez te panele. Były one wszędzie, tak jak rutyna, która mi towarzyszyła. Codziennie robiłem to samo, spotykałem tych samych ludzi, przyrządzałem te same posiłki. Wszystko było tak przewidywalne i pozbawione jakiejkolwiek pasji czy kreatywności.

Przez cały sen czułem, że te panele pustoszą moje życie. W tym monotematycznym otoczeniu nie było miejsca na pasje, marzenia czy spontaniczność. Byłem całkowicie pozbawiony energii i chęci do działania. Moje dni płynęły niczym monotonna taśma, zatracając swoje odrębne kolory i smaki.

Skrzypiące panele na podłodze, bezwzględnie odbijające światło, były jak wyłom w tej rutynie. Były jak wulgarne pragnienie odmiany, które próbowało się przemycić przez ten jednolity krajobraz. Czułem, że to coś więcej niż tylko sen o panelach - to sennik ukazywał mi sygnał alarmowy, wskazówkę, że czas dokonać zmiany.

Chociaż sen był mroczny i przygnębiający, to jego znaczenie było dla mnie jasne. Muszę wyjść z tej rzeczywistości, w której czuję się jak jeden z wielu paneli - niewidoczny i bez znaczenia. Muszę odważyć się zaryzykować, zburzyć te świetliste panele, które mnie otaczają i odkryć coś, co naprawdę mnie pasjonuje.

Moje życie nie może być zdominowane monotonią i rutyną. Muszę zacząć działać, szukać nowych doświadczeń, otwierać się na nowe możliwości. Muszę przerwać ten ciągły krąg, który trzyma mnie w niewolniczych więzach i odbiera mi energię i wolę do życia.

Ten sen o panelach był jak ostrzeżenie dla mnie - że czas na przebudzenie, na złamanie tego kręgu rutyny i wyruszenie na poszukiwanie pasji i radości. To już nie może być tylko sen, ale zaczynam działać od rana - krocząc po własnych panelach i stawiając pierwszy krok w kierunku prawdziwego spełnienia. Koniec z byciem tylko jednym panelem, czas na bycie żywym człowiekiem.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Aurora, Wróżka Natury

Skupia się na snach związanych z naturą i zwierzętami. Wierzy, że sny te są kluczowe dla zrozumienia naszej relacji ze światem przyrody.

Opinie na temat artykułu

Średnia ocena
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka
(1)
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka
"Bardzo przydatne wskazówki dotyczące wyboru paneli. Dzięki takim artykułom łatwiej jest podjąć decyzję przy remoncie. Polecam!"
Mieszko Konieczny
27.02.2022

Dodaj opinię

Ocena: