Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

oddech

W ostatniej nocy miałem sen, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Byłam całkowicie zagubiony w świecie, który przedstawiał się jako nieznane mi miejsce. Gdy spojrzałem wokół siebie, zdałem sobie sprawę, że mogę widzieć bez trudu, ale brakowało mi mojego zwykłego otoczenia. Wiedziałem, że jestem jakiś człowiek, ale nie miałem pojęcia, kim dokładnie byłam ani jak tu się znalazłem. Wzrok mojej uwagi przyciągnęła tajemnicza postać siedząca na skraju klifu.

Postać ta miała delikatne rysy twarzy, z nietypowymi oczami, które wydawały się migotać w świetle księżyca.
Jej skóra miała błyszczący odcień, jakby była pokryta perłami. Wywoływała wobec mnie mieszane uczucia - jednocześnie przyciągała i odpychała. Zdecydowałem się podejść bliżej, starając się odkryć tożsamość tej postaci.

Na drodze do postaci poczułem cudowne uczucie wolności - jakby wszelkie ograniczenia i troski, które dotąd mnie dręczyły, nagle zniknęły. Chodzenie po nieznanym terenie było dla mnie jak taniec, niosący mnie na skrzydłach i otwierający mi przed oczami niezliczone możliwości.

Kiedy dotarłem do postaci, spojrzała na mnie z tajemniczym uśmiechem na twarzy. Jej oczy były pełne mądrości i pokojowego światła, które emanowało z jej wnętrza. Poczułem, że ta postać miała coś ważnego do przekazania. Rozejrzałem się, aby oswoić te nowe odczucia i zorientowałem się, że byliśmy na przepaści.

Wtedy postać zaczęła snuć ze mnie długą, niczym niewidzialna nić rozmowę, która dotarła do najgłębszych zakamarków mojej duszy. Nie mógł się powstrzymać i wiedziałem, że to, co mam usłyszeć, będzie kluczowe dla mojej przyszłości. Słuchałem jej słów ze zdumieniem, wychwytując nawet maleńkie niuanse, które miały znaczenie.

Ta tajemnicza postać oznajmiła mi, że sen, który właśnie przeżywałem, był odzwierciedleniem mojego oddychania. Powiedziała, że oddech jest symbolem życia i równowagi, że jest czymś, na czym powinienem się skupić. Przypomniała mi, że w sennie każdy oddech jest wyraźny i czysty, ale w rzeczywistości często go ignoruję, skupiając się na bardziej zewnętrznych rzeczach.

Na koniec postać zniknęła, a ja zostałem sam na klifie. Stałem tam przez chwilę, oddychając głęboko i stawiając nowe, zdrowsze priorytety dla siebie. Zrozumiałem, że sen był sennik em dla mojej duszy, który wskazał mi na właściwą drogę. Trzeba przeżyć i poczuć się ponownie dla siebie.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mira, Ekspertka Snów Leczniczych

Specjalizuje się w interpretacji snów, które mogą wskazywać na fizyczne lub emocjonalne potrzeby zdrowotne śniącego.

Opinie na temat artykułu

Średnia ocena
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pusta gwiazdka
(1)
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pusta gwiazdka
"Nie spodziewałam się, że odcinanie rąk będzie miało tyle znaczeń sennych. Ciekawe, co takie sny mogą oznaczać? Warto zastanowić się nad tym głębiej."
Jan Szulc
10.02.2024

Dodaj opinię

Ocena: