Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

mapa

Kiedy zasypiam, znaleźć się w świecie snów towarzyszy mi prawdziwa przygoda. Ostatnio miałam sen, który pozostawił we mnie głębokie wrażenie - sen o mapie. W tej opowieści sennikowej będę dzielić się z Tobą moimi własnymi słowami, starając się angażować Ciebie w każdy szczegół tego niezwykłego świata snu.

Gdy zamknąłem oczy, znalazłem się w jakiejś dziwnej, tajemniczej krainie.
Moje odkrywanie tego miejsca było skomplikowane, ponieważ nie byłam w stanie zlokalizować żadnych punktów odniesienia. W mojej ręce trzymałam starą, skórzaną mapę, która wydawała się być kluczem do rozwiązania tej zagadki.

Mapa ta była zadziwiająco szczegółowa i kolorowa. Na pierwszy rzut oka wyglądała jak zwykła mapa, ale gdy się jej przyjrzeć, można było dostrzec ukryte symbole, które przenosiły mnie do różnych części tego fantastycznego świata. Był to jakby sennik, który obdarzał mnie moją własną, wyjątkową historią.

Pierwsza meta, do której mapa mnie zaprowadziła, była ogromnym lasem pełnym bujnej roślinności. Z każdym krokiem czułem się, jakbym przenosił się do innego wymiaru, otoczonego dziką przyrodą. Drzewa były tak wielkie, że prawie dotykały nieba, a ich liście szeptały tajemnicze historie. To miejsce było jak ukryty zakątek, który tylko mogłem odkryć w moich snach.

Kolejnym przystankiem na mojej mapie sennej była pustynia. Wraz z każdym krokiem moje stopy tonęły w drobnych ziarenkach piasku, a wiatr tańczył wokół mnie, nosząc ze sobą dźwięki ciszy. Okoliczności były trudne, ale fascynujące. Rozpocząłem swoją podróż po bezkresnym piasku, w miarę jak słońce powoli zapadało za horyzontem. Ta chwila była jakby chwilą odrodzenia, jak czysta karta na której mogłem napisać swoją własną historię.

Kiedy mapa wskazywała na jeszcze jedno miejsce, pojawiałem się na zamku na szczycie wzgórza. Masywne mury i stare wieże budziły we mnie uczucie nostalgii. To był jakby zamek z baśni, pełen tajemnic i intryg. Rozglądając się wokół, zauważyłem skomplikowany układ korytarzy i schodów, które prowadziły do kolejnych pokoi. Każde drzwi, nad którymi unosiły się smukłe łuki, prowadziło do innej historii, innych możliwości, które mogły wyjść na jaw podczas mojej przygody w tym śnie.

Z każdym kolejnym przystankiem, sen otwierał przede mną nowe drzwi do niezwykłych miejsc i doznań. Odkrywałem części świata, które jeszcze nigdy wcześniej nie istniały. Lecz jedno było pewne - mapa była kluczem do mojej wyobraźni. Była ona dla mnie jak kompas w tym fantastycznym świecie snów, który pokazywał mi, gdzie zanurzyć się głębiej, a gdzie się oderwać od rzeczywistości.

W tym senniku sen o mapie oznaczał dla mnie odkrywanie nieznanych terenów, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Ukazał mi, jak ważne jest odkrywanie, eksplorowanie i czerpanie z tego radość. Był to sen, który obudził we mnie nieznane siły i pragnienie przygody. Oto jakie słowo kluczowe pasuje do tego sennika - odkrywanie, przygoda, mapa, wyobraźnia, podróż, baśń, tajemnica.

Ten sen o mapie zostawił we mnie odczuwalny ślad. Przeżycia, które przejawiały się w każdym kroku, nadal drążą w mojej pamięci. Był to sen, który dał mi nie tylko chwilę przyjemności, ale także cenny wkład w moje życie. Wprowadził mnie w nowe postrzeganie rzeczywistości i podniesienie poprzeczki.

Podsumowując, sen o mapie towarzyszył mi w mojej podróży przez nieznane regiony snu. Był on jakby sennym przewodnikiem, który prowadził mnie przez ogromną różnorodność miejsc i doznań. W każdym momencie czułem się zaangażowany i zainspirowany tym, co odkrywałem. To dzięki tej mapie sennej poznałem magię eksploracji, która kieruje mną również w rzeczywistym życiu.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mira, Ekspertka Snów Leczniczych

Specjalizuje się w interpretacji snów, które mogą wskazywać na fizyczne lub emocjonalne potrzeby zdrowotne śniącego.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: