Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

gimnazjum

Wczorajszej nocy miałem sen, który bardzo mnie zaintrygował. W nim znalazłem się w swojej starej szkole - gimnazjum. Miejsce to od razu przywołało we mnie wiele wspomnień i emocji. Byłem pełen obaw i niepewności, bo wiedziałem, że muszę zmierzyć się z przeszłością i swoimi dawno zapomnianymi lękami.

Kiedy przekroczyłem progi gimnazjum, poczułem się jakby czas zatrzymał się.
Otoczenie było tak samo, jak je pamiętałem - korytarze pełne niezgrabnych młodzieńczych ruchów, gwarny hałas przerw między lekcjami, a wszędzie unosił się intensywny zapach chemii i gumy do żucia. Ta atmosfera natychmiast przywróciła mi wspomnienia i na nowo odkryłem emocje i uczucia, które tak mocno towarzyszyły mi w tamtym czasie.

Podążając po długim korytarzu, z każdym krokiem odkrywałem coś nowego. Zauważyłem, że otaczające mnie klasy są pełne ludzi - zarówno nauczycieli, jak i moich dawnych kolegów z klasy. Oni też wydawali się być nieco skonsternowani i zdziwieni moim niespodziewanym pojawieniem się. Sam czułem, że jestem trochę outsiderem, niepasującym do tego miejsca. Zarówno ja, jak i inni byliśmy już dorośli, a mimo to wróciliśmy do naszej młodzieńczej rzeczywistości, która wciąż tkwiła w naszych sercach.

Wszedłem do jednej z sal lekcyjnych i tam zobaczyłem swoją dawną nauczycielkę - panią Kowalską. To była nauczycielka matematyki, która zawsze rządziła na lekcjach i wymagała od nas pełnego skupienia i zaangażowania. Zaczęłem rozmawiać z nią i zauważyłem, że moje obawy i lęki stopniowo zanikały. Pani Kowalska była bardzo sympatyczna i ciepła. Powiedziała mi, że mimo upływu czasu wciąż pamięta mnie i jest dumna z mojego rozwoju. To dla mnie było rozczulające i pocieszenie.

Podczas rozmowy z panią Kowalską zdałem sobie sprawę, że ten sen miał głębokie znaczenie dla mnie. Gimnazjum symbolizowało dla mnie okres niepewności i prób samookreślenia się. Było to miejsce, w którym musiałem zmierzyć się z wyzwaniami i odkryć swoje talenty i pasje. Snując się po korytarzach gimnazjum, odkrywałem też części siebie, które od dawna ukrywałem.

Ten sen przypomniał mi, jak ważne jest nie zapominać o swojej przeszłości i nie bać się zmierzyć z nią. Każdy etap naszego życia, nawet ten najtrudniejszy, kształtuje nas jako ludzi i pomaga nam rozwijać się. Wszystkie doświadczenia i emocje, które przeżyliśmy w przeszłości, są częścią naszej drogi do samorealizacji i spełnienia.

Przez ten sen odkryłem, że szkoła to nie tylko miejsce nauki, ale również miejsce, w którym budujemy nasze tożsamości i kreujemy naszą przyszłość. To tam spotykamy nauczycieli, którzy nie tylko uczą nas przedmiotów, ale również wpływają na nasze wartości i postawy. To tam nawiązujemy przyjaźnie i przeżywamy pierwsze miłości, które kształtują nasze relacje z innymi ludźmi.

W zamyśleniu nad tym snem, zrozumiałem, że gimnazjum jest dla mnie nie tylko miejscem, które minęło, ale również ważnym krokiem w mojej drodze do dorosłości. To było miejsce, które zainspirowało mnie do odkrywania siebie i wytyczenia swojej ścieżki. Teraz, będąc dorosłym, muszę przypomnieć sobie te lekcje i wartości, które mnie tam ukształtowały.

Ostatecznie, ten sen o gimnazjum był dla mnie przypomnieniem, że nasze przeszłość jest nieodłączną częścią nas samych. Mimo że wyrastamy z naszych nadziei i obaw, to to, co przeżyliśmy, pozostaje z nami i pomaga nam kształtować naszą przyszłość. Nie zapominajmy o naszych korzeniach i o tym, jakie lekcje wynieśliśmy z naszej przeszłości.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Gabriel, Tłumacz Snów Metafizycznych

Zajmuje się snami o charakterze duchowym i metafizycznym, dostarczając wglądów w sprawy transcendentne i ezoteryczne.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: