Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

film

Wczoraj miałem sen który był jak z prawdziwego kina. Wszystko wyglądało tak realistycznie, że było trudno odróżnić go od rzeczywistości. Przenieśliśmy się do zupełnie innego świata, gdzie możliwe było wszystko. To był sen pełen emocji i przygód, którym chciałbym się teraz z Wami podzielić.

Cała historia rozpoczęła się, gdy znalazłem stary sennik na strychu mojego domu.
To nie był zwykły sennik, był magiczny. Kiedy go otworzyłem, nagle znalazłem się w środku jednego z jego snów. Magia tej księgi sprawiła, że mogłem wpełznąć do świata moich własnych marzeń.

Zakręcony wir czasu zabrał mnie do miejsca, w którym byłam z wieloma moimi przyjaciółmi. Był to wielki park rozrywki pełen jasnych kolorów, dźwięków i zapachów. Zdawało się, że wszyscy byli tam, które kiedykolwiek byli mi bliscy. Zawołałem ich imiona, ale żaden z nich nie odpowiedział. Było to jakby tylko moje wspomnienia, które ożyły w moim śnie.

Podszedłem do jednego z atrakcji parku, ogromnej kolejki górskiej. Byłem zdeterminowany, aby pojechać na niej, choć moje serce biło ze strachu. Wsiadłem do wagonika, zamknąłem oczy i zacząłem czuć, jak mój adrenalinowy sen powoli nabierał tempa. Gdy otworzyłem oczy, zobaczyłem całą panoramę miasta rozwijającą się przed moimi oczami. To było tak realistyczne, że czułem wiatr we włosach i az trzymam się mocno poręczy.

Nagle zszedłem z tej kolejki górskiej, a wir czasu przeniósł mnie na dworzec kolejowy pełen tłumu i podniecenia. Było to jakby niekończące się przejście dla turystów z całego świata.

Usiadłem na ławce, aby zobaczyć, gdzie mnie przeniesie ten sen. Wtem zobaczyłem swoją rodzinę, jak biegnie w moim kierunku. Buzia mojej córki była cała na oczach, a mój syn wrzeszczał radośnie na całe gardło. Gdy przyszli, zniknęli wraz z tłumem, a ja byłem znowu sam na dworcu kolejowym.

W tej chwili przysiągłem sobie, że nie będę stał bezczynnie. Postanowiłem znaleźć swoją rodzinę, używając jedynego tropu, który mi pozostał - sennika. Wiedziałem, że ten sen musiał mieć jakieś znaczenie, jakąś wiadomość, którą muszę odkryć.

Przez kolejne godziny przeglądałem każdą stronę tego magicznego sennika, aby znaleźć odpowiedzi. W końcu, na skraju księgi, odkryłem mały napis: "Śniło Ci się, abyś zatrzymał się na chwilę i docenił to, co masz. Nie biegnij tak szybko przez życie, żeby nie stracić z oczu tego, co naprawdę ważne".

Nagle, jakby za dotknięciem różdżki, znalazłem się na dworcu kolejowym z moją rodziną. Uściskałem ich mocno, przekonany, że to nie jest sen, ale prawdziwość. Wiedziałem, że sennik miał rację, że czasami powinniśmy zatrzymać się i docenić to, co mamy, zanim zniknie z naszych rąk.

Ten sen nauczył mnie, że czasami musimy podążać za swoimi marzeniami, ale nie powinniśmy zapominać o tym, co już posiadamy. Nie możemy zapominać o tych, którzy nas kochają i którzy są naszymi podporami w ciężkich chwilach. To jest nasza prawdziwa skarbnica, która sprawia, że nasze życie ma sens.

Dziękuję za to magiczne doświadczenie, które pozwoliło mi zrozumieć, że sen może być tak naprawdę prosta nauka na temat tego, co jest ważne w życiu. Sennik okazał się być kluczem do odkrywania głębszych prawd, które czasami ukrywają się w nas samych.

Teraz, kiedy patrzę na zamknięty sennik na moim biurku, wiem, że mój sen był nie tylko emocjonującą podróżą przez wyobraźnię, ale również przypomnieniem, abyśmy doceniali chwile, które mamy obok nas i nie zapominali o naszych najbliższych.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mystic Moon

Specjalność: Ezoteryczne podejście do snów, Mystic Moon to anonimowy autor, który łączy ezoterykę i astrologię w interpretacji snów. Jego/jej prace często skupiają się na duchowym przewodnictwie i przesłaniach płynących ze snów, z perspektywy mistycznej i metafizycznej.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: