Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Koszmar

Opis snu

Leżałam w łóżku w półśnie trzymały mnie ręce z prawej strony silne męskie ramie z lewej jakby kobiece ramie a ja się dusiłam i wbijałem w te ręce paznokcie żeby się uwolnić ale się nie dało to było tak realne aż nagle się ocknęłam jakby mnie puścili i byłam tak zmęczona choć bałam się zasnąć to usnęłam

Interpretacja snu

Ten sen wydaje się przejawem podświadomego stresu i uczucia ograniczenia. Może oznaczać, że czujesz się zapędzona w kozi róg, bez możliwości ucieczki, może przez problemy, które wydają się zbyt duże, aby je pokonać, albo przez osoby, które wydają się zbyt silne, by przeciwstawić się im. Silne męskie ramie z prawej strony może symbolizować dominującą lub kontrolującą męską postać w twoim życiu, której nie możesz przeciwstawić się lub uwolnić. Ramię kobiece z lewej strony może z kolei reprezentować zbyt opiekuńczą lub kontrolującą kobiecą postać, przeciwko której również nie potrafisz się sprzeciwić. Wbijanie paznokci w ramiona, może reprezentować desperackie próby odzyskania kontroli nad swoim życiem. Może to być także sygnał, że jesteś w sytuacji, której nie możesz kontrolować, co prowadzi do poczucia frustracji i bezsilności. Ostateczne zwolnienie i uczucie zmęczenia, może symbolizować przygnębienie spowodowane nieustanną walką. Być może jest to próba uświadomienia sobie, że nie możesz kontynuować w obecnym stanie i potrzebujesz odpoczynku i punktu widzenia, który pozwoli ci zrozumieć swoją sytuację. Jednak interpretacje snów są bardzo subiektywne i mogą różnić się w zależności od indywidualnych doświadczeń i przekonań.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mira, Ekspertka Snów Leczniczych

Specjalizuje się w interpretacji snów, które mogą wskazywać na fizyczne lub emocjonalne potrzeby zdrowotne śniącego.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: