zapach
Wczoraj miałem ten naprawdę wyjątkowy sen, który zapewne będzie mnie trzymał przez dłuższy czas. Nie zapomnę go tak łatwo. W moim śnie, byłam otoczony zapachem. Zaczęło się od delikatnego aromatu kwiatów, który wypełnił moje nosnice i przeniknął każdy kąt mojej duszy. Był to zapach radości i optymizmu, którym zostałem otoczony. Poczujcie te piękne, jasne kolory i świeżość, które roztaczały się wokół mnie.W moim śnie czułem również zapach lasu. To było zbliżenie do natury, czułem się jednym z przyrodą. Owiane łagodnym powiewem wiatru, drzewa wydawały subtelne dźwięki, których nie mogłem usłyszeć, ale czułem je na skórze. Była to lekka bryza, która przenikała moje ciało i wypełniała mnie spokojem. Wiedziałem, że mogę się zrelaksować i odprężyć w tym bezpiecznym i naturalnym środowisku.
Jednak najbardziej niezwykły był zapach miłości. Był świeży i słodki, a zarazem intensywny i pełen namiętności. Czułem, jak serce bije mocniej, a każde moje ciało pragnie tego zapachu miłości. Był to zapach bliskości i połączenia, który ogarniał moje myśli i czynił mnie jednym z drugą osobą. To była ta wyjątkowa miłość, która ogarnia nas cały, gdy jesteśmy w obecności tej jednej osoby, która sprawia, że całe nasze życie nabiera głębszego sensu.
W moim śnie zapach był nie tylko reverią dla zmysłów, ale towarzyszyło mu także wiele znaczeń. Światłość, jaką emanowały te zapachy, symbolizowała optymizm i radość, która wynika z otaczającego mnie świata. Dobre emocje były wszędzie, a zapachy tylko je podkreślały. Był to także przypomnienie o bliskim kontakcie z naturą i potrzebie znalezienia harmonii i spokoju w jej objęciach. Przyroda dawała mi wszystko, czego potrzebowałem do zregenerowania się i odnalezienia swojej wewnętrznej równowagi.
Ten sen był jak słodki zapach miłości, który nie chciałem wypuszczać z dłoni. Zawierał on ważne przesłanie dla mnie i miał zdecydowany wpływ na mój nastrój po przebudzeniu. Czułem się zainspirowany, pełen spokoju i gotowy do stawienia czoła nowym wyzwaniom. Był jak przypomnienie, że niezależnie od trudności, które mogą mnie spotkać w rzeczywistości, warto wiedzieć, że jest wiele rzeczy, które nie dały nam się stracić. Miłość, przyroda i radość są na wyciągnięcie ręki i mogą nam przynieść równowagę i szczęście.
W końcu przebudziłem się ze snu, lecz zatrzymałem te wspaniałe zapachy w mojej pamięci. To była inspirująca podróż i przypomnienie, że nawet w najtrudniejszych chwilach, zapachy radości, miłości i natury mogą wnosić równowagę i siłę do naszego codziennego życia. Moje serce jest napełnione nadziejami i optymizmem, gdy myślę o tym wyjątkowym śnie.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu