Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

wladac

Wydaje mi się, że sen to rzeczywistość, w której ludzie rządzą swoim własnym światem. Z perspektywy sennik , sen można zinterpretować jako pragnienie bycia dominującym, kontrolującym czyimś losem i wpływającym na to, co się dzieje wokół nas. To jest sen o władzy.

W tym śnie obudziłam się jako niepozorny człowiek, ale z przekonaniem, że mogę objąć kontrolę nad wszystkimi sytuacjami i decyzjami.
Była to szansa, by sprawdzić, jak dobrze nadaję się na lidera, jak dobrze radzę sobie w pełnieniu tej roli.

Kiedy pomyślałam o tym, zobaczyłam siebie na szczycie wieży, patrząc na ogromne królestwo, które rozciągało się przed moimi oczami.
Była to moja odpowiedzialność, by zdecydować, jak wykorzystać tę moc i jak wpłynąć na losy tych, którzy byli zależni ode mnie.

Moja decyzja. Moja władza. Było to niesamowite uczucie. Nieświadoma niczego, poczułam jakby we mnie coś ożywało, jakby we mnie drzemała potężna energia, gotowa do wyzwalenia. I tak właśnie stałam się władczynią mojego sennego królestwa.

Zaczęłam działać. Wydawać rozkazy. Kształtować każdy aspekt tego światem. Byłam architektem i twórcą. Przez moje ręce ogniwo rósł, a życie wypełniało przestrzeń. Moje zainteresowanie stawało się tarczą ochronną i silnikiem zmian.

Ale im bardziej próbowałam kontrolować, tym bardziej świat wokół mnie wydostawał się spod mej kontroli. Było to jak próba ujarzmiania dzikiego mustanga. Wprawdzie poczyniłam pewne postępy, ale dostosowanie go do moich wytycznych okazało się wyzwaniem.

Zorientowałam się, że bycie władzą nie oznacza, że ​​wszystko można kontrolować. Ludzie, sytuacje, zdarzenia - wszystko ma własną wolę i decyduje o sobie. Bez względu na to, jak bardzo chciałam narzucać swoją wolę, musiałam się dostosować.

Bycie władzą nie jest zatem kwestią posiadań czy behawioralnego zaszczepienia. To jest o podjęciu roli lidera, łączeniu się z innymi i budowaniu zaufania oraz wspólnego celu. To o wspieraniu innych, dążeniu do równowagi i harmonii, nawet jeśli nie możemy całkowicie kontrolować świata.

Władza jest jak stado ptaków poetów, które krążą nad nami, jak wizje inspirowane sztuką. Nie można jej zatrzymać, nie można jej pohamować. Ale można z nią współpracować, uczestniczyć w tej delikatnej choreografii, w której wszelkie działania układają się w doskonałą całość.

Władca jest w harmonii z tym, co go otacza. Nie jest suwerenem, który narzuca swoią wolę, ale mistrzem, który potrafi przewodzić. Władza to nie tylko kontrola, to również odpowiedzialność i szacunek.

Może i wierzymy, że posiadanie władzy, kontrolowania innych jest kluczem do szczęścia. Ale w końcu odkrywamy, że prawdziwa moc tkwi w umiejętności wspierania innych, inspiracji i umiejętności wywierania wpływu na ich rozwój. Ta moc jest jeszcze bardziej intrygująca niż każda zewnętrzna kontrola.

Mój sen o władzy pokazał mi, że chociaż kontrola może być przyjemna, to nie jest to koniec świata. To tylko jedna z wielu ścieżek, a prawdziwa władza tkwi w oddawaniu kontroli i umiejętności pomagania innym. To jest nauka, której warto się nauczyć.

Wszystkie wydarzenia rozgrywają się w moim śnie tak, jakbym był bohaterem swojego własnego filmu. Jestem władającym i kontrolującym całą sytuację. To moje królestwo, którego granice sięgają wyobraźni. Wszystko, co się dzieje, jest moją twórczą wizją.

W senniku odkrywam, że sen o władaniu może mieć różne znaczenia. Może to oznaczać, że czuję potrzebę kontroli w moim życiu codziennym, że chcę mieć wpływ na to, co się dzieje. Może to być wyraz mojej siły wewnętrznej i pewności siebie, które teraz wyrażam w swoim śnie.

Jako władca mam wpływ na wszystko, co się dzieje wokół mnie. Mam moc tworzenia, zmieniania i kierowania tym, co widzę. Każdy ruch, każda decyzja, zależy tylko ode mnie. Widzę swoje zadania jako wyzwania, które muszę pokonać, aby osiągnąć sukces. Jestem gotowy na to.

Widzę swoje poddane, ludzi, którzy są pod moim dowództwem. Są oni częścią mojego świata i wykonują moje polecenia. Jako władca dbam o nich i chronię ich. Ich bezpieczeństwo i dobrostan są dla mnie ważne. Zależy mi na ich dobrej kondycji i ich sukcesach. Wsparcie ich rozwoju jest dla mnie priorytetem.

W tej roli władcy odkrywam, że jestem nie tylko odpowiedzialny za swoje poddane, ale również za cały obszar, którym władam. Jestem odpowiedzialny za jego funkcjonowanie, za to, aby wszystko działało zgodnie z moją wizją. Czuję się dumny z tego, co stworzyłem i jakie rezultaty osiągam.

Jestem w pełni świadomy, że moje władztwo to tylko sen, jednak przekłada się na moje prawdziwe życie. Symbolizuje ono moją siłę, pewność siebie i zdolność do kontrolowania mojego własnego przeznaczenia. Może to być przypomnienie, abym pamiętał, że mam władzę nad tym, co dzieje się w moim życiu i że jestem w stanie osiągnąć to, czego pragnę.

To, co odnajduję w senniku, tylko potwierdza to, czego już się domyślam - sen jest o mojej sile i potencjale do kształtowania mojej rzeczywistości oraz o potrzebie kontroli, jaką czuję wobec swojego życia. Jest to zachęta do wykorzystania tej władzy dla własnych korzyści, aby osiągnąć pełnię mojego potencjału i spełnić swoje marzenia. To również przypomnienie, że władza to odpowiedzialność, aby być dobrym przewodnikiem dla innych i troszczyć się o ich dobro.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Aurora, Wróżka Natury

Skupia się na snach związanych z naturą i zwierzętami. Wierzy, że sny te są kluczowe dla zrozumienia naszej relacji ze światem przyrody.

Opinie na temat artykułu

Średnia ocena
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka
(1)
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka
Bardzo ciekawy artykuł, wiele się dowiedziałem o senniku i sposobach interpretacji snów. Bardzo przydatne informacje, dzięki którym lepiej zrozumiem swoje sny. Dziękuję za pomoc!
Konstanty Maciejewski
19.10.2023

Dodaj opinię

Ocena: