Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

wejscie wyjscie

Wejście i wyjście... to takie proste słowa, ale w moim śnie miały one tak głęboki sens. Byłam w miejscu, które było zarówno wejściem, jak i wyjściem, ale jednocześnie było czymś więcej. Otwierszam drzwi i przechodzę do innego świata. To było jakby przeniesienie się z jednej rzeczywistości do drugiej, z jednego wymiaru do drugiego.

Kiedy otworzyłam te drzwi, wiedziałam, że nie ma odwrotu.
Musiałam iść naprzód, niezależnie od tego, co mnie czekało. Widziałam przed sobą długą, wąską uliczkę, przesłoniętą mgłą. Było jasne, że ​​trzeba było iść do przodu, ale nie było widoczne, gdzie to prowadzi. Wiedziałam tylko, że to jest droga, którą muszę podążać.

Chodzenie po tej uliczce było jednocześnie ekscytujące i przerażające. Cały czas czułam, że coś mnie obserwuje, ale nie mogłam zobaczyć źródła tego spojrzenia. Było to jak cień, który towarzyszył mi w każdym kroku. Byłam zaciekawiona, ale też czułam niepokój.

W końcu dotarłam do końca uliczki. Tam była ogromna brama, wielka, wysoka i masywna. Wiedziałam, że muszę przez nią przejść. Była to brama do nieznanego, do czegoś nowego i niezbadanego. Byłam gotowa na to wyzwanie.

Gdy przekroczyłam bramę, zobaczyłam się w zupełnie innym miejscu. Byłem w przestronnej jasnej sali, w której nic nie było poza jednym drzwiami. Byłam otoczona ciszą, ale czułam, że to miejsce było pełne energii. Drzwi były moim kolejnym wyzwaniem.

Kiedy otworzyłam te drzwi, byłam przewrotnie uderzony różnorodnością oczu. To było jakby wizja, w której widziałem wiele różnych świata. Były to różne sceny, różne historie, różne emocje. Było tam szczęście i smutek, radość i ból. Ale wszystkie te sceny miały coś wspólnego - były one częścią mnie.

To był sen o odkrywaniu i poznawaniu samej siebie. To był sen o tym, żeby wzrastać i rozwijać się. To był sen o wejściu w nieznane, by znaleźć wyjście na inne strony nas samych.

Ten sen przypomniał mi o mocy, jaką ma marzenie i pragnienie. Pokazał mi, że w życiu trzeba zdobywać odwagę, by otworzyć drzwi i podążać nieznaną ścieżką. Pokazał mi, że nie zawsze wiemy, dokąd nas to prowadzi, ale musimy mieć zaufanie i iść dalej.

Sen ten miał dla mnie znaczenie sennik . To był znak, że ​​muszę szukać nowych możliwości, otwierać się na nowe doświadczenia i szukać nowych dróg. To był znak, aby nie bać się wejść i wyjść, ale wręcz przeciwnie - cieszyć się z tych okazji do odkrywania samego siebie. To był sen o rozwoju, o rozwijaniu swoich talentów i pasji. I najważniejsze - to był sen o byciu sobą w każdej sytuacji.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mystic Moon

Specjalność: Ezoteryczne podejÅ›cie do snów, Mystic Moon to anonimowy autor, który Å‚Ä…czy ezoterykÄ™ i astrologiÄ™ w interpretacji snów. Jego/jej prace czÄ™sto skupiajÄ… siÄ™ na duchowym przewodnictwie i przesÅ‚aniach pÅ‚ynÄ…cych ze snów, z perspektywy mistycznej i metafizycznej.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opiniÄ™

Ocena: