szkoda
W moim śnie była szkoda. Szkoda, która wprawiła mnie w uczucie smutku i straty. Podczas snu czułem, że tracę coś ważnego, co miało dla mnie wiele znaczenia. Nie było to fizyczne dobro, ale coś, co było dla mnie bezcenne. Szkoda ta oblewała mnie jak ciemna chmura, pochłaniając moje normalne odczucia i zastępując je poczuciem niedosytu.Chciałbym, aby ten sen był tylko chaotycznym obrazem, nie mającym większego znaczenia. Chciałbym wierzyć, że to tylko wynik przypadkowych impulsów w moim mózgu i nie powinienem mu przywiązywać wagi. Ale jak to często bywa w sennik ch, seny mają tendencję do ukazania prawdy, której zwykle unikamy w codziennym życiu. A więc postanawiam się temu snowi przyjrzeć i zinterpretować go w pełni.
Szkoda, jaka mnie ogarnęła, jest jak plama na czystej kartce papieru. Pragnę utrzymać swoje życie w harmonii i spokoju, ale ta szkoda psuje ten harmonijny krajobraz. Być może oznacza to, że coś jest nie tak, coś zostało zabrane, coś, co było ważne dla mnie. Może to być także symbol wewnętrznego niedosytu i braku zadowolenia z tego, co już mam.
Myślę, że tego rodzaju sen wskazuje na konieczność postawienia sobie pytania: Czego mi brakuje? Co jest dla mnie ważne? Czy istnieje coś, czego pragnę, ale nie mogę tego osiągnąć?
Sennik mówi mi, że szkoda może być też spowodowana przez odczucia związane z utratą. To uczucie straty, które odczuwam w moim śnie, może odnosić się do prawdziwej utraty, ale także do straconych okazji lub szans. To uczucie, które wynika z tego, że czegoś nie mamy, coś, czego pragnęlibyśmy, lub coś, co straciliśmy i pragniemy odzyskać.
Czy to może być także oznaka, że nie doceniam tego, co mam? Czyżby szkoda była przypomnieniem, abym zatrzymał się na chwilę i docenił to, co mam w życiu? Być może przez codzienny pośpiech i goniąc za czymś lepszym, zapominam o tym, co już osiągnąłem i czego doświadczam. Ten sen może być więc wezwaniem do zatrzymania się i przejścia w tryb wdzięczności za to, czego już mam.
Może warto również przyjrzeć się temu, co przedstawia się jako szkoda na zewnątrz, ale w rzeczywistości może nie być tak straszne, jak się wydaje. Sennik przypomina mi, że czasami nasze emocje i wyobrażenia na temat straty są o wiele silniejsze niż sama strata. To, co postrzegamy jako szkodę, może się okazać jedynie złudzeniem, które powoduje niepotrzebny smutek i ból.
Zakończmy więc tę interpretację sennika, zastanawiając się nad tym, jak możemy zmienić nasze podejście do szkód w naszym życiu. Może warto spojrzeć na nie z innej perspektywy, zwracając uwagę na to, czego się niektórych rzeczy albo sytuacji zyskujemy w zamian. Może warto dostrzec, że wbrew początkowemu smutkowi i poczuciu straty, szkody często prowadzą nas do nowych odkryć, do wzrostu osobistego i do kształtowania naszego charakteru.
Niech nasz sen o szkodzie będzie przypomnieniem, że warto doceniać to, co mamy, a także być otwartym na nowe możliwości, nawet jeśli początkowo wydają nam się szkodliwe. Niezapomnianym lekcją ze snów jest to, że nigdy nie wiemy, co czeka nas za rogiem i jakie doświadczenia nas spotkają. Warto podejść do nich z otwartym sercem i umysłem, gotowym na naukę i rozwój.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu