Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

przewodnik

Widziałem we śnie przewodnika. Doświadczenie to wywołało we mnie mieszane uczucia - było zarówno ekscytujące, jak i trochę przerażające. Przewodnik w moim śnie był postacią tajemniczą i charyzmatyczną, która prowadziła mnie przez nieznane mi miejsca i sytuacje. Cały sen był pełen symboli i znaków, które próbowałem zinterpretować na własną rękę.

Moje marzenie rozpoczęło się w tajemniczej, mglistej scenerii.
Patrzyłem na przewodnika - mężczyznę o wyrazistych rysach twarzy i głębokich, niebieskich oczach. Był ubrany w staromodny strój, przypominający stroje z dawnych czasów. Wiedziałem, że powinienem mu zaufać, ale jednocześnie czułem też pewną niepewność. To było jak podróż w nieznane.

Przewodnik zaczął mnie prowadzić przez różne miejsca i sytuacje. Początkowo byliśmy na wzgórzu, skąd można było podziwiać rozległe krajobrazy i piękno przyrody. Czułem się zafascynowany i pełen podziwu. Przewodnik opowiadał mi różne ciekawostki i historie związane z tymi miejscami, które były dla mnie zupełnie nowe. Byłem wdzięczny za tę wiedzę, która poszerzała moje horyzonty.

Jednak w pewnym momencie sen nabrał innych barw. Przewodnik zaczął zaprowadzać mnie do bardziej mrocznych i nieznanych miejsc. Byliśmy w tajemniczych lasach, gdzie drzewa były tak wysokie, że niebo stawało się tylko małą plamką widoczności. Czułem się zaskoczony i lekko przerażony. Wiedziałem, że muszę mu zaufać, ale odnalezienie tego zaufania było trudne.

Podczas naszej wędrówki przez zaczarowany las, przewodnik stał się coraz bardziej tajemniczy i niedostępny. Przemawiał do mnie w szeptach i wskazywał na różne ścieżki. Czułem się zagubiony i samotny. Nie wiedziałem, czy przewodnik naprawdę wie, dokąd mnie prowadzi, czy może myli mnie celowo. Wiedziałem, że muszę zachować czujność i pozostać czujny.

Na koniec, po wielu trudach, dotarliśmy do jasnego i rozświetlonego miejsca. Była to jaskinia, w której panowała ciepła atmosfera i spokój. Przewodnik wskazał na jasne światło i powiedział mi, że moja podróż się kończy. Czułem ulgę i satysfakcję. Mimo wszystkich trudności, które napotkałem na tej drodze, moje doświadczenie z przewodnikiem było czymś niezwykłym. On był dla mnie przewodnikiem zarówno w dosłownym, jak i symbolicznym sensie.

Cały sen z przewodnikiem był dla mnie metaforą mojego życia. Byłem przedstawiony z wyborami i decyzjami, które musiałem podjąć, a on był symbolem wskazującym mi drogę. Czułem się jak wyruszający w podróż podróżnik, który odkrywał i poznawał nowe rzeczy. Przewodnik był moim przewodnikiem, towarzyszem i opiekunem w tej podróży.

W tajemniczym świecie snów, przewodnik był dla mnie jak sennik - kluczem do zrozumienia moich własnych myśli i uczuć. Chociaż sen był pełen symboli i znaków, to jednak jego znaczenie było dla mnie jasne - muszę być gotów na nowe wyzwania i być otwartym na nowe doświadczenia. Moje marzenie było przypomnieniem mi, że życie jest pełne tajemnic i niespodzianek, które czekają na mnie, pod warunkiem, że będę gotów pójść naprzód i zaufać mojemu wewnętrznemu przewodnikowi.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mira, Ekspertka Snów Leczniczych

Specjalizuje się w interpretacji snów, które mogą wskazywać na fizyczne lub emocjonalne potrzeby zdrowotne śniącego.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: