badyl
Wczoraj miałem sen który zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłem go zinterpretować. W moim śnie pojawił się obraz badyla. Co to mogło oznaczać? Zapraszam do mojego rozważania.Kiedy obudziłem się po tym śnie, byłam pewien, że ma on jakieś znaczenie. Postanowiłem więc zainteresować się tą symboliką i spojrzeć na to szerzej. W pierwszej kolejności sięgnąłem po sennik, aby dowiedzieć się, co możemy w nim znaleźć na temat badyla. Oto, co odkryłem.
Badyl w senniku jest często utożsamiany z niepewnością lub utrudnieniem w osiąganiu celów. To zrozumiałe, ponieważ badyl jest cienki i niezdolny do wytrzymania ciężaru. Może to oznaczać, że czuję się niepewnie w jakiejś sytuacji życiowej, albo że mam wątpliwości co do swojej zdolności do osiągnięcia pewnego celu.
Zastanawiam się, z czym mógłbym to powiązać. Może chodzi o moją pracę? Czy czuję się niepewnie w nowej roli, którą niedawno objąłem? Czy mam wątpliwości, czy dam sobie radę z nowymi wyzwaniami? To zdecydowanie możliwe. Często czujemy się niepewnie w nowym otoczeniu i to jest zupełnie naturalne.
Ale może to nie chodzi o pracę. Czy mogę to powiązać z moimi relacjami? Czy czuję się niepewnie wobec jednej z osób, z którą mam kontakt? Czy mam wątpliwości co do naszej relacji lub czy czuję się niekomfortowo w jej towarzystwie? To również jest możliwe. Relacje mogą być trudne i czasami czujemy się zdezorientowani.
Tak naprawdę jednak, najbardziej przekonuje mnie ogólna interpretacja badyla w senniku. Czuję się niepewnie wobec nieznanego, ponieważ niekiedy ciężko jest zmierzyć się z nieznanym. Ale właśnie wtedy, kiedy pokonamy tę niepewność i zaryzykujemy, możemy odkryć coś nowego i niezwykłego.
To przypomina mi starą przysłowię: "Nie warto trzymać się swojej wygodnej strefy". Owszem, może być wygodnie i bezpiecznie zostać przy tym, co znamy, ale tylko przez przełamanie swoich lęków i wątpliwości możemy przejść do nowych i lepszych rzeczy. To jak przechodzenie przez most, który wydaje się niestabilny, ale w rzeczywistości jest mocny i solidny. Przejdź przez ten most - a czeka cię odwaga, odkrywanie i wzrost.
I tak, teraz widzę sens mojego snu. To ostrzeżenie, ale i zachęta. Może i czuję się niepewnie w pewnych obszarach mojego życia, ale to nie jest powód, aby się poddawać. Warto się zmierzyć z tymi trudnościami i przekroczyć swoje granice.
Zaintrygowany przez ten sen i jego interpretację, obiecuję sobie, że będę odważniejszy i otwarty na nowe wyzwania. Zrobię krok naprzód i przyjmę to, co się nadchodzi. Bo przecież, jak mówią, życie zaczyna się za naszą strefą komfortu. To jest moje nowe motto.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu