imie,leotyna
W najnowszym śnie, który miałem, byłam w zamku pełnym tajemnic i mroku. To była budowla ogromnych rozmiarów, wykonana ze starożytnego kamienia i otoczona wysokimi murami. W drodze do zamku musiałem przejść przez labirynt pełen zakrętów i pułapek. Senny świat był niezwykle realistyczny - czułem zapach spalenizny i dźwięk stukających kroków na kamiennej posadzce.Wewnątrz zamku panowała złowroga atmosfera. Ściany zdawały się wypowiadać tajemnicze szepty, a zgniłe kawałki fresków obrazujące nieznane postacie wywoływały uczucie grozy. Przechodząc po długich korytarzach, poczułem zmieszanie i ciekawość. "Co się tu dzieje?" - zastanawiałem się. "Dlaczego jestem tutaj?"
Przechodząc przez kolejne pomieszczenia, doszedłem do olbrzymiej sali, w której ogień w wielkim kominku tlił się cicho. Wokół stołu siedziało kilka postaci, z których każda miała na twarzy zmieszanie i niepewność. Byłem jednym z nich. Wokół stołu panowało napięcie i cisza, tylko odgłosy ludzi toczyły się po sali. Przez ten sen przebiegały różne emocje - niepokój, strach i tajemnicza ciekawość.
Obok mnie siedziała piękna kobieta o imieniu Leotyna. Miała długie, czarne włosy spływające na ramiona, a jej czarne, pełne nieznanych emocji oczy przykuwały moją uwagę. Wydawało mi się, że jest ona kluczem do rozwiązania zagadki tego snu. Ale jak ją rozwiązać?
Nagle, w tle, usłyszałem zimny głos mówiący słowa: "Szybko, musisz znaleźć klucz, zanim będzie za późno". Przede mną pojawił się sennik leżący na stole, z otwartymi stronami. Decydując się na przeczytanie go, próbowałem znaleźć odpowiedzi na swoje pytania.
Sennik przychodził mi z dużą trudnością. Był napisany starą czcionką, a niektóre strony były zniszczone, przez co trudno było odczytać kolejne słowa. Jednak nagle, na jednej z ostatnich stron, znalazłem odpowiedź na to, czego tak bardzo szukałem.
"Sennik" - przeczytałem. "Sen, w którym znajdujesz się w mrocznym zamku, symbolizuje twoje wewnętrzne lęki i tajemnice, które musisz odkryć. Labirynt, przez który przechodzisz, reprezentuje trudności, które napotykasz w życiu. Osoby wokół stołu są twoimi własnymi wewnętrznymi emocjami, które próbują cię wszystkim obarczyć".
Leotyna, która siedziała obok mnie, była ucieleśnieniem mojego nieznanych pragnień i tajemnic, które wciąż pozostawały niewyjaśnione. Była kluczem do rozwiązania tej zagadki. Musiałem ją poznawać, aby zrozumieć sam siebie i znaleźć równowagę w moim życiu.
Sennik pokazał mi, że sen ten był o odkrywaniu własnych lęków, akceptowaniu ich i podjęciu działań mających na celu ich przezwyciężenie. Choć mroczny i tajemniczy, sen ten był ostrzeżeniem, które miało mi pomóc w odnalezieniu prawdy i harmonii we własnym sercu.
Gdy się obudziłem, miałem w sobie uczucie wewnętrznego spełnienia i determinacji. Wiedziałem, że muszę poznać samego siebie i zrozumieć swoje lęki, aby osiągnąć prawdziwe szczęście. Ważne jest, by nie uciekać przed tymi wewnętrznymi demonami, ale stawić im czoła i z nimi walczyć.
Podobnie jak w szukaniu klucza do zamku i rozwiązaniu zagadki snu, w życiu musimy szukać świadomości i prawdy o samym sobie, aby przekroczyć własne limity i osiągnąć pełnię i radość. Sennik wskazał mi drogę do tego, co jest najważniejsze - odkrycia samego siebie i rozwinięcia wewnętrznej siły.
Teraz, gdy wchodzę w dzień, czuję się bardziej pewny siebie i gotów na podjęcie wyzwań. Ten sen nadal pozostaje ze mną, przypominając mi, że nie należy się bać ciemności, ale należy ją badać i zrozumieć, aby być w stanie znaleźć światło i spełnienie.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu