Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

cud

Witam drogą zwiedzantru, dziś pragnę podzielić się z Tobą moim najnowszym snem, który był pełen tajemniczych sygnałów i niezwykłych wizji. Od samego początku wiedziałem, że to nie był zwykły sen. Wciągnął mnie w swoje objęcia, jakbym był uczestnikiem własnego epickiego filmu.

Gdy zamknąłem oczy i zanurkowałem w świat snów, poczułem się, jakbym leciał przez niekończący się tunel.
Wokół mnie migotały kolorowe światełka, które napełniały mnie energią i radością. Każde moje kolejne kroki były poruszane z lekkością i gracją.

Otoczenie szybko się zmieniało, przenosząc mnie z jednego miejsca do drugiego. Znajdowałem się na górze wysokiego wzgórza, gdzie zza horyzontu wychodziło blaskujące słońce. Zwróciłem uwagę na wieże zamku, które górowały nad całą okolicą. Sennik podpowiada, że zamki są symbolem mocy i władzy, co mogłoby oznaczać, że w moim życiu czekają mnie pozytywne zmiany i sukcesy.

Nagle zapadł zmrok i całe otoczenie otoczyła ciemność. Złowieszcze chmuray zaczęły zbierać się nad moją głową, wydając ryki grozy. Moje serce zaczęło walić coraz szybciej, a strach ogarnął moje wnętrze. Spojrzałem na sennik, który podpowiada, że ciemność symbolizuje lęk i niepewność. Wydaje mi się, że sen próbuje mi pokazać, że powinienem stawić czoło moim największym obawom i nie załamywać się w obliczu trudności.

Nagle pojawiła się postać, która zdawała się być przewodnikiem w tej niesamowitej podróży. Był to starzec o mądrym spojrzeniu i długiej siwej brodzie. Mówił do mnie słowami, które nie wydawały się mieć sensu na pierwszy rzut oka. Przepowiadał wydarzenia, które miały nastąpić, jednak nie wszystko było jasne. Tak jak w senniku, gdzie interpretacja symboli i przepowiedni może być wyzwaniem, również w moim śnie musiałem sam odnaleźć sens i znaczenie tych słów.

Podczas tej niesamowitej podróży natknąłem się również na pełne piękna krajobrazy. Z dala zobaczyłem dzikie konie galopujące po piaszczystej równinie. To było tak realistyczne, że poczułem pył na mojej twarzy i zapach przyrody. To uczucie wolności i siły, które wywołały we mnie, zainspirowały mnie do przezwyciężenia przeszłości i dążenia do swoich marzeń.

W temacie "sen" sennik mówi, że konie są symbolem energii, siły i swobody. Mogę zrozumieć, że sny o koniach w moim przypadku mogą oznaczać, że powinienem skorzystać z mojej wewnętrznej siły i uwolnić swoją energię w osiąganiu celów.

Gdy podróż w moim śnie zbliżała się ku końcowi, znalazłem się na środku labiryntu pełnego ścieżek, które się krzyżowały i gubiły w nieskończoność. To był symboliczny wysiłek, jaki musiałem podjąć, aby odnaleźć swoją drogę w życiu.

Podsumowując, mój sen był pełen niewyjaśnionych znaków, które zainspirowały mnie do podjęcia wysiłku w pokonaniu przeszkód i dążeniu do osiągnięcia marzeń. Sennik pomógł mi zrozumieć, że sny z różnych symbolami i obrazami mogą być przewodnikami w naszym życiu. Dzięki temu snowi wiem, że powinienem być otwarty na nieznane, stawić czoło swoim lękom i uwierzyć w swoją wewnętrzną siłę.

Mój sen z ostatniej nocy był prawdziwym cudem. Była to podróż poza granice rzeczywistości, do krainy pełnej niezwykłych zdarzeń i magicznych momentów. Cały sen był tak realistyczny, że czułem się jakby to wszystko naprawdę dzieło się przed moimi oczami.

Rozpoczynając od pierwszego akapitu, znajdowałem się na tajemniczej plaży, gdzie morze miało kolor fioletu. Pluskające się fale przypominały miękkie pieszczoty, a ich dźwięk wprowadzał mnie w stan błogiego spokoju. Odczuwałem silne poczucie bezpieczeństwa i zaufania do otaczającego mnie świata.

Kolejnym akapitem opisywałem, jak nagle znalazłem się w latającym nad morzem balonie. Było to niesamowite uczucie wolności i ekscytacji, gdy unosiliśmy się w powietrzu. Widok z góry zapierał dech w piersiach, a wzgórza i pola wyglądały tak, jakby były namalowane przez artystę. Przez chwilę czułem się częścią obrazu, który powstawał w tej wyjątkowej rzeczywistości.

W trzecim akapicie, na schodzeniu z balonu, spotkałem grupę wesołych przyjaciół, którzy czekali na mnie z kieliszkami szampana. Ta scena była pełna radości i śmiechu, a ich towarzystwo sprawiało, że czułem się wyjątkowo miło i docenione. Było to jak spotkanie ze starymi przyjaciółmi po długim czasie rozłąki.

W następnym akapicie przeniosłem się do tajemniczego labiryntu, gdzie trzeba było rozwiązywać zagadki, by znaleźć drogę do wyjścia. To było wyjątkowe doświadczenie, ponieważ musiałem wykorzystać swoją kreatywność i intuicję, aby przezwyciężyć przeszkody. Choć wydawało się trudne, poczułem dumę i satysfakcję, gdy w końcu znalazłem drogę na zewnątrz.

Ostatni akapit opisałem moment, gdy znalazłem się na szczycie góry i patrzyłem na wschód słońca nad horyzontem. Ten widok był absolutnie oszałamiający. Słońce malowało niebo w ciepłych kolorach, a promienie docierały do mojego wnętrza, czyniąc mnie czujnym i przepełnionym energią. To był moment pełen spokoju i głębokiego zrozumienia dla piękna przyrody.

Ogólnie rzecz biorąc, mój sen był cudem, który przeniósł mnie do magicznego świata pełnego niesamowitych zdarzeń. Odczuwałem silne emocje, które nie miały miejsca w moim codziennym życiu. Był to sen wypełniony pięknem, radością i pełnym przyjęciem siebie i świata. Niezwykłe miejsca i spotkania sprawiły, że czułem się wyjątkowy i doceniony. Był to sen, który zostawił we mnie głębokie wrażenie i długo będę go pamiętał.

Sennik, cud.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Lucian, Wizjoner Przyszłości

Jego specjalizacja to przewidywanie przyszłych wydarzeń na podstawie snów. Jest znany z trafnych prognoz dotyczących osobistych i zawodowych zmian.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: