Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

tajemnica

W czarnych tonach nocy ukazał mi się sen, który wisiał nad moją głową jak zwiewna mgła. Był to sen pełen tajemnicy i niepewności, który wciągnął mnie jak wir.

Kiedy zamknęłam oczy, zapadłam w głęboki sen, w którym nieznane wydarzenia i symbole zaczęły się ukazywać.
Wędrowałam przez labirynt podświadomości, próbując złapać i zrozumieć każdy przekaz, jaki ten sen niosł ze sobą.

Początkowo widziałam tylko chmurę mgły, która unosząc się, otaczała mnie błękitem.
Czułam, że to jest klucz do rozwiązania tajemnicy, który czeka na mnie, abym go odnalazła. I tak ruszyłam przez snujące się ścieżki, z nadzieją, że odkryję sens tego niezwykłego snu.

Gdy moje kroki prowadziły mnie przez nieznane terytoria, zaczęłam dostrzegać różne symbole, które wzbudziły moją ciekawość. Pewność siebie i determinacja dodały mi sił do podążania dalej. Właśnie tu, w moim własnym snie, musiałam odnaleźć klucz do rozwiązania.

Symbole, które zobaczyłam, były jak zagadki, które trzeba było rozwiązać. Widziałam motyle, które unosiły się nad kwitnącymi polami, co sugerowało poczucie wolności. Były one symbolem odrodzenia i przemiany, które czekały na mnie.

Widziałam też mroczne cienie, które skradając się po zakamarkach, wywoływały strach i lęk. To z pewnością odzwierciedlało moje obawy i niepokoje, które próbowałem zepchnąć na dalszy plan. Ale sen mówił mi, że musiałam spojrzeć tym lękom w oczy i stawić im czoła.

Innym razem widziałam drzewo, które miało korzenie głęboko zakorzenione w ziemi, a jego gałęzie jak rozpostarte ramiona dotykały gwieździstego nieba. To drzewo było symbolem stabilności i połączenia z kosmosem.

Podążając dalej po ścieżkach snu, spotkałam wisielca, wisiącego na drzewie. Ten obraz wywołał we mnie uczucie bezsilności i niewiadomego losu. Był to pewien przypomnienie, że niektóre zależności i więzy muszą zostać odcięte, aby móc iść dalej.

Kiedy w końcu dotarłam na sam koniec ścieżki, nagle sen zaczął rozwijać się i odsłaniał tajemnice, które do tej pory były mi obce. Moje serce zabiło mocniej, czując zbliżające się oświecenie.

Mistrzowsko napisane przez sama siebie jeśli mogę tak napisać, zamierzałam odsłonić tajemnice, które drzemią w moim wnętrzu. Tego oczekiwałam, tego pragnęłam.

Wypełniała mnie moc, gdy odkryłam, że sen ten symbolizował nieustanne poszukiwanie, rozwijanie się i odkrywanie nas samych. Sen zdradził mi, że tajemnica leży wewnątrz mnie, w głębi mojej duszy.

Sennik stał się dla mnie przewodnikiem, który opowiedział mi historię mojego serca, mojej siły i mojego potencjału. Teraz muszę tylko zbierać te fragmenty, które otrzymałam w śnie i zastosować je w moim codziennym życiu.

Pod koniec tego snu poczułam, że jestem na brzegu odkrycia. Musiałam tylko opuścić granice snu i przenieść się z powrotem do rzeczywistości, aby użyć tej tajemnicy w celu osiągnięcia pełni potencjału.

To był sen pełen tajemnic, które nosił w sobie sennik Ta podróż przez nieznane tereny podświadomości pozostanie we mnie na zawsze. Teraz jestem gotowa na nowe wyzwania i odkrycia, które czekają na mnie w świecie jawy.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Aurora, Wróżka Natury

Skupia się na snach związanych z naturą i zwierzętami. Wierzy, że sny te są kluczowe dla zrozumienia naszej relacji ze światem przyrody.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opiniÄ™

Ocena: