szaszlyk
Wczoraj miałem sen o szaszłyku. Cała sceneria była tak realistyczna, że czułem zapach pieczonego mięsa i słyszałem trzaskający dźwięk, gdy szaszłyk dotykał gorącego rusztu. Byłem zafascynowany tym, jak kawałki mięsa delikatnie się rumieniły i nabierały chrupkości. W moim śnie czułem, że jestem głodny i czekałem z niecierpliwością na moment, kiedy będę mógł zjeść ten pyszny i soczysty kawałek mięsa. Wzrok przykuwały również kolorowe warzywa, które były umieszczone na tym szaszłyku - czerwone papryki, zielone cukinie i żółte kawałki ananasa. Wszystko razem wyglądało jak prawdziwe dzieło sztuki kulinarnego.Kiedy się obudziłem, poczułem, że ten sen musi znaczyć coś więcej. Postanowiłem sprawdzić w sennik , czy istnieje jakieś ukryte znaczenie za tym, że śniłem o szaszłyku. Zadziwiło mnie to, co znalazłem - szaszłyk reprezentuje smak przyjemności i satysfakcji. Jest symbolem cieszenia się życiem i doceniania chwil, które przynoszą nam radość i zaspokojenie. Był to dla mnie wyjątkowy moment, ponieważ ostatnio byłam bardzo przytłoczony i zapominałem o tym, co tak naprawdę daje mi radość.
Przypominając sobie ten sen, zrozumiałem, że powinienem spędzać więcej czasu na robieniu rzeczy, które sprawiają mi przyjemność i cieszenia się nimi. Zbyt często gubię się w codziennych obowiązkach i zapominam o własnych potrzebach. Tak jak szaszłyk, życie ma wiele smaków i kolorytów, które czekają na mnie. Muszę przestać poświęcać cały swój czas na pracę i zobowiązania, a zamiast tego znajdować równowagę między obowiązkami a własnymi pasjami.
Szaszłyk w moim śnie mógł również symbolizować spotkanie towarzyskie i jedzenie w towarzystwie innych ludzi. Zrozumiałem, że czas, który spędzam z bliskimi i przyjaciółmi, jest cenny i niepowtarzalny. Praca i obowiązki nigdy nie powinny zdominować mojego życia na tyle, że zapominam, jak ważne są relacje z innymi ludźmi. Szaszłyk był także metaforą dla mnie, że powinienem dbać o duchową i emocjonalną satysfakcję, a nie tylko o fizyczne zaspokajanie potrzeb.
Ten sen o szaszłyku był dla mnie przypomnieniem, że muszę od czasu do czasu zwolnić tempo, zatrzymać się i docenić wszystkie doświadczenia i przyjemności, które życie ma do zaoferowania. Nie powinienem zapominać o swoich pasjach i marzeniach, a jednocześnie cieszyć się dobrymi chwilami w towarzystwie innych. To nie jest tylko sen o szaszłiku, to jest sen, który odzwierciedla moje pragnienie pełnego i satysfakcjonującego życia.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu