Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

imie,prakseda

Otwieram oczy i jeszcze pełen emocji, staram się zanotować wszystkie szczegóły świeżo przeżywanego snu. Wciąż mam przed sobą malowniczy obraz, który teraz muszę przelać na papier. Moje myśli kłębią się niczym bryza wiosennego ranka, a uczucia unoszą się niczym ptaki w powietrzu. Jestem gotowy zinterpretować ten sen, nadając mu własne słowa i przekaz.

W swej podróży przez sen, odnalazłem się w tajemniczym miejscu, gdzie wszystko istniało w równowadze i harmonii.
Poczułem się jak ulubiona melodia, sprawiająca, że serca biją w rytm, a dusza roztapia się w czułości. Widok otaczających mnie kolorowych kwiatów i ich taniec na wietrze, był jak prawdziwe obrazy z sennik .

Spacerując po ścieżce płatków, dotarłem do strumienia o błękitnych oczach, które zapraszały mnie do spojrzenia głębiej. Raz po raz tego dnia csennika ieszkałam jak cichy nektar, chłonąłam każde słowo, które płynęło z mojego wnętrza. Wszystkie moje troski i zmartwienia unicestwiły się w tej jednej chwili, kiedy byłam zanurzony w tej błogiej atmosferze.

Kiedy dotarłem do koniuszka tej magicznej ścieżki, zobaczyłem dwa konie gnały wraz z wiatrem poza horyzont. Ich wolność była oszałamiająca, jakby symbolizowały moje własne pragnienie swobodnego bycia. Czułem, że mogę za nimi podążyć, porzucić wszelkie ograniczenia i porywy, które trzymają mnie spętanego w życiu codziennym.

Pogłaskawszy jednego z koni, poczułem jego mocne ucho pod moimi opuszkami. Było to jak kontakt z czystym zrozumieniem, jak spotkanie z duszą, która mnie rozumie. W tym momencie wiedziałem, że sen miał dla mnie głębokie znaczenie, które przekraczało granice snu. To był znak, że muszę odnaleźć w sobie to wewnętrzne zwierzę, gotowe do wyścigu życia.

Powrót do rzeczywistości jest jak obudzenie się z rzeczywistego snu. Pozbawiony tej ekscytacji i magii, muszę uwierzyć, że te uczucia z marzeń można przenieść do mojego codziennego życia. Moje serce wciąż bije dla nieobecnych kolorowych kwiatów, jednak teraz wiem, że mogę stworzyć własne kwiaty na każdym kroku, które pomogą mi znaleźć równowagę i harmonię.

Ten sen był dla mnie jak sennik, wskazujący na ukryte pragnienia i związane z nimi zagubienia. Teraz, kiedy siedzę tu, rozmyślam nad jego znaczeniem, czuję gotowość do przyjęcia wyzwania, które przygotowałem dla siebie w codziennym życiu. Chcę opuścić ograniczające ściany rutyny i otworzyć drzwi do moich prawdziwych pasji i marzeń.

Podsumowując, sen o imieniu Prakseda był jak realistyczny obraz przedstawiający moją wewnętrzną podróż. To było zaproszenie do tego, bym uwierzył w swoją moc i zachował równowagę między moim zewnętrznym a wewnętrznym światem. On mnie uczył, że to, czego naprawdę pragnę, czułem już we śnie, i że to teraz moja odpowiedzialność, by przelać to na wszystko, co robię.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mystic Moon

Specjalność: Ezoteryczne podejście do snów, Mystic Moon to anonimowy autor, który łączy ezoterykę i astrologię w interpretacji snów. Jego/jej prace często skupiają się na duchowym przewodnictwie i przesłaniach płynących ze snów, z perspektywy mistycznej i metafizycznej.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: