Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

halloween

Wczoraj miałem bardzo dziwny sen Znajdowałem się w tajemniczym, mrocznym lesie, przepasany mgłą i przechodzącą każdą próbę demonami Halloween. Choć sen był pełen niepokoju, nie mogłem się oprzeć fascynacji tym, co czekało za kolejnym zakrętem.

Gdy rozglądałem się dookoła, dostrzegłem ogień unosi się w oddali.
Ogromny, zielony płomień wznosił się w niebo, tworząc trwałe wrażenie na mojej wyobraźni. Byłem taki ciekaw, co go powodowało, że nie mogłem się powstrzymać i ruszyłem w tamtą stronę.

Im bliżej zbliżałem się do źródła jasności, tym bardziej poczułem jak serce zaczyna mi szybciej bić. Wkrótce dotarłem do ogniska, które okazało się być wypełnione różnorodnymi postaciami spoglądającymi na mnie swoimi zimnymi, pełnymi wyzwań oczami. Choć poczułem dreszczyk emocji na plecach, nie zraziłem się i coraz bardziej zaciekawiło mnie to, co się dzieje.

W tłumie znalazłem czarownice, wampiry, wilkołaki i duchy, które wydawały się nieco przerażające, ale jednocześnie intrygujące. Wiedziałem, że muszę odkryć, co wszystko to oznacza, co skrywa się za tymi upiornymi twarzami i czym jest to ognisko. Napawałem się cudownym spektaklem jak przedstawienie, które było niezwykle żywe i ekscytujące.

Gdy tylko wpatrywałem się w postacie, zacząłem łapać ich energię i odgadywać ich intencje. Było to jak odkrywanie sekretów z ukrytego świata, który normalnie był zbyt odległy, by być osiągalnym. To było obdarzające siłą i zarażające, dając mi poczucie, że jestem częścią czegoś znacznie większego niż ja sam.

Uznanie przeze mnie tego ogniska szaleństwa i magii napawało mnie nieustraszonością. Choć Maycie wydawało się, że mam złe wibracje, w głębi duszy czułem, że nie ma powodu do obaw. Moje serce pełne było ekscytacji i odwagi, a nie strachu.

Mój sen o Halloween pokazał mi, że czasami musimy pozwolić sobie na odważne eksploracje nieznanych terenów, aby odkrywać tajemnice, które są dla nas nieprawdopodobne. Te postacie z jego ogniska nie były złośliwe, ale ciekawe i pełne życia. Były symbolem naszych własnych obaw i tęsknoty za przygodą.

W senniku, Halloween może być interpretowane jako okazja do eksplorowania swoich cieni i przekraczania granic. To może być przeniesienie metaforyczne, które skłania nas do podjęcia ryzyka w naszym życiu i pokazuje, że najbardziej niezwykłe i magiczne rzeczy mogą się zdarzyć, gdy odważymy się wyjść poza naszą strefę komfortu.

Wnioski z tego snu są jasne - choć życie może nas czasem zaniepokoić, warto podążać za swoją ciekawością i nie bać się odkrywać nowych rzeczy. Nie zawsze musimy bać się nieznanych zjawisk, a Magia Halloween może być dla nas wskazówką, żeby się nią cieszyć i rozwinąć swoje horyzonty.

Wiem, że Halloween to popularne święto obchodzone 31 października. To noc, kiedy ludzie przebierają się za duchy, potwory i inne straszne postacie, chodzą po domach pytając o słodycze. W moim śnie widziałem jednak coś więcej, coś co miało bardziej osobiste znaczenie.

W tej nocy Halloween sen świstający w moich uszach, barwy stawały się intensywne, a atmosfera była wypełniona tajemniczością. Wędrowałem po nieznanym mi mieście, pełnej mrocznych ulic i pustych domów. Każdy krok, jaki kierowałem, prowadził mnie do kolejnej zagadki, kolejnego przerażającego odkrycia. Było to jak wędrówka przez labirynt pełen wiszących w powietrzu pytań.

Trzymając sen o Halloween w moim umyśle, poczułem się, jakbym zanurzył się w świat fantazji i magii. Ciemność wokół mnie ożywała, a cienia chłodne dłonie dotykały mojej skóry. Byłam otoczony postaciami z koszmarów — wampirami, wilkołakami i duchami, które wydawały się być równie rzeczywiste jak ja. Niezdeterminowany, czy jestem świadkiem tego święta czy też zostałem uwikłany w koszmar, dążłem do odkrycia odpowiedzi.

Wędrowałem przez senny labirynt, który pełen był metafor i symboli, wciągając mnie jeszcze głębiej w nieznane. Odkryłem starożytną kaplicę, otoczoną mgłą i niezrozumianymi znakami. Wewnątrz czułem przekaz istoty istoty mięsistej i innych... tam gdzie stali tylko już skamieniała epokowym rzeźbami.

Oczywiście, senny labirynt nie był jedynie zbiorem przerażających obrazów. Był też miejscem spotkań z bliskimi, którzy odeszli — moimi przodkami, przyjaciółmi i kochankami. W tych chwilach czułem ich obecność, jakby byli ze mną na każdym kroku. To było jakby sentymentalne połączenie między światami, które obchodziło halloween.

Wszystkie te doznania, składające się na sen o Halloween, nauczyły mnie, że to nie tylko czas dla tych, którzy są jeszcze wśród nas, ale także dla tych, którzy odeszli. To nie tylko chwila strachu i rozrywki, ale również okazja do zadumy nad życiem i śmiercią. Ten sen przypomniał mi o znaczeniu pamięci i szacunku, które powinniśmy okazywać tym, którzy odeszli.

Sennik Halloween ukazał mi również, że to święto ma również odniesienie do naszych wewnętrznych strachów i skrywanych obaw. To zaproszenie do poznania naszych ciemnych stron i zrozumienia, że często są one tylko wytworem naszej wyobraźni. Halloween jest czasem, w którym możemy zmierzyć się z naszymi największymi lękami i odnaleźć wewnętrzną siłę, aby je przezwyciężyć.

W końcu, sen o Halloween przypomniał mi o radości i radości, jaką możemy czerpać z przebierania się i bycia kimś innym na chwilę. To pokazuje, że czasem musimy uwolnić się od naszych codziennych obowiązków i zobaczyć świat w inny sposób. Halloween to czas na zabawę i eksperymentowanie, na bycie tym, kim naprawdę chcemy być.

Moje doświadczenie sennik Halloween było pełne niewiadomych, tajemnic i emocji. To było jak wchodzenie w nieznane, podczas gdy dusza tańczyła z tymczasowością i barwami. To było jak bycie zalotnym, ale również wiedzieć, że w każdym cieniu kryje się nasza moc. Ten sen pokazał mi, że Halloween to nie tylko święto, to odzwierciedlenie nas samych.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Aurora, Wróżka Natury

Skupia się na snach związanych z naturą i zwierzętami. Wierzy, że sny te są kluczowe dla zrozumienia naszej relacji ze światem przyrody.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: