Wąż i żaba
Śniła mi się anakonda , której leb wystawal spod łóżka, na którym siedziałam. W pysku miała żabę. Reszta jej ciała leżała na łóżku, na którym siedziałam,była długa i pozwijana. Potem wąż podpelz do mojej mamy ,ktora siedziała w fotelu obok i podniósł się na wysokość jej piersi chcąc jej dac tą żabę jakby w prezencie,wydawało się wtedy ,że gad jest oswojony. Gdy mama nie chciała tego prezentu wąż spokojnie się położył. Ja wtedy stałam niedaleko i obserwowałam wszystko, najpierw z niepokojem ,potem juz spokojniej.