W nocnych odwiedzinach snu przeniosłem się w zaświaty, gdzie szumiał wiatr i czas nie miał znaczenia. Krok po kroku przemierzałem mglisty labirynt nieświadomości, w którym pełno było symboli i znaków. Wśród tego chaosu zobaczyłem sen
Kiedy ostatnio zanurzyłem się w krainie snu, odwiedził mnie nietypowy sen. Byłam na przyjęciu weselnym, otoczona dźwiękami muzyki, radosnymi śmiechami i szumem rozmów. Przez tłum gości przemknęła piękna panna młoda w długiej, białej