Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Wyniki wyszukiwania: biurko

Ilość wpisów: 19

odpowiadających wyszukiwanej frazie
Sen o połamanym stole
Sen o połamanym stole
Według sennika połamany stół pojawiający jako symbol senny to zawsze zwiastun wielu nieprzyjemności, a często też nawet bardzo poważnych kłopotów.
telefon
telefon
Sen rozpoczął się w momencie gdy byłam w domu Adasia To chłopiec którym się zajmuje jako niania. Ma 2 latka. Opiekowałam się chłopcami a w domu był ich tata - Piotrek. Czekałam na kogoś ale nie pamiętam na kogo. Siedzieliśmy wpatrzeni w okno obserwując to co dzieje się za nim. Była noc. Jednocześnie trzymałam na kolanach laptopa z odpaloną kamerką Live właśnie z tego co dzieje się zza okna. Na laptopie zauwqażyłam że grupka mężczyzn idzie w kierunku drugiej klatki Schodow/ławki. Zaczeli się awanturować I bić. Jeden z nich miał kij bejsbolowy. Zweryfikowałam tą informacje patrząc w okno I poprosiłam chłopaków żeby na to nie patrzyli. Wtedy jeden z nich wyciągnął piłe mehaniczną I odciągł rękę drugiemu(ten stał plecami). Pobiegłam do Piotrka ( taty chłopców) żeby mu o tym powiedzieć. Powiedział że to niemożliwe żeby w biały dzień na osiedlu nikt nie zwrocil na to uwagi. Bo przecież dużo osob chodzi wkoło. Powiedziałam ze to nie moze byc kłąmstwo skoro widziałam to na własne oczy ZA OKNEM. Wtedy przypomniałam sobie że czekałam na mame która miała wrocić z wyjścia z koleżankami. Bałam się ze bedzie wracała obok tych osób I stanie jej się krzywda. Ucieliśmy ten temat. Wrociłam do pokoju z chłopcami. Wyciągnełam telefon. “Dzwoniło” do mnie- w zupełnie inny sposob niż zazwyczaj. Połączenie o nazwie “DIES” z możliwością odebrania bądź nie. Odebrałam I ekran stał się zupełnie inny niż był przedtem. Nie miałam możliwości rozłączenia się. Na ekranie miałam opcje Wykonania 3 zadań I zgodzenia się na “cos” lub “odrzucenie”podpisane jednoznacznie ze śmiercią. Uznałam to za nieśmieszny żart więc ozakceptowałam połączenie. Na ekranie zaczął odliczać się czas. To około 30 sekund. Olałam ten temat I zgasiłam ekran telefonu. Dostałam informacje od mojego chłopaka że znowu coś jest nie tak z jego telefonem ale uznałam to za mało potrzebne mi w tym momencie. Gdy probowałam odblokować swoj telefon ekran był zupełnie inny. Cały rózowy. Aplikacje byly inne, foldery wybrakowane. Był jeden folder zatytuowany “W co ubiore swoje dziecko” I znajdowały sie w nim nie aplikacje a zdjęcia niebieskich akcesoriów dla dziecka. Probująć zalogować się na instagrama okazało sie ze moja nazwa zostałą zmieniona na zupełnie inna. Coś polskiego, w stylu “naHujcitokonto” Gdzie wiem ze nigdy w zyciu nie nazwałabym tak konta. Miałam 0 obserwujących, zdjęcia były pousuwane. Było tylko zdjęcie profilowe na którym miałąm 13 lat. Uznałam że ktoś włamał mi się na konto I to wszystko. Chciałam zalogować się na facebooka ale nie mogłąm znalesc tej aplikacji ( wszystko na ekranie się zmieniało a aplikacje powoli się usuwały I zastępowały je inne) Tak jakby ktos w tym samym momencie co ja miał dostęp do mojego telefonu I robił z nim to co chciał . Otworzyłam laptopa I widziałam na nim transmisje live z widoku na moje biurko (?) na któym leżały ważne dla mnie rzeczy. Osoba która ich dotykała w niszczący sposób traktowała ważne dla mnie sprawy. Wzieła zdjęcie mojego zmarłego brata wyrzucając je mowiła “Kto to krwa jest” “Co to za gówno” Totalna deklasacja. Zauważyłam to że w momencie gdy osoba sprzed biurka usuwała moje rzeczy na ekranie mojego telefonu znikało coraz więcej “mnie” Rzeczy przestały być personalizowane podemnie. Bardzo mocno marwiłam się wtedy o to że mojej mamy nadal nie ma w domu. Probowałam pojść do Piotrka by zapytać go o to jednak stał tam mój tata z Andrzejkiem ( młodszym z chłopców którymi się zajmuje) na rękach mówiąc mi że mama jest z koleżankami I wróci kołó 11:00, wszystko jest dobrze I mam sie nie martwić. Niezbyt mnie to pocieszyło wiec postanowiłam poszukac jej na własną rękę. Wyszłam z domu z moim “telefonem” I probowałam do niej zadzwonić znając numer na pamięć. Zadzwoniłam I usłyszałam głos mamy mowiacy mi że musi jechac do szpitala bo ta zmiana ktora wziełą w pracy była krótka I tata musi ją zawieść bo babcia zrobiła sobie krzywde przy ołtażu. Zrozumiałam wtedy że nie rozmawiam z mama a z kims kto podkłada pod nią głos. Powiedziałam jej “Mamo, tata jest u Adasia A BABCIA NIE ŻYJE OD KILKU MIESIĘCY” kazałam jej włączyc kamerke. Na ekranie pojawiły się 3 kamerki. Jedna przedstawiała moją mame a raczej jej ręke trzymającą piwo I idącą kamienna ścieżką w jakichś krzakach. Druga przedstawiała mnie (jakby obecną sytuacje ale za moimi plecami WKLEJONY był mój były chłopak. Dosłownie wklejony – to było widać. Trzecia kamerka przedstawiała mnie, tak jakby ktoś szedł przedemną I mnie nagrywał. Przeniosłąm sie wtedy z mieszkania Adasia które jest w Lublinie do Kazimierza dolnego oddalonego o jakies 50 km. Szłam wzdłuż drogi do stacji paliw, naprzeciw wisły. Była ciemna noc. Mama wtedy powiedziała coś w stylu “Co ty odemnie krwaa chcesz nawet wyjść nigdzie nie można” rozłączyłam się I szlam dalej. Była godzina 4:.. z kawqłkiem okołó 47/50.Rozumiałam wtedy że nie mam zadnej kontroli nad swoim telefonem. Szłam wzdłuż wiedzac ze musze dostac się do swojego domu. Koło stacji było dużo ludzi. Każdy musiał wrocic do domu ale neiw iedział w jaki sposób. To był ogromny problem, każdy chciał taksówke lub Bolta ale tu żadnych nie ma. Jeden męzczyzna krzyknął nawet że nie powinien tu byc I co tu robi skoro mieszka w Toruniu. Ja miałam blisko. 50 km do lublina. Podeszłąm do dwóch mezczyzn pytając gdzie mają wrocic .Powiedzieli że też w okolice Lublina. Powiedziałam ze mozemy pojsc razem. Znalazłam dwóch kompanów. Zaczełam iść w stronę lublina. Chcąc zadzwonic do mojego chłopaka, nie miałam juz wtedy żadnych kontaktów a jedynie mozliwosc wpisania numerów. Wpisałam numer, I probowałam sie dodozwonic jednak mowiono że nie ma takiego numeru. Numer wpisywałąm 3-4 razy za kazdym razem podając inna koncówke bo nie do konca wiedziałam jaka powinna byc. W momencie w którym uznałam że jednak wiem jaki to numer I byłam pewna że to on dzwoniąc dodzwoniłam się do niego. Słyszałam jego glos, był agresywny I krzyczał na mnie czemu do niego wydzwaniam w środku nocy. Wiedziałam że to nie może być on. Żyjemy w dobrej kochającej relacji. Nigdy nie podniósłby na mnie głosu I nie mam do tego żadnych obaw. Gdy to sobie uświadomiłam nagle z głosnika dobył się głós mojego byłego- już innego chłopaka z podstawówki. Rozłączyłam się I zaczełam panikować. Nie wiedziałam jak powiedzieć mu ( Mojemu chłopakowi) gdzie jestem, I co się stało. Dlaczego nei ma mnie w domu I nie moge sie z nim w zaden sposób skontakować. Uznałam że na pewno mnie szuka. Zaczełam iść drogą na Lublin w nadzieji ze jadąc zauważy mnie po drodze. Nagle przniosłam się znów do mieszkania Adasia. Miałam swój komputer który nie był zawirusowany. Probowałam znaleść informacje o tym jak mozna zhakować taki telefon, I jak to “ODKRECIC” znalazłam artykuł który był całty po angielsku. Chwyciłam telefon w nadzieji że włącze tłumacz I przetłumacze stronę ale przecież cały mój telefon nie był moim. Nie miałam w nim już tłumacza. Poprosiłam tate o pomoc. Dał mi swoj telefon z ekranem blokady na ktorym widniały 3 lub 4 pojemniki z kościami zwisające z góry telefonu. Zadaniem było wyrzucic kostki I kliknąc odpowiednią ilośc na ekranie. Wyrzuciałm 4 ale żadna z rur nie miałą takiego numeru. Powiedziałam mu o tym, gra-tapeta zmieniła się na inna. Stwierdziłam że sama przetłumacze tą strone. Chodizło o to aby zejśc z oprogramowania telefonu stopniowo odinstalowując jego aktualizacje do wersji basic a potem instalować powoli od zera do pożadanej wersji telefonu. Nie wiem co zrobiłam w telefonie. Zaczełam wchodzic w ustawienia I po odblokowaniu telefonu nagle pojawiła się już moja tapeta. Odpaliłam raz jeszcze laptop I ekran pojawił się tak jakby był to Windows xp, aktualnie majac windows 10. Poczułam swego rodzaju ulge ze to wszystko wróćiło do normy. Nagle po raz 3 mój sen się zmienił. Leżałam na łóżku trzymając na brzuchu Andrzejka ( to młodszy chłopiec którym się zajmuje jako niania- 10msc) Na fotelu siedział mój chłopak, obok mnie były jego dwie siostrzenice. Po każdej od jednej siostry. A w progu stał kolega mojego chłopaka – wiedziałam ze to jego kolega ale nie potrafiłąm powiedzieć który. Miał postrure jedego, a głos drugiego. Natomiast włosy I wygląd byly mi znajome ale nie należa do żadnego z jego kolegów. Zaczał opowiadać o tym jak mój chłopak któy stroi od agresjii I bójek(boi sie ich) wdał się w udawaną bójkę z kolegą któa wyglądałą jakny wcale nie udawał. Opowiadał że kopnął go tak jakby to miało być na poważnie. Potem zaczelismy rozmawiać o tym że ja I Andrzejek mielismy dzis cięzki dzień I pora odpocząć. Tak mój sen się skończył. Nie opisywałąm wszystkich szczegółów a jedynie niektóre. Jest ich o wiele wiele więcej, ale nie są istotne. Pamiętam dokładnie gdzie kto siedział, stał, jaka była pogoda, skad padało swiatło itp
Jak światło wpływa na rytm dobowy i sen?
Jak światło wpływa na rytm dobowy i sen?
Jak światło wpływa na rytm dobowy i sen?Rytmy dobowe i sen są złożonymi procesami fizjologicznymi, które są silnie związane z odczuwaniem i percepcją światła. Ciała ludzkie są dostosowane do naturalnego cyklu światła i ciemności,
cv curriculum vitae
cv curriculum vitae
Byłem kompletnie wyczerpany po całym dniu przepisywania mojego CV dla potencjalnego pracodawcy. Całe popołudnie spędziłem przed komputerem, starając się dostosować moje umiejętności i doświadczenie do wymogów stanowiska. Gdy wreszcie
posada
posada
Widzę się we śnie siedzącego na fotelu w elegancko urządzonej przestrzeni biurowej. Jestem skupiony i pewny siebie, wykonując różne zadania. Czuję się pewnie w swojej roli, jako osoba odpowiedzialna za świetne wykonywanie mojej pracy.
teczka
teczka
Znajduję się w moim sen iku, przeglądając sny, które ostatnio mnie nawiedziły. Właśnie wpadł mi w oko sen o teczce. Jeśli dobrze się zastanowić, teczka jest symbolem porządku, organizacji i poukładania. To narzędzie, które pomaga nam
niedbalosc
niedbalosc
Witaj, czytelniku!Chciałabym podzielić się z Tobą moją interpretacją snu o niedbałości, który miałeś ostatniej nocy. Byłam naprawdę zaciekawiona tym snem, ponieważ uważam, że sen o niedbałości może być ważnym sygnałem od naszej
gramatyka
gramatyka
Nie czuję się pewnie w temacie interpretacji snów, ale postaram się zinterpretować Twój sen na miarę moich możliwości.Oto sen, który próbuję zinterpretować: Śniło mi się, że uczę się gramatyki. Siedziałem przy biurku, otoczony
dyrektor generalny
dyrektor generalny
W moim śnie, jestem dyrektorem generalnym. To stanowisko jest jednym z najważniejszych w firmie, zarządzam wszystkimi aspektami jej działalności. Moje obowiązki obejmują podejmowanie kluczowych decyzji, zarządzanie zespołem, ustalanie
biurko
biurko
W nocy miałem sen który wywołał we mnie wiele skrajnych emocji. W moich marzeniach odnalazłem się w biurze - miejscu pełnym działań, koncentracji i obowiązków. Wkraczając do tego świata, poczułem mieszankę odprężenia i
aneks
aneks
W moim śnie zobaczyłem aneks. Było to osobliwe i niecodzienne doświadczenie, które zmusiło mnie do zastanowienia się nad jego znaczeniem. Ale zanim przejdę do interpretacji, pozwól, że najpierw opowiem Ci oświeżające detale mojego snu.W
dniowka
dniowka
Nocą miałem sen, który bardzo mnie zaintrygował i teraz chciałbym podzielić się nim z Tobą. W moim śnie byłem w pracy, a właściwie w miejscu, które przypominało moje biuro, ale wszystko wydawało się być inne. Mój sen dotyczył
egzamin
egzamin
Wchodzę do małego, przytulnego pokoju pełnego ścian pełnych książek. Wszędzie wokół mnie unosi się zapach starego papieru, który wprawia mnie w stan spokoju i skupienia. Przed sobą widzę biurko, na którym leży sterta notatek i
finansista
finansista
Widzę się samego, siedzącego w swoim biurze, zapełnionym wykresami, liczbami i dokumentami. Jestem finansistą – moim zadaniem jest zarządzać pieniędzmi i pomagać innym w osiągnięciu finansowej stabilności. Jestem skoncentrowany,
notariusz
notariusz
Sen o notariuszu jest dla mnie bardzo interesujący, ponieważ notariusze kojarzą mi się z legalnością, dokumentami i pełnieniem roli świadka w ważnych transakcjach. W moim śnie, znajduję się w biurze notariusza, które jest elegancko
pensja
pensja
Wchodzę do kancelarii - centralnego biura mojego życia zawodowego. Jego wysokie sufity symbolizują moje aspiracje i marzenia. Głębokie, ciemne biurka, porozstawiane na całym pomieszczeniu, sugerują profesjonalizm i powagę mojego miejsca
prezydent
prezydent
Wciąż jeszcze odczuwam delikatne podskórkowe drganie po przebudzeniu. Mojego snu nie można nazwać przyjemnym, ani pełnym spokoju. Wręcz przeciwnie, przyniósł mi on pewien niepokój i zadumał. Zastanawiam się nad jego znaczeniem, nad tym,
zaplacic
zaplacic
Kiedy otwieram oczy, znajduję się w zupełnie innym miejscu. Jestem na środku wielkiej, przestronnej sali. Moje serce bije szybko, a myśli wirują wokół mnie. Okazuje się, że jestem tu, aby zapłacić za coś.Ta scena jest tak realistyczna,
wysylac zakochane sms y
wysylac zakochane sms y
Wchodzę do mojej przestrzeni sennik wej - otwartą na tajemnice snów, gdzie mogę zgłębiać znaczenie i interpretację moich nocnych przygód. Dzisiejsze doświadczenie snu skupia się na wysyłaniu zakochanych SMS-ów. Zaczynam analizować te