Zmarły mąż i jego powrót
Śni mi się mój ukochany, który zmarł nagle 5 miesięcy temu, mąż, miał 34 lata. We śnie okazuje się, że jednak żyje i wrócił do domu. Normalnie rozmawiamy, raczej jest szczęśliwy. Nasza rozmowa dostyczyła jego śmierci, że skoro, żyje to kogo pochowałam? On odpowiedzieł: Usmiechnął się... i chwilę się zastanawiał co odpowiedzieć. Ja zapytałam dalej: Czy wraca już do pracy? A on na to: Nie mogę, przecież wszyscy zobaczą, że jestem z powrotem. Przynajmniej nie teraz. A później się zobaczy. (W między czasie on normalnie krząta się w naszym pokoju i garderobie, wydawałomi się jakby czegoś szukał. Był ubrany w krótkie robocze spodenki niebieskie i t-shirt jasny, chyba biały). Raz jeszcze zapytałam: To pochowałam sobowtura? Twojego brata bliźniaka? On się już tylko usmiechnął. (Wiem tylko, ze ja we śnie najpierw byłam zaskoczona powrotem zmarłego męża, potem się ucieszyłam, że jest. A później chyba się zmartwiłam, że będzie się ukrywać). Niestety sen został przerwany także nie wiem co było by dalej. A dodam tylko, że mąż nie miał bliźniaka, miał braci ale w różnym wieku (starszych i młodszych). Proszę o interpretację tego snu.