Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Wyniki wyszukiwania: Skóra

Ilość wpisów: 51

odpowiadających wyszukiwanej frazie
Skóra
Skóra
Znaczenie snu skóra jest związane z jej wyglądem we śnie. Jednak często nawiązuje ona do tego, że izolujemy się od ludzi, tak samo jak skóra jest barierą dla naszego organizmu. Poza tym nawiązuje ona do kondycji psychicznej i fizycznej osoby śniącej. Według sennika skóra oznacza także okres pełen wzlotów i upadków. 
Szalony sen
Szalony sen
To tak dziwny i chory sen według mnie, że nie wiem czy powinnam ten sen tutaj napisać. Pomimo tego ,że śniło mi się to jakoś rok lub nawet 2 lata temu wiele szczegółów zwłaszcza tych makabrycznych zostało mi w pamięci do dzisiaj i nie umiem znaleźć logicznego wyjaśnienia dlaczego mi się to śniło...cześć rozumiem...wybujała wyobraźnia...moje konkretne upodobania jeśli chodzi o tematykę moich lektur etc ...ale niektóre są makabryczne co sprawia że to raczej bardziej koszmar niż sen chyba Pamiętam że działo się to w moim mieście w którym mieszkam całe życie na ulicy niedaleko kościoła....ale nie tyczy się on kościoła (sen) Byłam na ulicy gdzie ogólnie znajduje się bank i jakiś lumpeks...jakieś domu...sklepy i jeszcze 1 bank ....ale rozmieszczenie budynków nie było idealnie zgodne z tym jak jest to w rzeczywistości...jednak sen wyglądał naprawdę realistycznie ....myślę że mogę uznać to na pół świadomym snem bo na cześć wydarzeń miałam jakiś większy lub mniejszy wpływ ale na dużą część nie miałam wpływu i widziałam wszystko z perspektywy osoby trzeciej...jakbym oglądała film będąc w nim i idąc za główną postacią mogąc tylko patrzeć. zamiast banku który stoi w tym miejscu był początkowo dom parterowy który miał rozkład pokoju przechodni (chcąc dostać się do innego pomieszczenia trzeba było przejść przez pomieszczenie przed nim) Nie wchodziło się do tego domu drzwiami tylko trzeba było przejść przez daszek który nie był za wysoki ale był wysoki na tyle że trzeba było podskoczyć żeby podciągnąć się na niego. Zaraz za nim nie było drzwi ani okien tylko bezpośrednio wchodziło się do domu ..był ślad jakby były tam duże trzydzwiowe okna ale w moim śnie nie było okien tylko pusta przestrzeń...wchodziło się do pierwszego pomieszczenia które było umeblowane następnie drugiego już pustego w którym w pół okręgu było 5 drzwi wiodących do rożnych pomieszczeń...ale tylko 1 drzwi były otwarte na oścież i 1 uchylone ...było widać jakieś obrazy...nie pamiętam czy były jakieś meble.pamietam tylko że było dużo obrazów ale nie wiem co na nich dokładnie było ...Pamiętam że w pokoju do którego drzwi były otwarte na oścież na tapczanie siedział mój brat i czymś się bawił...czułam też że są gdzieś też moje koty i pies (pies już odszedł i teraz mam 2 inne i więcej kotów) czułam też że jest tam chomik którego te już ze mną nie ma. Od dawna nie mieszkam z wujek i babcią ....babcia zmarła....mieszkam teraz prawie 5 lat może więcej z matką i bratem ...wcześniej z siostrą też ale się wprowadziła ...oprócz zwierząt w śnie pojawił się mój brat.(początkowo)...w tym pokoju były drzwi do innego pokoju ale były zamknięte...mimo tego czułam że mój wuja tam jest...nie wiem czemu...nie widziałam go ale miałam takie przeczucie....coś kazało mi chodzić od jednego końca domu do drugiego jakbym miała w tym jakiś sens ale nie wiem czemu....ciągle towarzyszyło mi poczucie bycia obserwowana ale nie wiem czemu.wyszłam tak jak weszłam do mieszkania i poszłam kawałek od mieszkania by zaraz wrócić jednak wtedy zauważyłam moją koleżankę Martynę (teraz nie utrzymuje z nia kontaktu)z jakaś kobieta której nie rozpoznałam.nie wiem ale nie wiedziałam gdzie i koedy mogłam ja zobaczyć . miała koka....to pamiętam dobrze ...kobieta była ubrana staromodnie(pamiętam tylko że miała jakieś koronkowe zdobienia ale nie wiem czy była to suknia a może coś innego ) a moja koleżanka normalnie.. nie wiem czemu ale Martyna czyli moja koleżanka płakała ale nie wiem czemu kobieta nie miała żadnych emocji na twarzy....jakby po prostu twarz bez wyrazu jednocześnie stojąc przy samochodzie widać było że patrzy na Martyne ze zniecierpliwieniem...podeszłam w jej stronę i powiedziałam cześć na co mi odpowiedziała...wtedy się odwróciłam i zauważyłam otwartą furtkę drewnianą do domku małego stojącego obok...wcześniej nie widziałam....podeszłam tam a gdy odwróciłam sie w strone koleżanki i tej kobiety ani samochodu ani ich nie było...odwróciłam się w stronę furtki i podeszłam i wtedy wyskoczymy na mnie 2 psy...jeden mały w typie kundelka i drugi w typie rottweiler może doberman...oba były na łańcuchu z kolczatka na obrożach ...odskoczyłam ...temu dużemu piana leciała z pyska ....była też starsza kobieta....nie kojarzę jej...coś mówiła ale nie pamiętam co...ja jakby nic wróciłam do domu z którego wyszłam i tym razem zauważyłam że coś ciągnęło mnie do pokoju z obrazami...był otwarty na oścież a ściany zniszczone ....pogoda się zmieniła...zaczął wiać silny wiatr i pchnął mnie w stronę tego pokoju ....pokój był zniszczony...obrazy były rozbite na kawałki ułożone na ścianie naprzeciwko drzwi w trójkąty które tworzyły jeden wielki trójkąt...nie mogłam nic zrobic...cis mnie tam ciągnęło...chwyciło i szarpało za włosy...nic nie mogłam zrobić...w końcu nie wiem po jak długim czasie udało mi się uwolnić...czułam że muszę zabrać wszystkich którzy ze mna byli w tym domu ale nikogo nie było teraz (ani brata ani wuja...ani zwierząt) nagle zauważyłam chomika i wzięłam go w takiej jakby torebce która robiła za transporter dopasowany do chomika rozmiarem że miał sporo miejsca ) wybiegłam z nim tą samą drogą która się tam dostałam....nagle pojawiło się jedno piętro w budynku ...bardziej zniszczone niż dolna część budynku jakby nie należała ona do niego ....nie pamiętam ile było okien ale wszystkie były bardziej lub mniej uszkodzone (szyby były bardziej lub mniej popękane) nagle w jednym z okien ukazała się zakrwawiona ręka i uderzyła w te szybę od wewnątrz...zostawiając krwawy ślad dłoni i przesunęła ślad w dół zostawiajac krwawy ślad....odeszłam stamtad nie wiedzac jakie emocje czuje ...nie wiem...dziwne uczucie bycia śledzona ciągle za mną było ale nie wiem dlaczego ....na razie nie wiedziałam ...zobaczyłam kamienny murek za nim był sklep składający się z dwóch pomieszczeń...sposob w jaki trzeba byko aie poruszac miedzy tymi dwoma pomieszczeniami przypominał znak nieskończoności...taki był jedyny sposób w jaki można było się poruszać...w sklepie były różne rzeczy ale nie zwracałam na nie uwago tylko przeszlam z jednego pomieszczenia do drugiego i idac miedzy dwoma pokojami wykonałam znak nieskończoności (weszłam jednym pomieszczeniem przeszłam do drugiego i wróciłam do pierwszego i wyszłam i tro moich kroków nakreślił znak nieskonczonosci jakby ścieżka jaka można było się poruszać miała taki kształt...byłam sama ale czułam że jacyś ludzie tam są ale nie zwracałem uwagi na to...byłam z tym chomikiem. wyszłam i szlam w strone z ktorej przyszlam bo cos kazało mi tam iść...nagle poczułam dziwne uczucie i zatrzymaliśmy się z chomikiem ...tutaj zaczyna się moment kiedy widziałam co się dzieje w 3 osobie...osoba która była jakby mną patrzyła się na chomika ...wyciągnęła to i nie wiem jak długo to trwało ale patrzyli się na siebie...nagle nie wiadomo czemu ta postać (ja) rzuciła chomikiem z całej siły o chodnik...było słychać charakterystyczny dźwięk uderzenia ....ale nie było to końcem...postać wzięła go I zrobiła to ponownie....nic się nie stało....chomik widać było że ledwo żyje....jednak postać zrobiła to samo podobnie i nagle za trzecim uderzeniem skóra z chomika spadła w całości jakby była ubraniem które ściągnął i był to strój jednoczęściowy...wszystko było bardzo realistyczne z punkty widzenia anatomicznego....ale przerażona zauważyłam że chomik dalej żyje...serce bije .. było to widać....postać chwyciła chomika i chciała rzucuc chyba o sciane budynku ma drugiej stronie ale nie udalo jej sie to i chomik tak dziwnie trafił na krawężnik że został przepołowiony dokładnie na pół...ale wszystkie organy etc itp były w stanie jakby galaretki ale wszystko wyglądało realistycznie jakby tylko miały taki stan skupienia ...znowu postać ruszyła do budynku z początku snu...tam stała moja matka lekko się uśmiechała...budynek wyglądał inaczej...miał drzwi etc nie było murka ...piętra....były normalne okna ......ale nie zwracałam uwagi na niego i podeszłam do matki ...z tyłu zauważyłam cztery postacie jedna wyższa od innych w garniturze bez twarzy...bez uszu...bez oczu...be, nosa ...pusta twarz....w czarnym garniturze ...takim samym krawacie ....butach....miała nieproporcjonalnie długie ręce i nogi ...jakby miała z 3 metry ...obok po jego obu stronach stali trzej chyba nastolatkowie ...trudno mi opisać bo nie widziałam twarzy...jeden miał ciemne włosy bo widać było kosmyki spod kaptura bluzy ....ciemne brązowe chyba....miał na oczach google....czułam że się patrzy na mnie ....miał też na plecach zawieszone 2 toporki na pasie które wyjął zza pleców i stał bez słowa trzymając je i nic nie mówił...nic nie robił...tylko stał....drugi z nich miał bluzę z kapturem ...chyba żółta albo pomarańczowa....i kominiarke na twarzy ...I w miejscu oczu i ust był wyszyty materiał imitujący oczu i odwrócony w grymasie smutku uśmiech. Wszyscy mieli adresowe spodnie ...tenisówki ....oprócz tej wysokiej postaci ...chłopak w kominiarce w jednej ręce trzymał rure metalowa a w drugiej jakaś broń ale nie wiem jaka to nazwa mogła być...mała broń tyle wiem ....trzeci nie miał w rękach nic....widać było czarne włosy i bokobrody tego samego koloru ...miał na twarzy maskę lekko odsuniętą na bok a w ustach papierosa który palił...miał na sobie dresy....czarno czerwoną koszulę w kratę i ciemno brązową skórzaną kurtke ....tylko to pamietam Czułam że wszyscy się na mnie patrzą...czekają na coś albo nie wiem ....uśmiechnęłam się cicho śmiejąc i poszłam do matki Pamiętam że powiedziałam Zabiłam chomika A ona na to Nie szkodzi ...jutro kupimy nowego Czy coś podobnego Nie wiem jakie czułam emocje ale znowu zostałam sama i patrzyłam jako 3 osoba Przeszłam na drugą stronę bo zauważyłam 3 koty oblepione na całym ciele drobnymi czarnymi pręgowanymi robakami...myślałam że nie żyją...były mokre i w tych robakach ...ale żyły....ta postać ja chciała im pomóc i dotknęła te robaki a one odleciały chociaż nie wiem jakim cudem bo skrzydeł na początku nie miały.... Wszystko znowu zniknęło...tutaj na powrót byłam jako ja i jako ja w 3 osobie i patrzyłam na to co się dzieje ....zobaczyłam kobietę z długim do pasa warkoczem który opadał jej na plecy...nie widziałam twarzy ale miałam poczucie że mam za nią iść...poszłam....przeszłam takim przejściem przez które z jednej ulicy dostać się można na inną (Wyglądało w śnie jak w rzeczywistości tak samo wszystkie budynki na tej drugiej ulicy etc ) Postać szła chodnikiem nie patrząc na mnie ....czyli szła nie patrząc za siebie a ja za nią....czując że chyba źle robię ale nic nie mogłam zrobić....nagle usłyszałam jakby skrzypce...melodie taka dość oryginalna Zobaczyłam w oddali ludzi biegających w jedna i w druga strone ....zauwazylam 3 postacie ....2 klanów i jednej baletnicy ....klauni mieli w rękach 2 siekiery którymi ruszali imitując ruch wahadła i tak ranili ludzi z uśmiechem na ustach ....pustym uśmiechem....A baletnica miała lekki uśmiech na twarzy....dziwny makijaż podkreślający oczy i usta i koła na policzkach i miała wzory na twarzy przypominające podziemną na części twarz ....nie wiem jak opisać....oczy miała zamknięte....tańczyła kręcąc się w kółko....na jednej nodze druga była ugieta w kolanie...jedna ręka lekko ugieta nad głową a w drugiej trzymała lutnie pana ....stad była ta melodia chociaż brzmiała jak skrzypce. Nie chciałam iść za kobieta ....A ona szła jakby nie bała się co się stanie z nią a tam były te klauny.ale oni zniknęło za zakrętem razem z baletnicą....nagle odwróciła się i zobaczyłam baletnice po mojej prawej stronie jakby była za domem na podjeździe tak że nie widziałam jej na początku....hipnotyzowała dziewczynę swoim graniem cały czas ruszając się tak samo w kółko jakby robiła piruety w powietrzu....nagle spojrzała na mnie z tym wyrazem bez zmiany ....dziewczyna zniknęła a ja zaczęłam uciekać przed siebie a ona grała...nagle spojrzałam w bok i zauważyłam że dziewczyna która szła przede mną wisi powieszona na latarni ulicznej a jakieś dwie postaci odcieli sznur na którym się powiesiła...nie widziałam czarnej z 3 twarzy....nie wiedziałam w która stronę mam biec...wiedziałam że ta fletnia pana kontroluje klaunów....wyszli znowu zza budynku i ruszyli by mnie zaatakować jak tamtych ludzi....bałam się że poczuje ból jak mnie bronią uderzą...uciekam w tzw wąską uliczkę mimo że chciałam uciec w inną stronę...oni zablokowali mi drogę i mogłam biec tylko przed siebie ale z jakiegoś powodu odwróciłam się i wtedy kolorek przeleciał mi naokoło głowy jak bumerang i jeden klaun to złapał...jeden z nich był gruby i wysoki drugi niski i gruby ....wyglądali jak smutni mimowie z pustym spojrzeniem....chciałam uciec z powrotem ale musiałam między nimi przejść...jakoś się udało...ominęłam ciosy i caly czas ta sama muzyka grała...wtedy się obudziłam....było po 3 w nocy....ja w szoku wtedy zauważyłam że piosenka która leciała w moim śnie leci w moich słuchawkach jak się obudziłam....od razu wybieglam z łóżka i obudziłam siostrę Obie stwierdziłyśmy że nie wiemy co to miało być
Sen a kondycja skóry: czy wystarczający odpoczynek zapobiega starzeniu?
Sen a kondycja skóry: czy wystarczający odpoczynek zapobiega starzeniu?
Sen a kondycja skóry: czy wystarczający odpoczynek zapobiega starzeniu? Sen odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu naszego ogólnego zdrowia i samopoczucia. Jest on niezbędny dla regeneracji organizmu i optymalnego funkcjonowania różnych
Sen a zdrowie skóry.
Sen a zdrowie skóry.
Sen a zdrowie skórySen odgrywa kluczową rolę w naszym codziennym funkcjonowaniu i wpływa na wiele aspektów zdrowia. Jednym z nich jest stan naszej skóry. Jak się okazuje, sen ma bezpośredni wpływ na zdrowie skóry, a nieprawidłowy sen
kalamarnica
kalamarnica
Kiedy otworzyłem swoje oczy, poczułem się zdezorientowany. Byłem w dziwnym, surrealistycznym świecie, gdzie kalamarnica stała się głównym bohaterem mojego snu. To był sen, który wywołał we mnie mieszane uczucia - zaciekawienie,
zieba
zieba
Wczoraj miałem sen, który wywarł na mnie duże wrażenie. Chciałbym go teraz przedstawić i zinterpretować. Czuje się pewien, że ten sen ma jakieś ukryte znaczenie i dobrze by było je odkryć. W moim śnie znajdowałem się na obszernej
waran
waran
Zdumiałem się, gdy postanowiłem odwiedzić sennik aby dowiedzieć się o znaczeniu mojego ostatniego snu. Był to sen o waranie – stworzeniu, które rzadko pojawia się w moich myślach na jawie. Jednak ten sen był tak intensywny i wyrazisty,
marakuja
marakuja
Z pewnością większość z nas miała już sny, które wydają się być zupełnie absurdalne i niezrozumiałe. Jednakże, sen, który ostatnio odwiedził moje sny, wzbudził we mnie ciekawość i chęć dowiedzenia się, co może on
titanic
titanic
Wczoraj miałem pewien sen, który był dość niezwykły i budził we mnie dużo emocji. Sen ten dotyczył historii Titanica, znanego statku pasażerskiego, który zatonął w 1912 roku. W moim śnie, znalazłem się na pokładzie tego potężnego
tradzik
tradzik
Moja interpretacja snu o trądziku, który miałem ostatniej nocy, jest pełna szczegółów i osobistych doświadczeń. Chciałbym podzielić się moimi emocjami i przemyśleniami na ten temat, aby angażować Cię w moje odczucia.Kiedy zasnąłem,
parapet
parapet
Widziałem sen, w którym znalazłem się w pustym,ciemnym pomieszczeniu. Moje ręce dotykały zimnego, gładkiego parapetu. Byłem całkowicie zagubiony, nie wiedziałem, jak się stamtąd wydostać. Parapet stał przed mną jak nieprzezroczysta
uklucie
uklucie
Wiedziałam, że ten sen na pewno ma jakieś głębsze znaczenie. W końcu, to nie jest przypadkowe uklucie, które mogłoby się pojawić tylko i wyłącznie w mojej wyobraźni. Muszę zbadać go dokładniej, jak prawdziwy detektyw. Moje analizy
metamorfoza
metamorfoza
Wchodzę powoli w swoje sny, jakby w inną rzeczywistość. Przemierzam barwny, magiczny świat wyobrażeń, w którym wszystko wydaje się możliwe. W moim ostatnim śnie, doświadczyłem czegoś wyjątkowego - metamorfozy. Lensennik podpowiada mi,
boks sport
boks sport
W świecie mojego snu, znalazłem się na arenie bokserskiej. Widziałem pełne emocji tłumy, które skandowały moje imię i dopingowały mnie do walki. Byłem pełen radości i podekscytowania, czując adrenalinę pulsującą przez moje ciało.
barbarzynca
barbarzynca
Widziałem dzisiaj sen, który nie opuścił mnie od momentu obudzenia. W moich koszmarach wędrowałem po krainie, która wydawała się być zamieszkana przez barbarzyńców. Nieznanymi mi twarzami, posieranymi skórą i odzianymi w dzikie
zaskarzyc
zaskarzyc
Wczoraj miałam niezwykły sen, który mnie głęboko zainteresował i zaciekawił. Chciałabym się z Wami podzielić tym doświadczeniem, które może podziwiać, za pomocą własnych słów, tak jakbym to opowiadała osobiście. W moim śnie
kijanka
kijanka
Wczorajsza noc obfitowała w niezwykle barwne i pełne niesamowitych wydarzeń sny. W jednej chwili znajdowałem się w magicznym świecie, gdzie wszystko wydawało się możliwe. W moim snie byłem obserwatorem fascynującej sytuacji, w której
garbarnia
garbarnia
Wczoraj miałem bardzo interesujący sen, który zapadł mi w pamięć. Obudziłem się z ciekawością i nie mogłem się powstrzymać od próby zinterpretowania go. W moim śnie, znalazłem się w ogromnej garbarni, zapach skóry wypełniał
tragarz
tragarz
Witam! Chciałbym opowiedzieć Ci o moim śnie, w którym pojawił się tragarz. Szykuj się na fascynującą podróż przez moje wyobraźnię!Pamiętam, że sen ten rozpoczynał się w tłocznym bazarze. Otaczały mnie gwar i tłumy ludzi, a ja
drzazga
drzazga
W moim śnie znalazłem się w lesie, otoczony pięknymi drzewami i śpiewem ptaków. Wędrowałem przez gęsty las, ciesząc się świeżym powietrzem i spokojem otoczenia. Nagle, gdy przechodziłem obok jednego z drzew, poczułem dziwny ból w
zoltaczka
zoltaczka
Sennik sen o żółtaczce może wiązać się z wieloma różnymi interpretacjami. W moim własnym odczuciu sen ten może symbolizować obawy związane z moim zdrowiem lub zdraniem kogoś, kto mi bliski. Żółtaczka to choroba, która powoduje
oddech
oddech
W ostatniej nocy miałem sen, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Byłam całkowicie zagubiony w świecie, który przedstawiał się jako nieznane mi miejsce. Gdy spojrzałem wokół siebie, zdałem sobie sprawę, że mogę widzieć bez trudu,
lakierowac
lakierowac
W moim nieodmiennie barwnym świecie snów, znalazłem się w miejscu pracowni lakierniczej. Powietrze było nasączone zapachem farb i rozpuszczalników, a naokoło widniało wiele drewnianych przedmiotów, oczekujących na moje magiczne
poparzyc sie
poparzyc sie
Wchodzę do kuchni i przygotowuję gorącą herbatę. Kiedy chcę przelać wrzątek do filiżanki, nagle odczuwam mocne ukłucie i czuję, że skóra na dłoni natychmiast pęka. Pali mnie jak ogień i w panice zanurzam dłoń pod zimną wodą.
stroj kapielowy
stroj kapielowy
Wchodzę do sklepu z kąpielowymi strojami, zostawiając za sobą szum i zgiełk zewnętrznego świata. Moje zmysły ożywają wraz z kolorowymi wzorami i różnymi stylami kostiumów. Wędruję wzrokiem po wieszakach, zdumiony różnorodnością
mydlic
mydlic
W moim śnie znalazłem się w łazience, trzymając w ręku pojemnik z mydłem. Był to sen o myciu. Całość było pełna szczegółów, które angażowały moje zmysły i wprowadzały mnie w atmosferę tego wyjątkowego momentu. Podczas gdy
opalac sie
opalac sie
Wapniu [...] i czerpać radość ze słońca.Sen, który miałem ostatniej nocy, był naprawdę interesujący. Znajdowałem się na pięknej plaży, otoczony błękitem morza i żaglami unoszącymi się na horyzoncie. Miękki piasek pod moimi
wysypka
wysypka
Wczoraj miałam niezwykły sen który chciałabym podzielić się z Tobą. W mojej głowie krążył temat wysypki. To tajemnicza i niezwykle irytująca dolegliwość skórna, której przyczyna była mi zupełnie nieznana. Wiedziałam jednak, że
uczulenie
uczulenie
Wczoraj miałam taki dziwny sen który postanowiłam zinterpretować. Wyobraź sobie, że budzę się w swoim własnym pokoju i nagle zaczynam kichać i swędzi mnie całe ciało. To uczulenie! W moim śnie uczulenie było bardzo intensywne.
salon mody
salon mody
W moim śnie znalazłam się w eleganckim salonie mody. W pierwszym akapicie możemy się skupić na detalach, które sprawiają, że salon wydaje się luksusowy i ekskluzywny. Opisuję przyjemne dla oka kolory ścian i elegancki wystrój
syrop
syrop
Wczoraj miałem bardzo dziwny sen który wywołał we mnie głęboki niepokój. W mojej wyobraźni przemknęły emocje i obrazy, które nie były spójne ani logiczne. Zaczęło się od tego, że znalazłem się w nieznanym mi miejscu, które
lato
lato
Znajduję się wśród rozgrzanej, letniej atmosfery. Powietrze wokół mnie jest nasączone gorącem, które bezlitośnie pulsuje na skórze. W toni nieba unosi się żar, a promienie słońca otulają mnie ciepłem. Jest to sen pełen letnich barw
marznac
marznac
W swoim śnie znalazłem się na otwartym polu, gdzie spadł śnieg i podłoże było pokryte gęstą warstwą białego puchu. Dotykałem go i czułem chłód, który przenikał przez moje palce. Byłem całkowicie zahipnotyzowany tą sceną –
skinac
skinac
Właśnie miałem sen o składanym łańcuchu zdarzeń, który zawierał wiele symboli i znaczeń. Był to sen o skórze, a konkretnie o jej zeskrobywaniu. To bardzo niezwykłe i trochę przerażające doświadczenie, które budziło we mnie wiele
gruboskorny
gruboskorny
Wiedziałem, że ten sen jest niezwykły, zanim jeszcze się obudziłem. Kiedy zamknąłem oczy wczoraj wieczorem, nie miałem pojęcia, że wejdę do innego świata, pełnego tajemnic i symboli. Teraz, kiedy staram się zinterpretować ten sen,
otruc
otruc
Kiedy tylko zamknąłem oczy, znalazłem się w tajemniczym świecie snów. Byłem otoczony gęstym i tajemniczym lasem, gdzie wszędzie, gdzie spojrzałem, rosły dzikie kwiaty o intensywnych kolorach. W oddali słyszałem szum wody płynącej
dom towarowy
dom towarowy
Widziałam wspaniały sen o domu towarowym. Kiedy zanurzyłam się w sen, znalazłam się w środku tego olbrzymiego budynku, otoczonego ekscytującymi regałami, pełnymi różnorodnych produktów. Jego wielkie, szklane drzwi przywitały mnie z
brukiew
brukiew
W swoim śnie stanęłam w ogrodzie pełnym różnorodnych warzyw i roślin. Moje oczy zatrzymały się na bujnie rosnącej i soczystej brukwi, która unosiła się dumnie nad ziemią. To nie był przeciętny sen - czułam w sobie silne
elf
elf
W swoim śnie widziałam elfa. Był on mały i delikatny, o pięknych, lśniących oczach i długich, srebrzystych włosach. Jego skóra miała delikatny, biały odcień, a na jego twarzy widziałam uśmiech pełen czaru i tajemnicy. Elf wydawał
hipopotam
hipopotam
W moim snie, który chciałbym zinterpretować, pojawił się hipopotam. W tym śnie, znajdowałem się na brzegu wielkiego jeziora, otoczonego bujną roślinnością. Moje zmysły były nasycane dźwiękami panującej natury, czułem świeże
alien
alien
Wejdź ze mną do świata snów, gdzie czas i przestrzeń nie mają znaczenia, a wyobraźnia łączy się z rzeczywistością. Dzisiejszą nocą miałem sen który poruszył moje zmysły i pobudził moje myśli. W tej barwnej podróży przez czas i
cygan
cygan
W ostatniej nocy miałem sen o cyganie. Czułem się zaintrygowany i ciekawy, jakie znaczenie może mieć ten sen według sennika. W moim śnie spotkałem cygana w tradycyjnym dzielnicy miasta, gdzie odbywała się jarmark. Numerolog podchodził do
cytryna
cytryna
W moim śnie, który próbuję teraz zinterpretować, widziałem cytrynę. Symbolizuje ona dla mnie świeżość, odświeżenie i radość. Kiedy patrzę na tę żółtą, soczystą cytrynę, odczuwam natychmiastową energię i poczucie ożywienia.
demon
demon
W moim ostatnim śnie widziałem demona. To była bardzo intensywna i przerażająca wizja, która wywołała u mnie wiele emocji. Cały sen był jak dobrze zrealizowany film grozy, w którym nieustannie czułem napięcie i strach.Zaczęło się od
dreszcze
dreszcze
W moim śnie poczułem gwałtowne dreszcze przeszywające mnie od stóp do głów. Ta intensywna chłodna fala jakby wdzierała się do mojego ciała, drążąc mnie niczym ostrze. Napotkałem na ten sen, gdy przygotowywałem się do snu, kładąc
fakir
fakir
Wczoraj wieczorem miałem zaskakujący sen. Znajdowałem się na tajemniczym i egzotycznym miejscu, gdzie spotkałem fakira. Był ubrany w barwne szaty, a jego skóra była pokryta rysunkami z dziwnymi symbolami. Czułem się zaintrygowany i
felieton
felieton
W moim śnie znalazłam się w mrocznej i tajemniczej opuszczonej fabryce. Oczywiście, jak to w snach bywa, wszystko wydawało się nieco niewyraźne i zaburzone. Ale nie zmieniało to faktu, że atmosfera była niesamowicie niepokojąca. Senny
futro
futro
W moim ostatnim śnie wyobraziłem sobie, że jestem w luksusowym sklepie odzieżowym, otoczony pięknymi ubraniami i akcesoriami, a w szczególności zwracają moją uwagę różnorodne futra. To było jak wejście do krainy bogactwa i elegancji.W
gliceryna
gliceryna
W oznaki nocy, moje umysłowe palto wpada w wir sennej rzeczywistości. W pełnym spokoju przestrzeni, moje sny dryfują na falach niezrozumienia. Tak było tej nocy, kiedy sen zawrócił moją głowę. Miała to być podróż do tajemniczego
goraco
goraco
Zbudziłam się w środku nocy z żywym obrazem snu w mojej głowie. Było to tak realistyczne, że czułam, jakby właśnie przeniosłam się do innego świata. W moim śnie, otoczenie było nasycone intensywnym gorącem - jakbym była na odludziu,