Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Wyniki wyszukiwania: Pasące się krowy

Ilość wpisów: 2

odpowiadających wyszukiwanej frazie
kozioł
kozioł
na organizowanej wycieczce gdzie znajdowały się osoby z mojej rodziny i moja dawna miłość płynęliśmy łódką podziwialiśmy widoki zauważyłam polane ze zwierzętami organizator powiedział ze ten kto chce może wysiąść i przejść się na te polane zgłosiłam się kątem oka widziałam ze inne osoby tez chce pójść wiec się nie martwiłam podszedł mnie na organizator i wręczył mi miecz kiedy już chciałam wychodzić zauważyłam swoją dawną miłość która szła w moim kierunku powiedziała ze chce iść ze mną wzięła drugi miecz i udaliśmy się razem w stronę polany po dotarciu podziwialiśmy pasące się krowy piękne drzewa która rosły tylko na bokach polany i strumyk płynący po prawej stronie chcieliśmy przejść do końca usiąść pod drzewem żebym nikt nas nie widział gdyż bardzo w tamtym momencie ciągnęło nas do siebie przy samym końcu trzeba było wdrapać się na metalowy płot aby moc przejść nad strumykiem i wyjść na drogę bałam się ze mogę zrobić sobie krzywdę dlatego pozwoliłam żebym najpierw przeszli inny a na końcu ja kiedy reszta była już na drodze i szła dalej zauważyłam ze nad droga znajduje się kozioł który rogi i cała głowę miał zaplątane w ogrodzeniu dusił się i nie mógł się wydostać był słaby musiał tam długo tkwić chciałam mu pomóc dlatego zdecydowałam się zawołać dziecko które było z nami na wycieczce i znajdowało już się po drugiej stronie powiedziałam żeby mu pomógł zaczęłam wspinać się po odrodzeniu aby przejść i podać swój miecz który miał uwolnić kozła nie chciałam nim rzucać ponieważ był ostry i mógł zrobić komuś krzywdę zanim zdarzyłam dojść moja miłość rzuciła już swoim mieczem a chłopczyk próbował uwolnić kozła dodam jeszcze ze kilka dni temu miałam sen jak ksiądz odprawiał na mnie ezorcyzm a kozioł był biały w czarne łatki budząc się nie doczekałam się zakończeniu snu a sprawdzać godzinę po przebudzeniu była 11:11
kozioł
kozioł
na organizowanej wycieczce gdzie znajdowały się osoby z mojej rodziny i moja dawna miłość płynęliśmy łódką podziwialiśmy widoki zauważyłam polane ze zwierzętami organizator powiedział ze ten kto chce może wysiąść i przejść się na te polane zgłosiłam się kątem oka widziałam ze inne osoby tez chce pójść wiec się nie martwiłam podszedł mnie na organizator i wręczył mi miecz kiedy już chciałam wychodzić zauważyłam swoją dawną miłość która szła w moim kierunku powiedziała ze chce iść ze mną wzięła drugi miecz i udaliśmy się razem w stronę polany po dotarciu podziwialiśmy pasące się krowy piękne drzewa która rosły tylko na bokach polany i strumyk płynący po prawej stronie chcieliśmy przejść do końca usiąść pod drzewem żebym nikt nas nie widział gdyż bardzo w tamtym momencie ciągnęło nas do siebie przy samym końcu trzeba było wdrapać się na metalowy płot aby moc przejść nad strumykiem i wyjść na drogę bałam się ze mogę zrobić sobie krzywdę dlatego pozwoliłam żebym najpierw przeszli inny a na końcu ja kiedy reszta była już na drodze i szła dalej zauważyłam ze nad droga znajduje się kozioł który rogi jak imiał zaplątane w ogrodzeniu i nie mógł się wydostać był słaby musiał tam długo tkwić chciałam mu pomóc dlatego zdecydowałam się zawołać dziecko które było z nami na wycieczce i znajdowało już się po drugiej stronie powiedziałam żeby mu pomógł zaczęłam wspinać się po odrodzeniu aby przejść i podać swój miecz który miał uwolnić kozła nie chciałam nim rzucać ponieważ był ostry i mógł zrobić komuś krzywdę zanim zdarzyłam dojść moja miłość rzuciła już swoim mieczem a chłopczyk próbował uwolnić kozła dodam jeszcze ze kilka dni temu miałam sen jak ksiądz odprawiał na mnie ezorcyzm a kozioł był biały w czarne łatki budząc się nie doczekałam się zakończeniu snu a sprawdzać godzinę po przebudzeniu była 11:11