Wyniki wyszukiwania: Podroz koleja z zmar�����ym dziadkiem

Znaczenie snu podróż dzielić trzeba na dwie grupy. Po pierwsze bowiem sen o podróży może dotyczyć faktycznych podróży, a po drugie może symbolizować sprawy duchowe, pewne przemiany, a nawet głębsze poznanie siebie

Dziadek jest symbolem tradycji, bezpieczeństwa i życiowej mądrości. Sen o dziadku jest zatem zapowiedzią długiego życia, szczęścia oraz wsparcia bliskich. Członkowie rodziny, zwłaszcza starsi, które pojawiają się w snach, ni

Pomimo wieków i mnóstwa badań Egipt jest krajem o tajemniczej historii. Śniąc o Egipcie, pokazuje nam on swoje siły ciemności, egzotykę oraz pozwala zobaczyć to co niewiadome w nieświadomości. Egipt występuje jako pośrednik

Autobus to ogólny sposób do transportu. Posiada określoną trasę i podział czasowy który musi dotrzymywać. Gdy pojawia się w śnie symbolizuje podporządkowanie społeczne. Według sennika jechać autobusem pokaz

Śnił mi się mój najlepszy przyjaciel. On szykował się w podróż do swojego domu. Namawiał mnie kilka razy, żebym z nim poleciała, ale nie chciałam. Siedziałam z przyjaciółmi, w ostatniej chwili on przyszedł i jeszcze raz poprosił, żebym z nim poleciała, ja się zgodziłam. On powiedział, że poczeka na mnie w samolocie (ja chciałam jeszcze coś zabrać z domu). Dał mi wskazówkę jak tam dojść, kazał mi iść za tłumem, więc poszłam tylko chyba nie za tym co trzeba. (szłam za jakimiś ludźmi z palmami). Potem wysłał mi zdjęcie, gdzie jest a ja zdałam sobie sprawę, że to dosyć daleko i się obudziłam.

Na spotkaniach rodzinnych dziadek mówił że pojedzie do mojej mamy(swojej córki) do Niemiec w odwiedziny ale niestety nigdy to się nie wydarzyło. A śniło mi się że byłem z dziadkiem i babcia w Niemczech u mamy i szliśmy na spacer dziadek był w swoich starych ciuchach takich do chodzenia po domu i można powiedzieć że była domowa atmosfera

Sen zaczyna się w pociągu, który nie wiem nawet gdzie jedzie.Jedziemy przez jakieś lasy ja siedzę obok swojej dziewczyny i się przytulamy,nagle sen się zmienia i siedze sam a moja dziewczyna siedzi z jakimś kolesiem i się ściskają.Ja natomiast zaczynam ją wołać do siebie a ona do mnie przychodzi mówiąc po drodze "Oj tam, oj tam my się tylko przytulaiśmy"Dziwny jest trochę ten sen, szczególnie że tego mężczyzny nawet na oczy nie widziałem.Z góry dziękuje za interpretacje.

Śnili mi się zmarła babcia i dziadek. Wychodził dziadek od siebie z domu wiedziałam że nie żyje, rozmawiałam z nim i mówił że już niedługo będzie w niebie ale jeszcze trochę musi poczekać, ja odparłam że tyle lat już minęło od śmierci a on że dla niego to jak 2 dni. Szliśmy z babcią która była młoda i z dziadkiem na podwórko byli tam też inni aniołowie, jednej zapytałam się czy mój mąż wyjdzie z choroby nowotworowej to odparła ze jeszcze to nie jest przesadzone i niedługo da odpowiedź. Dziadek coś rysował na ziemi ale nie mogłam dostrzec co, chyba domek z krzyżykiem zapytałam się go zdziwiona czy umrę to nic nie powiedział tylko się uśmiechnął i posiedział że niedługo się zobaczymy.

Witam, śniło mi się bardzo realnie że wchodzę do bloku w którym mieszkałam z rodzicami za dziecka - mama mieszka dalej i ujrzałam gołe ściany. Obejrzałam się i prawa ściana parteru zaczęła się zawalać ale reszta budynku stała dalej. Zaczęłam krzyczeć żeby wszyscy uciekali bo blok runie. Dostrzegłam mojego zmarłego tatę który siedzi na krześle i wyniosłam go z bloku z tym krzesłem siedział już na zewnątrz. Wróciłam. Dostrzegłam że na 1 piętrze sąsiadka suszy mojej mamie głowę suszarką Mama siedzi na krześle.Krzyknęłam mamo uciekajcie a ona mnie pytała co? co? nie słyszę - suszarka. Obejrzałam się żeby do nich wejść i w tym momencie dostrzegłam siedzącego na krześle mojego zmarłego dziadka. Podbiegłam do niego , wzięłam pod ramię powiedziałam dziadziuś musimy szybko stąd wyjść Musisz iść na nogach Dasz radę i wyszłam z dziadkiem z bloku.Wtedy runęła kolejna ściana parteru bloku.Chciałam go posadzić na krześle a on mnie mocno przytulił i uściskał.

Lecialysmy z przyjaciółką w podróż ale służbową. Daleka bo aż do Chin z krótkim bo kilkugodzinnym postojem w Indiach. Poznaliśmy fajnych ludzi. Którzy okazali się świadkami Jehowy którzy nie mogą z nami rozmawiać ale dopiero na koniec. Jeden z nich zakochał się w przyjaciółce i ona przeżyła z nim romans. Pokazali nam drogę na lotnisko i odstawili na nie. Ja miałam małe kłopoty przy wsiadaniu do drugiego samolotu, czułam że się spóźniam, nie mogłam znaleźć biletu a miała go ta przyjaciółka. Wszystko dobrze się skończyło. Samoloty oba bardzo komfortowe. Raptem na przesiadce było ze mną moje dziecko. Trochę mnie ociągalo. Ale też zdążyłam.

Śniło mi się że byłem z rodziną w Meksyku i tam nagle podczas kontroli okazało się że nie mam paszportu. Moja rodzina musiała wrócić do domu beze Mnie.A musiałem pozostać i wyjaśnić sprawę.

Najpierw śniło mi się, że jestem w szpitalu psychiatrycznym, w którym ostatnio naprawdę byłam. Były tam osoby które naprawdę tam były. Jeden facet zgwałcił w jednym pokoju moją koleżankę. Ona wyglądała , jakby to się tym w ogóle nie przejmowała, ukrywała smutek.