zamowienie
Znajduję się w jasnym, przestronnym wnętrzu, gdzie stoję przed ladą. Jestem klientem w restauracji i właśnie składam zamówienie. Niezwykłe jest to, że moje zamówienie nie jest w żaden sposób związane z jedzeniem. Chociaż patrząc na menu, widzę dania apetyczne i smakowite, to jednak moje zamówienie to zupełnie coś innego. Ta restauracja jest miejscem, w którym spełniane są marzenia i pragnienia. Jest to moje miejsce, gdzie mogę zamówić dowolną rzecz, której pragnę najbardziej.Stojąc przed ladą czuję się podekscytowany i pełen nadziei. Wiem, że jeśli tylko powiem, czego pragnę, to zostanie to spełnione. Patrzę na wystrój restauracji - ściany są ozdobione kolorowymi obrazami symbolizującymi różnorodne pragnienia i marzenia ludzi. Jest tu obrazek zegarka, który przypomina mi o moim pragnieniu posiadania więcej czasu dla siebie i swoich bliskich. Obok jest obrazek samochodu, symbolizujący mój pragnienie podróży i odkrywania nowych miejsc. Czuję, że to jest miejsce, w którym wszystko jest możliwe.
Nagły impuls popycha mnie do skorzystania z tej wyjątkowej okazji. Przechodzę przed ladę i z uśmiechem na twarzy zwracam się do kelnera. Podaję moje zamówienie, w pełni świadomy, że to jest coś wyjątkowego. Moje zamówienie to wymarzony dom. Prosze o cudowny dom, piękny i przytulny, gdzie ja i moi bliscy będziemy mogli cieszyć się spokojem i harmonią. To moje pragnienie od lat, i teraz, w tym magicznym miejscu, czuję, że to się spełni.
Teraz czekam na realizację mojego zamówienia. Czas płynie powoli, jakby czas w tej restauracji miał swoje własne tempo. Ale czekanie jest częścią procesu, a ja wiem, że nie mogę się za bardzo spieszyć. Czasami, aby spełnić swoje marzenia, trzeba dać im czas i przestrzeń do rozkwitu. Wiem, że ten dom jest dla mnie, czuję to głęboko w moim sercu.
Podczas oczekiwania, zadaję sobie pytanie, dlaczego tak wiele osób przychodzi do tej restauracji, składając swoje zamówienia. Czy to dlatego, że jesteśmy niezadowoleni z tego, co już mamy? Czy może chcemy czegoś więcej, czegoś co przyniesie nam szczęście i spełnienie? Sennik mówi, że zamawiamy, bo potrzebujemy, bo marzymy, bo chcemy czegoś, co nam umyka. I w tej restauracji znajdujemy nadzieję na spełnienie, na odrodzenie.
Nagle, jakby na moje zamówienie nieomal natychmiast pojawiła się odpowiedź. Otwieram oczy i zastanawiam się, co właśnie się stało. Właśnie zdaję sobie sprawę, że sen, który przepłynął przenikliwie przez moje myśli, miał głęboki sens. Zamówienie, które złożyłem w restauracji, było symbolem mojego pragnienia posiadania więcej, a sen był znakiem, że muszę iść naprzód, że muszę działać, aby osiągnąć to, czego pragnę. Wiedziałem, że sen ten, mimo że nie był przepowiednią, był bodźcem, który miał zainspirować mnie do działania.
To jest właśnie to, czego chciałbym przekazać czytelnikowi. Że sen, który wydaje się być tylko zlepkiem przypadkowych obrazów i myśli, może być znakiem czy właśnie przypomnieniem o czymś ważnym. Czasami sen przynosi nam odpowiedzi na pytania, które zadajemy sami sobie, a czasami daje nam natchnienie, aby dążyć do tego, czego pragniemy najbardziej. Zdarza się też, że sen jest odzwierciedleniem naszych obaw i niepewności, coś, co musimy porwać się za gardło, by to zmienić.
Na koniec, zdaję sobie sprawę, że sennik nie jest jednoznacznym przewodnikiem i każdy sen jest unikalny dla danej osoby. To ja jestem twórcą mojego snu i to ja muszę zgłębiać jego znaczenie. Każdy sen jest oknem do naszej podświadomości, do naszych pragnień i lęków. To jest sentencja sennika - sen to tajemnica, która czeka na nasze odkrycie.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu