wierzyciel
W moim śnie odnalazłam się w pewnej niekomfortowej sytuacji jako wierzyciel. Kiedy tylko zamykam oczy, przenoszę się do tego zadręczonego świata, gdzie spora suma pieniędzy jest niewypłacona i ktoś jest mi dłużny. Na samą myśl o tym, w jakiej jestem pozycji, czuję, jakby niewidzialne obciążenie spoczywało na moich barkach.Cały sen ma dla mnie mocnego wydźwięku emocjonalnego. Wprowadza mnie w stan niepokoju, zestresowania i niepewności. Wierzyciel być może symbolizuje nie tylko osobę fizyczną, która czeka na spłatę długu, ale również moje wewnętrzne obawy i niezaspokojone pragnienia.
Marząc o roli wierzyciela, odnajduję w sobie chęć do zaspokojenia własnych potrzeb i pragnień. Może to być głód sukcesu, pragnienie docenienia, czy wymagający głos w mojej głowie, który ciągle domaga się czegoś więcej od życia. Odczuwam potrzebę zdobycia kontroli nad moim losem i przewodzenia w swoim życiu, a sen ten pozwala mi zbadać te pragnienia.
Jestem głęboko zaangażowana w przeżycia snu, które pojawiają się przed moimi oczami. Szybko staję się świadoma wielu niuansów i subtelności, które otaczają tę sytuację. Czuję ulotność czasu, widząc, jak minuty przemieniają się w godziny, a dni w tygodnie. Czas jest dla mnie tutaj ważny, ponieważ czuję, że zbliża się termin i presja na uregulowanie zaległości staje się coraz większa. Jestem sparaliżowana myślą, że mogę utracić pieniądze, które mi są należne.
Wierzyciel to nie tylko rola, którą odgrywam w śnie, ale również odzwierciedlenie mojego charakteru i postawy w życiu. Czuje się zobowiązana do egzekwowania tego, co mi się należy i konsekwentnie dążyć do uzyskania zwrotu mojej inwestycji. Ten sen pomaga mi zrozumieć, że czasem muszę być asertywna i stanowcza w obronie swoich interesów.
Chociaż sen wierzyciela jest związany z poczuciem zagrożenia i niepokoju, jest również okazją do refleksji i odkrycia pewnych prawd o sobie. Przypomina mi o znaczeniu równowagi między dawaniem a otrzymywaniem w moim życiu. Warto zastanowić się, czy w moim codziennym życiu sprawiedliwie wymagam od innych i czy w równym stopniu też sam dbam o spełnianie zobowiązań. Staje się jasne, że ważne jest znalezienie równowagi pomiędzy byciem wierzycielem a być może również dłużnikiem, aby stworzyć zdrowe relacje i zadowolenie zarówno dla mnie, jak i dla innych.
Podsumowując, sen o wierzycielu wywołuje we mnie uczucia stresu, zagrożenia i niepewności, ale równocześnie daje możliwość introspekcji, odkrycia i nauki o sobie. To nie tylko o zwrot pieniędzy, ale także o znajdowanie równowagi i zaspokajanie własnych potrzeb. Bycie wierzycielem jest metaforą dla mojego życia, przypominając mi, że konieczne jest godne otrzymywanie i dawanie równocześnie.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu