uniwersytet
Znajduję się w moim własnym świecie snów, oczekuję czegoś niezwykłego, co wzbudza we mnie mocne emocje. Przebiegam po klimatycznych korytarzach, które emanują wiedzą i naukową atmosferą. Widzę tablice z nazwami różnych dziedzin nauki, takie jak chemia, biologia, matematyka. Czuję się jakby było to moje własne uniwersum, miejsce, w którym mogę żonglować nieskończonymi możliwościami poznawania i poszerzania horyzontów.Po chwili znajduję się w jednej z sal wykładowych, w której odbywa się profesjonalna i inspirująca prelekcja z zakresu medycyny. Słucham uważnie dokładnie opisanych przypadków pacjentów, które brzmią jak pochodzące z sennik . Lekarz wyjaśnia, w jaki sposób sen może być przyczyną różnych dolegliwości i jak psychologia wpływa na nasze zdrowie. Dowiaduję się, że sen może być kluczem do zrozumienia głębszych problemów w naszym życiu.
Kiedy opuszczam salę wykładową, przechodzę przez pięknie utrzymane ogrody uniwersytetu. Pojawia się tam tajemniczy mędrzec, który zaprasza mnie na kawę. Siadamy na ławce w blasku jesiennego słońca, a ja zaczynam dzielić się swoimi snami. On, słuchając mnie uważnie, zaczyna doradzać, jak interpretować moje sny z pomocą sennika. Objaśnia mi, że sen o uniwersytecie może sugerować mój pragnienie nauki i poszerzania wiedzy. Może to również oznaczać, że jestem gotowy na nowe wyzwania i rozwijanie umiejętności w jakiejś dziedzinie.
W międzyczasie mędrzec przedstawia mi różne symbole, które pojawiają się w moich snach. On tłumaczy, że kluczem do zrozumienia snu jest analiza różnych elementów, takich jak postacie, miejsca, przedmioty i emocje. To wszystko może mieć swoje własne znaczenie i wskazać na głębszy sens lub tajemnicę, którą dusza próbuje mi przekazać.
Wracam do rzeczywistości, pozbawiony gotówki z kawy i mężem watężycą-mędrcem. Jednak moje myśli wciąż są skupione na tym, co właśnie doświadczyłem. W mojej głowie pojawia się refleksja na temat znaczenia naszych snów i tego, jak mogą one wpływać na nasze życie i decyzje. Uświadamiam sobie, że sen jest nie tylko chwilową ucieczką od rzeczywistości, ale również drogowskazem lub drzwiami do naszych najgłębszych pragnień i lęków.
Wreszcie, to prawdziwa siła mojego snu nie leży w zewnętrznej interpretacji dokonywanej przez sennik, ale we własnym zrozumieniu i odczuciu. Tylko ja, jako jednostka, jestem w stanie docenić pełny zakres emocji i inspiracji, które sen przynosi. To ja jestem autorem mojego snu i mam możliwość wykorzystania go jako miejsca badań i odkryć.
Kiedy kończę te przemyślenia, mam silne poczucie motywacji i determinacji. Uniwersytet w moim śnie staje się metaforą dla mojej własnej potrzeby poszukiwania wiedzy i wzrostu. Ścieżka odkrywania i rozwijania się jest teraz jasna i zachęcająca. Moje sny są wędrowcami, a ja jestem ich przewodnikiem.
Decyduję się na podążanie tą ścieżką, z nadzieją, że te sny i moje własne wysiłki doprowadzą mnie do stanu pełnej satysfakcji i rozwoju. I w ten sposób, sen o uniwersytecie staje się dla mnie bodźcem do działania, do podjęcia wyzwań i doświadczenia, jakie tylko życie ma do zaoferowania.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu