tuzin
W moim śnie pojawił się magiczny tuzin. Cały sen był wypełniony tajemniczymi i zaskakującymi momentami, jak gdyby był stworzony z magicznej mgły. Otwierając drzwi mojej wyobraźni, wpadłem prosto w niewytłumaczalny świat snów.Nagle znalazłem się w kuchni, otoczony zapachem świeżo upieczonego chleba. Było tam wiele różnych stołów i na każdym z nich leżał tuzin jajek. Przyglądając się uważnie, zobaczyłem, że przy każdym jaju znajdował się symbol albo przypomnienie dotyczące mojego życia, jakby były one kluczami do zrozumienia siebie.
Patrząc na te jaja, zrozumiałem, że sennik zdecydowanie odnosił się do mojego rozwoju osobistego i dążeń w życiu. Każde jajko reprezentowało wymiar mojej osobowości, które musiałem odkryć i zbadać. Były one jak zagadki, czekające na rozwiązanie.
Postanowiłem zacząć rozpracowywać zagadki, zaczynając od pierwszego jajka. Kiedy wziąłem je w rękę, poczułem niesamowitą energię i moc. To było jak odkrycie skrytej mocy, która znalazła się w moich rękach. Zrozumiałem, że to, czego szukam, jest już we mnie. Musiałem tylko uwierzyć w swoje możliwości i podjąć działanie.
Przez cały sen, stołowi otoczeni byli różnymi postaciami. Były to zarówno osoby, które spotkałem w życiu, jak i te, które znałem tylko z wyobraźni. Każda postać miała do mnie coś ważnego do powiedzenia, coś, co wpływało na moją percepcję siebie i świata.
Kiedy dotarłem do kolejnego jaja, symbolizującego moją twórczość, zrozumiałem, że muszę uwolnić swoją kreatywność, aby rozwijać się jako osoba. To jajo było inne od pozostałych, miało zupełnie inną fakturę i kształt. Zrozumiałem, że nie muszę być jak wszyscy inni, aby odnieść sukces. Muszę po prostu być sobą i wykorzystywać moje unikalne talenty.
Gdy starałem się przejść przez kolejne stoły z jajkami, napotykałem na coraz większe wyzwania i przeszkody. Były momenty, kiedy czułem się przytłoczony, ale powoli zaczynałem pojmować, że każda próba, z jaką się spotykam, jest tylko sposobem na naukę i rozwój. Byłem gotów stawić czoła tym wyzwaniom i trzymać się swojego marzenia.
Na koniec snu, stanąłem przed stołem, a na nim leżało ostatnie jajo. Symbolizowało ono moje najgłębsze pragnienie - spełnienie. Kiedy podniósłem je, poczułem nieopisane uczucie spokoju i harmonii. Zrozumiałem, że kluczem do spełnienia jest nawigowanie przez wszystkie te różne wymiary, które mnie definiują i odkrywanie własnej prawdy.
Po przebudzeniu, zrozumiałem, że ten sen był odkryciem samego siebie. Sennik pomógł mi zrozumieć, że wciąż jestem w trakcie odkrywania i rozwijania swojego potencjału. Sny są jak Polski sennik, który prowadzi nas przez labirynt naszej własnej duszy, pomagając nam odkrywać nasze tajemnice i ukryte talenty. To jest nasza własna wewnętrzna podróż, która nigdy się nie kończy.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu