Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

step

W nocy zapadłem w sen, a teraz, gdy opowiem Ci o nim, z pewnością będziemy mieli wiele materiału do analizy. W moim śnie znalazłem się na szerokim polu, pełnym zielonej trawy. Podejście do takiego miejsca budziło we mnie spokój i poczucie swobody. Czułem się jak na łonie natury, otoczony pięknem i harmonią.

Pole to jednak było bardzo nierówne, pełne wyraźnych stopni i schodów w różnych kierunkach.
Kiedy ruszałem w jakimś celu, musiałem bardzo uważać, gdzie stawiam swoje stopy, aby nie potknąć się i nie przewrócić. Wydawało się, że te schody były symbolicznym wyzwaniem. Każdy stopień mówił mi, że muszę być ostrożny i wyważony w swoich działaniach.

To przypomniało mi o tym, jak czasami w życiu muszę podejmować decyzje, które mogą mieć duże konsekwencje. Te stopnie były jak wybory, które stawiam przed sobą. Szybko zorientowałem się, że światło na końcu tych schodów było moim celem. Usilnie dążyłem do końca i wiedziałem, że jeśli tylko trafię na właściwą ścieżkę, wszystko będzie dobrze.

W miarę jak wędrowałem, napotykałem również różne przeszkody na drodze. Ciężko było mi znaleźć właściwą ścieżkę na każdym etapie, a czasami musiałem wrócić do poprzedniego punktu, aby znaleźć inny kierunek. To jakby sugerowało, że są rzeczy w życiu, które nas zatrzymują i zmuszają do refleksji. To może być nasze własne lęki, wątpliwości, czy też nieodpowiednie decyzje, które powinniśmy naprawić.

Podczas podążania za tym światłem napotkałem także inne osoby na swojej drodze. Czasami towarzyszyło mi uczucie zagubienia lub samotności, ale kiedy odważyłem się zwrócić się do tych osób, okazywało się, że mają te same cele i pragnienia jak ja. Razem odkrywaliśmy nowe drogi i podzielaliśmy się swoimi doświadczeniami.

W pewnym momencie, dotarłem na szczyt wzgórza i zobaczyłem niesamowite widoki przed sobą. Było to jakby punktem kulminacyjnym mojej podróży. Widziałem, jak światło słońca mijające obłoki tworzyło piękne kolory na horyzoncie. To było jak zapowiedź sukcesu i spełnienia moich pragnień.

Wraz z tym pięknym widokiem wszelkie trudności i przeszkody, które napotkałem wcześniej, zanikły. Wiedziałem, że każdy trudny krok, każda przeszkoda, były dla mnie lekcją i przyniosły mi doświadczenie, które zaprowadziło mnie na ten właśnie szczyt.

To jest moje własne zinterpretowanie mojego snu, bez korzystania z gotowych słów z sennik . Sen ten mówi mi, że w życiu muszę być ostrożny i wyważony w swoich wyborach, że czasami będę napotykał na przeszkody, ale mogę się od nich nauczyć i rosnąć. Na końcu tej drogi czeka spełnienie moich pragnień i nagroda za moje wysiłki.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mira, Ekspertka Snów Leczniczych

Specjalizuje się w interpretacji snów, które mogą wskazywać na fizyczne lub emocjonalne potrzeby zdrowotne śniącego.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: