Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

sklad

W moim śnie znalazłem się w tajemniczym miejscu. Zdawało się, że byłem w jakiejś sortowni lub magazynie, gdzie różne przedmioty były poukładane w katalogu. Byłem całkowicie zagubiony i czułem się przytłoczony ilością rzeczy do zrobienia. Wszystko było tak uporządkowane, ale jednocześnie tak trudne do ogarnięcia. Czułem się jak robot, który próbuje poradzić sobie z całą tą masą zadań, które wrzucono mu na głowę.

Patrzyłem wokół siebie i zauważyłem, że każda półka miała etykiety z danymi, ale były one nieczytelne.
Próbowałem się skupić, ale im bardziej się skupiałem, tym bardziej czułem się zagubiony. To było jak przysłowiowa igła w stogu siana. Czułem się zaskoczony i przerażony, ponieważ nie wiedziałem, od czego zacząć.

Wtedy z dala usłyszałem tajemnicze głosy. Były one niemal melodramatyczne i przerażające. Wydawało się, że zaczynają zniekształcać rzeczywistość wokół mnie. Z każdym oddechem czułem, jak sen zaciąga mnie w coraz głębszą otchłań niepewności. Byłem przerażony, ale jednocześnie ciekaw, co się stanie dalej.

Nagle, z ukrycia, wyłoniła się postać. Była to starsza kobieta, ubrana w szaty o złotych wzorach, która zaczęła biec w moim kierunku. Jej oczy łyszczały, jakby miała jakieś niesamowite moc. Przez sekundę czekałem w niepewności, ale kiedy nie była już odległa, wiedziałem, że muszę zareagować. Oderwałem się od moich myśli i zacząłem biec w jej kierunku.

Kiedy zbliżyłem się do niej, poczułem jakby czas nagle zatrzymał się. Stanęliśmy w powietrzu, unosząc się nad sortownią jak dwa duchy. Kobieta rozpostarła dłonie i zaczęła snuć tajemnicze zaklęcia, które widziałem, ale nie byłem w stanie zrozumieć. Jej słowa statystyki rzucane były na półki, związując je w całość.

W tym momencie sen stał się realistycznie surrealistyczny. Wyobraziłem sobie, że etykiety zaczęły nabierać sensu. Ich nieczytelność zmieniła się w logiczne porządki. Wiedziałem, że muszę tylko kontynuować, muszę postępować w harmonii z tym tajemniczym procesem, który przebijał się przez sen i rzeczywistość.

Czułem jakby cały wszechświat wewnątrz mnie otworzył nowe możliwości. Wiedziałem, że nie jestem tylko robotem w sortowni, ale kreatywną siłą, która może dać sens temu, co wcześniej wydawało się chaosem. Moje działania miały znaczenie, nawet jeśli na początku nie byłem tego pewien.

Po pewnym czasie, który wydawał się wiecznością, moje ciało i dusza w pełni zintegrowały się z tą niezwykłą sytuacją. Byłem jednością z tajemniczym procesem sortowania. Zrozumiałem, że sen był sennik em mojego podświadomego umysłu, który próbował mi przekazać, że niezależnie od tego, jak skomplikowane i trudne mogą być zadania, z którymi się spotykam, zawsze jestem zdolny je ogarnąć.

Ten sen nauczył mnie, że nawet w największym chaosie istnieje ukryta harmonia. Muszę tylko uszanować proces, zaufać sobie i pozwolić, aby moje działania wypływały z oryginalnej, niezależnej myśli. Teraz, kiedy się obudziłem, czuję wewnętrzny spokój i pewność siebie, aby zmierzyć się z codziennymi wyzwaniami i nie dać się przytłoczyć ich ilością.

Sennik, skład, interpretacja snu.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Mystic Moon

Specjalność: Ezoteryczne podejście do snów, Mystic Moon to anonimowy autor, który łączy ezoterykę i astrologię w interpretacji snów. Jego/jej prace często skupiają się na duchowym przewodnictwie i przesłaniach płynących ze snów, z perspektywy mistycznej i metafizycznej.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: