Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

rezygnacja

Wciąż pamiętam ten sen, który ostatniej nocy do mnie przyszedł. Wraz z pierwszym świtem, gdy budziłam się z marzeń, odczuwałam dziwną mieszankę uczuć – zdezorientowania, smutku i niepokoju. Ten sen z pewnością nie był pustym obrazem, który mógłbym zignorować. Wydawał się tak realistyczny, tak autentyczny, że nie mógłam go tak po prostu odrzucić jako nic więcej niż zwykłe sny.

W moim śnie znajdowałam się w wnętrzu starego i zaniedbanego domu.
Ściany były pogniecione, posadzki popękane, a meble ułamane. W powietrzu unosił się nieprzyjemny zapach zgnilizny i wilgoci. Wszystko to sprawiało wrażenie, jakby dom sam w sobie był przygnębiający i martwy.

Gdy przemierzałam pokój po pokoju, moje serce wypełniała coraz większa tęsknota i smutek. Było coś w tym domu, co przyciągało mnie coraz bardziej, ale jednocześnie sprawiało, że czułam się beznadziejnie. Nie mogłam się oprzeć myśli, że ten dom, mimo swojego zaniedbanego stanu, w jakiś sposób reprezentował mnie samą. Był obrazem mojego wewnętrznego stanu, mojej rezygnacji.

Po długiej chwili skupienia, zauważyłam mały pęk kluczy na podłodze. Odpowiedź na moje pytanie, jak znaleźć wyjście z tej sytuacji, znajdowała się na mojej dłoni. Bez wahania, złapałam te klucze i zaczęłam otwierać drzwi jedno po drugim.

Każde drzwi otwierały się na różne przeszkody i problemy, które w moim życiu stawały mi na drodze. Były to niepowodzenia, obawy i trudności mierzące się z nimi. Ale ja nie traciłam nadziei, wiedziałam, że muszę kontynuować, żeby znaleźć jasność w tej ciemności.

Kiedy otworzyłam ostatnie drzwi, znalazłam się w pokoju wypełnionym światłem i ciepłem. Był to piękny ogród pełen kwiatów w pełnym rozkwicie. Kolorowe motyle tańczyły wokół mnie, a delikatny zapach kwiatów unosił się w powietrzu. To był koniec mojej rezygnacji, początek nowego rozdziału w moim życiu.

Oczarowany tym widokiem, zrozumiałam coś ważnego – rezygnacja to nie jedyna droga, którą mogę iść. Istnieje wiele kluczy, wiele możliwości, tylko muszę mieć odwagę, by je znaleźć i wykorzystać. Jestem zdeterminowany, by nie patrzeć wstecz, ale iść naprzód, otwierając nowe drzwi i napotykając nowe wyzwania.

Ten sen stał się dla mnie swego rodzaju sennik em mojego wewnętrznego rozwoju. Uświadomił mi, że muszę podjąć decyzję o porzuceniu swojej rezygnacji i zamiast tego walczyć o swoje marzenia i cele. Ta podróż może być trudna i pełna przeszkód, ale wiem teraz, że nie jestem sama. Mam klucze do mojej przyszłości i gotowość, by czerpać z nich pełnymi garściami.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Lucian, Wizjoner Przyszłości

Jego specjalizacja to przewidywanie przyszłych wydarzeń na podstawie snów. Jest znany z trafnych prognoz dotyczących osobistych i zawodowych zmian.

Opinie na temat artykułu

Średnia ocena
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka
(1)
pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka pełna gwiazdka
Ciekawy artykuł, wiele się dowiedziałam o symbolice pieczątek i jak wpływają na nasze życie. Teraz będę bardziej uważna, którą pieczątkę wybiorę do swoich dokumentów. Dzięki za te informacje!
Robert Maciejewski
24.08.2022

Dodaj opinię

Ocena: