przygody
W moim śnie byłem wrzucany w wir różnych przygód. To było tak, jakby ktoś otworzył drzwi do nieskończonych możliwości, pełnych ekscytujących doświadczeń i zaprosił mnie do poznawania nowych światów.Wizja rozpoczęła się w tajemniczej dżungli, gdzie jesień w pełni rozkwitała. Drzewa miały piękne czerwono-brązowe liście i wokół powiewały tajemnicze dźwięki. Głęboko oddychałem świeżym powietrzem i czułem pod nogami twardą ziemię. Wędrowałem przez gęsty las, zapatrzony w piękno natury, pełen podziwu dla różnorodności roślin i zwierząt, które spotykałem na swojej drodze.
Następnie znalazłem się na piaszczystej plaży, gdzie piękne, turkusowe fale uderzały o brzeg. Stąpałem po miękkim piasku, czując przyjemne uczucie na swoich stopach. Zatrzymałem się na chwilę, aby posłuchać szumu fal i obserwować grające wodne tancerki. Słuchałem ich opowieści o tajemniczych ukrytych skarbach na dnie oceanu.
Nagle, w momencie, gdy ubrałem okulary przeciwsławne, znalazłem się na szczycie góry, gdzie mogłem podziwiać spektakularne widoki. Widziałem rozległe doliny, pokryte zielenią drzew i kolorowymi kwiatami. Mgliste szczyty gór tworzyły malownicze tło dla tej wspaniałej scenerii. Czułem się wolny, jak ptak unoszący się nad ziemią.
W kolejnym momencie znalazłem się w przestronnym, kolorowym ogrodzie pełnym kwiatów. Kwitły tam piękne róże, malwy i tulipany, rozsiewając wokół siebie bogactwo zapachów i kolorów. Chodziłem po ścieżkach ogrodu, dotykając delikatnych płatków i podziwiając piękną koię pływającą w stawie.
Kolejnym przystankiem było małe miasteczko, pełne czerwonych dachów i kamienic. Spacerowałem po wąskich uliczkach, słuchając szumów miejskiego życia i zapachów ulicznych stoisk z jedzeniem. Czułem energię i radość, jakbym był częścią tego pulsującego świata.
Pod koniec podróży znalazłem się w bibliotece pełnej książek, z odłamkami wiedzy i historii uginającymi się na półkach. Wszystko tu było ciche i spokojne. Położyłem rękę na jednej z książek i poczułem, jak treści i historie wpływają do mojej duszy.
Ten sen był dla mnie sennik em, który otworzył mi oczy na piękno i różnorodność naszego świata. Był przypomnieniem, że życie jest pełne przygód, które czekają na nas na każdym kroku. Niezależnie od tego, czy wędrujemy przez dżunglę, kąpiemy się w morzu, podziwiamy góry, pieszczymy kwiaty czy chłoniemy wiedzę z książek, jesteśmy uczestnikami pełnego życia spektaklu.
To był sen, który obudził we mnie pragnienie odkrywania, poznawania i doceniania piękna tego, co nas otacza. Pozwolił mi uwierzyć, że niezależnie od tego, gdzie się znajdujemy, zawsze mamy szansę odkryć coś nowego i fascynującego.
Znajduję się w centrum tętniącego życiem miasta. Powietrze jest nasycone zapachami ulicznych stoisk i odgłosami hałaśliwych przechodniów. Szczególnie ciekawi mnie wieżowiec, który dominuje nad resztą budynków. Jego wysokość sprawia, że zakrawa na nierealne. Postanawiam zbliżyć się do niego.
Wchodzę do windy i wraz z innymi pasażerami wyruszam na górę. Im bardziej jesteśmy wysoko, tym widok jest bardziej oszałamiający. Mijam kolejne piętra, aż wreszcie docieram na samo szczyt. Moje serce bije mocniej z ekscytacji, kiedy wybieram się na taras i patrzę na miasto rozciągające się poniżej. Nie mogę oderwać od niego wzroku, odkrywając wszystkie jego zakamarki. Jestem zafascynowany widokiem i nie mogę uwierzyć, że jestem tutaj.
W pewnym momencie dostrzegam w oddali rynek, na którym trwa olbrzymia fiesta. Wściekłe tłumy krążą wokół straganów, smakując lokalne przysmaki, imprezując i tańcząc do energetycznej muzyki. Jest to miejsce pełne życia i radości, które tylko czeka na moje dołączenie. Bez zastanowienia ruszam w ich stronę, pogrążając się w wirze przygód.
Przez tłum wędruję, zagłębiając się w każdy zakamarek rynku. Słucham jazgotu, rozmyślam nad tajemnicą miasta. Czuję się lekki i szczęśliwy, jakby wszystkie moje niepokoje zostawiłem za sobą. Są tu ludzie z różnych kultur, języków i tradycji, a jednak wszyscy wydają się znakomicie się bawić. To jest prawdziwa harmonia.
W pewnym momencie napotykam dziwny stragan, na którym sprzedawane są senne książki. Coś w tym przyciąga moją uwagę i postanawiam zbadać, co oferuje. Przeglądam tytuły i natrafiam na "Sennik". Ciekawość mnie rozpala i sięgam po niego. Zaczynam przeglądać jego strony, docierając do interpretacji różnych snów.
Przewracam stronę za stroną, przesiąkając wiedzą o symbolach i znakach, które mogą ukrywać się w naszych snach. Odkrywam, że sen o przygodach może być świadectwem mojej pragnienia eksplorowania, odważnego podejścia do życia i gotowości do odkrywania nowych możliwości. Jest to znak, że moja dusza pragnie przygody i niepowtarzalnych doświadczeń.
Sennik pomaga mi zrozumieć, że sen ten również może oznaczać moją odwagę, postanie na czele, bycia liderem swojego własnego życia i decyzyjnością. Sen mówi mi, że nawet jeśli świat wokół mnie może wydawać się trudny i nieprzyjazny, mam w sobie siłę i determinację, by stanąć naprzeciwko wyzwań i odnaleźć przygodę.
Wychodzę z ryku, nadal trzymając Sennik w ręku. Zrozumiałem, że sen o przygodach jest przypomnieniem dla mnie, że życie jest pełne niespodzianek i możliwości. To jest zaproszenie do odkrywania, eksplorowania i czerpania radości z tego, co mnie otacza. Krok po kroku, będę otwierał się na nowe doświadczenia, szukając przygód, które przyniosą mi radość i wzrastanie.
Przygoda czeka za rogiem, a dzięki temu zdobytemu zrozumieniu sennika, będę gotowy, by ją przyjąć. Dowiedziałem się, że sen można interpretować na różne sposoby, że symbolika i znaczenie zależą od osobistych doświadczeń i kontekstu życiowego. Sennik właśnie uczynił mnie bardziej świadomym snów i ich możliwości przez przewodzenie mnie do głębszego zrozumienia i odkrywania samego siebie.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu