pradziadek
We wspaniałej krainie snów, na skrzydłach wyobraźni, znalazłem się w magicznym świecie, gdzie mój pradziadek wciąż żył, podczas gdy był już tarnym wspomnieniem w moim świadomym życiu. Będąc tam, miałem szansę zbliżyć się do moich korzeni, zobaczyć cząstkę historii mojej rodziny, która utkwiła głęboko w rycinie czasu.Sen rozpoczął się w starym domu pradziadka, otoczonym gęstym lasem i wysokimi drzewami, które wydawały się dotykać nieba. To miejsce emanowało duchową energią, przypominając mi, jak ważne jest powiązanie z naszym dziedzictwem. Gdy przekraczałem bramę, moje serce zabiło mocniej, a emocje cisnęły się na mój płaczliwy umysł.
Przewodnik, którym był mój sen, poprowadził mnie w głąb domu, gdzie moje oczy natychmiast natrafiły na starą, drewnianą fotografię pradziadka. Na twarzy tego mężczyzny widziałem twarde rysy, które opowiadały historię jego życia. Był to symbol wiekowego mądrości i niezłomnej determinacji.
Wędrując dalej, moje dłonie dotknęły starych mebli, odczuję przyjemne drgnięcie drewna. To było jakby pradziadek zostawił na nich swoje ślady, a ja miałem zaszczyt je dotknąć, poczuć tę magiczną energię, która nie zgasła po latach. Wszystko wokół mnie śniło o historii mojej rodziny, o tych, którzy przyszli przed nami i przekazali nam swoją siłę i miłość.
Wyobraziłem sobie, jak pradziadek przemierzał te same korytarze, gromadząc wiedzę od przodków, by potem podzielić się nią z wnukami i prawnukami. On był jak wielebnym w bibliotece, ale jego książki były precjozami wiedzy zapisanymi w sercach ludzi, których dotknął.
Kiedy dotarłem na poddasze, znalazłem stary zakurzony kufer, z którego wyłoniła się tajemnicza aura. Otworzyłem go, a przed oczami ukazały mi się listy i zdjęcia z minionych czasów. To był skarb, o którym nie wiedziałem, że istnieje. W moim senniku, ta scena symbolizowała odkrywanie ukrytego dziedzictwa i zdolność przenoszenia naszych korzeni w przyszłość.
Widziałem wiele narzędzi, które pradziadek używał w swojej codziennej pracy. Każde z nich miało swoje własne znaczenie i było kluczem do zrozumienia jego historii. Patrząc na te przedmioty, czułem, jakby mnie wcielały w samą rzeczywistość, a ja stałem się częścią tego dziedzictwa.
Gdy opuszczałem dom pradziadka, z rozkoszą włączyłem się w uliczkę sąsiadującą z domostwem. Ta uliczka była jakby strażnikiem, który zawsze czuwał nad rodziną. Była tą częścią sennika, która wskazywała na więzy rodzinne, które trwają przez wieki i które nigdy nie zostaną przerwane.
Podczas gdy sen powoli zanikał, czułem się wypełniony wewnętrznym spokojem i dumą z moich korzeni. Sens mojego snu można opisać jako zaproszenie do odkrywania naszego dziedzictwa, do zrozumienia skąd pochodzimy i pozwolenia, aby więzi rodzinne napawały nas siłą i mądrością. Wiedza o naszych przodkach to przewodnik, który może nam pomóc pogodzić przeszłość z przyszłością i stać się lepszymi ludźmi.
Pradziadek był symbolem całej historii, która jest zapisana w mojej krwi. Ten sen był jakby przypomnieniem, aby dostrzec i nie zapominać o naszych korzeniach. To było jakby sennik, który podsuwał mi odpowiedzi na pytania, które dręczą moją duszę.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu