Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

post

W moim śnie znalazłem się w postaci, gdzie czas i przestrzeń stawały się względne, a wszystko wokół mnie wydawało się być tylko kolorowym obrazem. Byłem tam jakby obserwatorem, a jednocześnie uczestnikiem niezwykłych wydarzeń. Choć sen był tylko iluzją, wydawało mi się, że jestem w środku prawdziwego życia.

W tym tajemniczym śnie była pewna aura magiczności, jakby przemycanych do mnie przez zarówno widoki, jak i dźwięki.
Całe otoczenie było pełne intensywnych barw, które pulsowały i tańczyły w rytm muzyki, której nie mogłem się oprzeć. Słyszałem odległe echo ludzi śmiejących się, beztrosko bawiących się w harmonii ze śmiechem dzieci. Wszystko wydawało się tak naturalne i szczęśliwe.

Ta niezapomniana podróż przez mój sen była pełna wrażeń i symboli, które wcielały się w liczne postaci. W jednym momencie byłem ptakiem unoszącym się w sacie wiatru, swobodnie latającym nad wzgórzami. W kolejnym momencie stałem się rybą w głębokim błękitnym oceanie, płynącym swobodnie między rafami koralowymi. Byłem w stanie poczuć każdą kroplę wody otulającą moje łuski, a czas płynął nieuchronnie, niczym struna w instrumentach muzycznych.

Widziałem również liczne twarze, które pojawiły się na mojej drodze. Nieznanymi osobami, które przepływały wokół mnie, były źródłem ciekawości i zainteresowania. Czasami miałem wrażenie, że wydzielają pewne energie, które wpływały na mnie. To było jakby przekazanie jakiegoś przesłania, które próbowałem zrozumieć.

Sukcesywnie ukazywały mi się też różne symbole. Jeden z tych symboli wydawał się być wyjątkowo ważny - sennik. Ten sennik jest kluczem, który otwiera drzwi do tajemniczego świata snu. Próbując go rozszyfrować, zacząłem analizować każdy szczegół snu, każdy niewyraźny obraz czy dźwięk. Wszystko miało znaczenie. Każda wizja, każdy dźwięk, każda rozmowa była jakby pistoletem, którym staram się pozbawić świata snu jego sekretów.

Sennik, ten misternie utkany kawałek historii mojego snu, mógłby być kluczem do mojej podświadomości. Może to był ukryty przekaz od mojego umysłu, próbującego powiedzieć mi coś, czego wcześniej nie byłem w stanie zrozumieć. Wewnątrz snu czułem się bezpiecznie, pełen żądzy odkrycia tych tajemnic, które mi ukazały. Było to jakby doświadczenie w pełni świadomego życia, ale dla mnie było to tylko intermezzo między przebudzeniami.

Ta niewidzialna siła, która popychała mnie przez sen, miała jakiś cel, który próbowałem odkryć. Być może sen był sygnałem od mojego podświadomego umysłu, który potrzebował uwagi. Znaczenie snu było jakby obrazem duszy, który ukazywał mi drogę do samorozwoju i odkrycia samego siebie.

Chociaż sen był tylko chwilą ucieczki od rzeczywistości, to jednak odegrał ważną rolę w moim życiu. W nabieraniu siły, inspiracji i wewnętrznej siły do dążenia do swoich celów. Sen był jakby kluczem do mojego podświadomego umysłu, otwierającym drzwi do nieograniczonego potencjału mojej wyobraźni.

Każdy sen ma swoje własne znaczenie i jest unikalnym doświadczeniem. Dlatego warto spędzić czas na zrozumieniu jego symbołów i przesłań, które może nam dostarczyć. Sennik jest tylko narzędziem, które pomaga nam interpretować nasze sny, ale to my sami musimy odkryć ich prawdziwe znaczenie. Ten sen był dla mnie lekcją, która pokazała mi, jak ważne jest słuchanie mojego wnętrza i otwarcie na mistyczne doświadczenia, które nasza podświadomość przynosi nam przez sen.

źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
autor
Onejromanta: Gabriel, Tłumacz Snów Metafizycznych

Zajmuje się snami o charakterze duchowym i metafizycznym, dostarczając wglądów w sprawy transcendentne i ezoteryczne.

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: