maj

Wczoraj miałam naprawdę dziwny sen. Zdarza mi się o tym marzyć, odkąd pamiętam, jednak ten sen był niezwykle realistyczny i musiałam po prostu o nim napisać. W tej składance snów i emocji, znalazła się ona – maj.

Maj w sennik jest często kojarzony z odrodzeniem, nowymi początkami i świeżością. To czas, gdy natura budzi się do życia, a my sami odczuwamy ogromną energię i radość. Maj może również być interpretowany jako znak zbliżających się zmian i możliwości, które czekają na nas w przyszłości.

W moim śnie maj był obecny w pełni swojego piękna. Obudziłam się rano, a za oknem słoneczny dzień witał mnie promiennymi promieniami. Z widoku mojego okna roztaczał się pełen zieleni las, a drzewa trzęsły się lekko na wietrze. Wszystko wydawało się tak realistyczne, że można było poczuć zapach świeżo przyciętej trawy i delikatny śpiew ptaków.

Kiedy wyszłam na zewnątrz budynku, od razu poczułam ciepły wiatr na mojej twarzy. Znaleźliśmy się na ogromnym, kwitnącym polu pełnym kolorowych kwiatów. Były tam polne kwiaty, dzikie róże, a nawet dzikie kwiaty polne. Ich różnorodność i piękno sprawiły, że czułam się jak w bajce. Mrugałam oczami, aby upewnić się, że to nie sen, ale byłem całkowicie obecny i mogłem cieszyć się tym magicznym widokiem.

Chciałam zbadać obszar i dotrzeć głębiej do tego, co ten sen mógłby mi przekazać. Szybko znalazłam kłos pięknych pachnących róż, które rosły obok siebie. Ta scena przypomniała mi o miłości i relacjach, które kiedyś miałam, ale które zaniedbałam w ostatnim czasie. Były to jakby znaki- przypomnienia, że powinnam zadbać o te relacje, troszczyć się o drugą osobę i dać jej miłość, jaką zasługuje.

Głębiej zagłębiając się w mój sen majowy, odkryłam potok płynący w tle. Jego woda była krystalicznie czysta i płynęła spokojnie, tworząc iryzujące oświetlenie na kamieniach. Widok ten przypomniał mi, jak ważne jest obecne życie i płynność, aby płynąć przez życie z elastycznością i elastycznością. Nie powinnam się przywiązywać do rzeczy i zdarzeń, ale raczej iść z nurtem i być gotową na przyjęcie nowych doświadczeń i możliwości.

Nagle, jak w jakimś magicznym filmie, znalazłam się w lesie. Ścieżka przedstawiała się do mnie jako niewiadoma, która przede mną. Wiedziałam tylko, że muszę kontynuować podążanie nią, ale nie wiedziałam, dokąd mnie zaprowadzi. Czułam się gotowa na to wyzwanie, pewna, że ta podróż pozwoli mi odkryć nowe aspekty siebie i świata.

To były tylko niektóre elementy z mojego majowego snu, który był pełen magii, optymizmu i nadziei. Pozwolił mi na chwilę oderwać się od rzeczywistości i podziwiać i doświadczać piękna majowej przyrody. Czymkolwiek te symbole mogłyby się różnić od tradycyjnej interpretacji majowego snu, z pewnością sprawiły, że poczułam się w pełni żywa i gotowa na nowe możliwości, które nadejdą w moim życiu.