luczywo
Kiedy zamykam oczy i zapadam w sen często znajduję się w innym świecie - świecie snów. Moje marzenia stają się realne, a rzeczywistość zyskuje nowe barwy i kształty. Ostatnio miałem sen, który mam potrzebę zinterpretować. Zaufam swojemu wewnętrznemu snówkowi i spróbuję zrozumieć, co on mi chce przekazać.W moim śnie znalazłem się na łące pełnej delikatnych, pachnących kwiatów. Obszar ten rozprzestrzeniał się na wiele kilometrów, jakby nigdy się nie kończący ocean pełen kolorów i woni. Byłem ujęty tym pięknem, a moje zmysły porwały mnie na wietrzną eskapadę.
Widziałem, jak motylki poruszają się w tańcu, unosząc się na falach delikatnego wiatru. Ich swobodny lot był odczuwalny na mojej skórze, budząc w moim wnętrzu radość i spokój. To była harmonia, w której mógłbym pozostać wieczność.
Łąka była pełna różnych gatunków kwiatów - od malutkich, skromnych stokrotek po majestatyczne róże. Ich płatki miały intensywne barwy i tworzyły przepiękne kompozycje. Mogłem zobaczyć tę różnorodność i piękno, jakie oferuje natura. To początkowe uczucie zachwytu przerodziło się w refleksję.
Wraz z przemijającym czasem, zauważyłem także, jak kilka kwiatów zwiędło i opadło na ziemię. Ta obserwacja przypomniała mi o ulotności życia i kruchym pięknie, które czasem mija przed naszymi oczami. Czyż nie jesteśmy jak te kwiaty - piękni, ale jednocześnie nietrwałymi?
W tej esencji natury, pełnej barw i zapachów, poczułem się jako część większego obrazu. Byłem jednocześnie obserwatorem i uczestnikiem tego spektaklu. Czułem, że jestem połączony z tym miejscem, że jestem częścią tej bezkresnej łąki.
Sennik podpowiada mi, że ten sen może symbolizować moje dążenie do równowagi i harmonii z naturą. Może on przypominać mi, że warto czasem zwolnić tempo i pozwolić sobie na chwilę bycia obserwatorem i uczestnikiem piękna otaczającego nas świata. Jednocześnie, sny o kwiatach i ich przemijającej naturze mogą również sugerować konieczność docenienia chwilowości i czerpania radości z owoców tego, co nam dają, gdy jesteśmy w pełni obecni w chwili.
Choć sen był pełen pięknych obrazów, czuję, że ma on również głębsze znaczenie. To był doskonały odskoczni od codzienności, a jednocześnie przypomniał mi istotne wartości życiowe. Będę wdzięczny za tę lekcję i postaram się kontynuować własną podróż ku harmonii i zrozumieniu światła i cienia.
źródło: SOW - Stowarzyszenie onejromantów XXI wieku
Opinie na temat artykułu