aptekarz

W moim śnie znajdowałam się w starym, urokliwym aptece. Wszędzie unosił się zapach ziół i innych nieznanych mi substancji. Na regale przed sobą widziałam różnorodne butelki, fiolki i pudełka, wypełnione lekarstwami. Wrażenie było niezwykle przytłaczające, ale jednocześnie fascynujące. Byłam tak zafascynowana tym wszystkim, że powoli zaczęłam przechadzać się po pomieszczeniu, próbując rozszyfrować tajemnicze etykiety na opakowaniach.

Nagle, przez drzwi apteki wszedł starszy mężczyzna, ubrany w biały fartuch z charakterystycznym herbem apteki. Miał w ręku starą księgę z pożółkłymi stronami i zaczął przeglądać jej zawartość. Wyciągnął jedną z kartek i zwrócił na mnie uwagę.

Z pewnym zdziwieniem patrzyłam na to, jak macha przed moim obliczem tą, jak mi się wydawało, magiczną kartką. Bez wyrazu na twarzy, starszy aptekarz przemawiał do mnie o czymś, co wydawało mi się bardzo ważne. Mówił o kluczowym znaczeniu lekarstw dla człowieka i o ich magicznej mocy, która potrafiła uzdrawiać. Jednak jego słowa nie były zbyt jasne i zrozumiałe.

W pewnym momencie zrozumiałam, że jestem w sen iku. Sens mojego snu zaczął się układać w całość, gdy zrozumiałam, że aptekarz symbolizuje tę część mnie, która jest odpowiedzialna za zdrowie i dobre samopoczucie. Poczucie, że jestem w aptece, gdzie można znaleźć lekarstwo na wszelkie dolegliwości, było jak przypomnienie o tym, że mam w sobie siłę i możliwość uzdrowienia każdego aspektu swojego życia.

Aptekarz trzymający starą księgę był jak strażnik wiedzy i mądrości, który chciał mi przekazać ważną lekcję. Księga symbolizowała moją wiedzę i doświadczenia, które gromadziłam w życiu. Aptekarz przemawiał do mnie o tym, jak ważne jest korzystanie z tej wiedzy i jaką moc zawierają lekarstwa, które mamy w swoim wnętrzu.

Jego gest machania kartką był jak gest wskazujący na to, że muszę należycie się nad sobą pochylić, zgłębić swoje emocje i naprawić te obszary, które wymagają uzdrowienia. Słowa aptekarza przypominają mi, że mam w sobie moc i zdolność do zmiany, że mogę złagodzić swoje rany wewnętrzne i znaleźć lekarstwo na moje troski i problemy.

Odkrycie, że jestem w senniku, było dla mnie jak odkrycie klucza do zrozumienia mojego snu. To przypomnienie, że odpowiedzi na moje pytania znajdują się wewnątrz mnie. Muszę tylko otworzyć swoją wewnętrzną księgę, szukać i korzystać z mojej wiedzy i doświadczeń, aby móc naprawić to, co jest złamane i znaleźć lekarstwo na moją duszę.

Ten sen przypomina mi, że jestem mocniejsza, niż to sobie wyobrażam. Że mam w sobie wewnętrzne źródło uzdrawiającej mocy i że mogę odnaleźć równowagę i harmonię w swoim życiu. To wołanie aptekarza dotyczy mnie i mojej odpowiedzialności za moje zdrowie i dobre samopoczucie.

To jest mój sen i teraz jestem gotowa zrozumieć jego przesłanie oraz podjąć działania, aby znaleźć lekarstwo na moje problemy i naprawić to, co wymaga naprawy. Jestem gotowa się nad sobą pochylić, zgłębić swoje emocje i znaleźć lekarstwo dla mojej duszy.