śniło mi się, ze byłam na nieznanym cmentarzu, porządkowałam grób - kopiec nie miał pomnika, był zaniedbany. Później pojawił się nieznany przystojny mężczyzna, szczupły wysoki brunet, który był synem mojej babci (która już od wielu lat nie żyje), urodzil się w wieku 30 lat i w tym samym wielu zmarł. oprowadzałam go i pokazywałam jak funkcjonuje świat. był bardzo zdolnym informatykiem. śniło mi sie równiez ze na schodach całowaliśmy się. co to wszystko może oznaczać?
Witaj,
Sen, w którym śniący znajduje się na cmentarzu to pozytywny zwiastun długiego życia w w dobrym zdrowiu, bez większych problemów i w pozytywnych relacjach z rodziną lub przyjaciółmi.
Osoba śniąca o przebywaniu na cmentarzu może też liczyć na polepszenie sytuacji finansowej. W tym śnie widzisz także przystojnego mężczyznę. Jego osoba odzwierciedla siłę, męstwo, intelekt oraz stabilność emocjonalną. Atrakcyjny mężczyzna widziany we śnie zwiastuje dostatek i ogólną pomyślność. Z kolei całowanie mężczyzny w śnie odnosi się do tęsknoty za bliskością i obecnością mężczyzny w prawdziwym życiu. Sprawdź też znaczenie snu o komputerze.
Opinie użytkowników